Dołącz do nas

Klub Piłka nożna

NORD Partner Sponsorem Głównym GieKSy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Na mocy podpisanej umowy, ważnej do czerwca 2020 r., NORD Partner Sp. z o.o. otrzymała tytuł Sponsora Głównego piłkarskiej sekcji GKS-u Katowice.

GKS Katowice ma zaszczyt współpracować z firmą NORD Partner już od pięciu lat. Od samego początku współpraca układała się znakomicie, czego efektem jest jej obecne zacieśnienie. To dla nas duże wyróżnienie i dowód sporego zaufania, że tak renomowany podmiot chce być jeszcze mocniej kojarzony z marką GKS-u Katowice. Jednocześnie chciałbym podziękować dotychczasowemu głównemu sponsorowi – MOJ S.A. za wsparcie, jakiego udzielał nam przez ostatnie półtora roku – mówił Marcin Janicki, prezes GKS-u Katowice.

NORD Partner Sp. z o.o. to czołowy polski broker ubezpieczeniowy posiadający ogólnopolską sieć przedstawicielstw oraz potwierdzone wieloletnim doświadczeniem metody transferu ryzyka. Profesjonalizm oraz godne reprezentowanie mocodawców zaowocowały zaufaniem ponad 3000 podmiotów gospodarczych. Klientami NORD Partner są wielki i średni przemysł — w tym spółki giełdowe, przedsiębiorstwa państwowe, firmy leasingowe, transportowe i spedycyjne, producenci i dystrybutorzy energii, samorządy, średni business. Reprezentując klientów, NORD Partner stawia na długofalowe relacje i opiera się na stabilnej kadrze brokerów posiadających wysokie kwalifikacje, wiedzę oraz legitymujących się wieloletnim doświadczeniem w obsłudze podmiotów gospodarczych. Więcej informacji o firmie znajdziecie tutaj.

Bardzo się cieszę, że wiążemy się z GieKSą na jeszcze dłuższy okres i jeszcze bardziej zacieśniamy współpracę. Decydują o tym aktualnie, oprócz dotychczasowej, dobrze układającej się współpracy, dwa czynniki. Pierwszy to ciągłe rozwijanie przez GKS niezwykle ciekawego projektu wielosekcyjnego klubu, gdzie z jednej strony mamy element sportu profesjonalnego, a z drugiej działania polegające na szkoleniu i rozwijaniu sportu młodzieżowego na najwyższym poziomie oraz popularyzowania sportu w ogóle. Właśnie takie projekty — o charakterze również społecznym — chcielibyśmy wspierać. Drugi czynnik to chęć zaakcentowania naszego wsparcia w sytuacji sportowej, w której aktualnie znajduje się sekcja piłkarska. Widzimy i doceniamy bardzo duży wkład pracy wszystkich pracowników klubu na czele z prezesem Janickim i tak samo, jak wszystkim kibicom towarzyszy nam frustracja związana z tym, iż ilość włożonej pracy nie przełożyła się szybko na oczekiwany wynik sportowy. Jednak aktualna sytuacja nie powinna prowadzić jedynie do narzekań, ale raczej zachęcić wszystkich sympatyków klubu do jeszcze większego wsparcia i zaangażowania. Nord Partner chce przez to pokazać, iż w dalszym ciągu wierzy w cały projekt, wierzy w drużynę i jest z klubem nie tylko w dobrych chwilach, ale też i tych złych — mówił Wojciech Andrzejewski, Dyrektor Oddziału NORD Partner Sp. z o.o.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pewne utrzymanie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice utrzymał się w Ekstraklasie.

To, co od dłuższego czasu było „pewne” (dla jednych już po Górniku, dla innych po Puszczy, a dla każdego po Wrocławiu) dziś zostało formalnie potwierdzone. Po stracie punktów przez Puszczę Niepołomice w meczu z Pogonią Szczecin (4:5) GieKSa oficjalnie utrzymała się w Ekstraklasie.

Po wielkosoboniej wygranej we Wrocławiu Śląsk stracił szansę na dogonienie nas w tabeli. W miniony wtorek Stal Mielec, po remisie z Górnikiem Zabrze, także przestała nam „zagrażać”. Dziś do tej dwójki dołączyła Puszcza Niepołomice, która nie może nas już wyprzedzić w tabeli.

Przypomnijmy, że nasza drużyna ani razu w tym sezonie nie znajdowała się na miejscu spadkowym, a matematyczne utrzymanie na początku 30. kolejki to duże osiągnięcie, które potwierdza tylko, jak świetny sezon rozgrywa GieKSa.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Świąteczna wygrana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W wielkanocną sobotę GieKSa na wyjeździe pokonała Śląsk Wrocław 2:0. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara. 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Osłabiona Legia przed meczem z GieKSą

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna Legii w sezonie 2024/25 rozegra największą liczbę spotkań z całej stawki zespołów PKO BP Ekstraklasy – aż 55. Na to składają się mecze w polskiej lidze, europejskich pucharach oraz Pucharze Polski. Najbardziej intensywnymi miesiącami pod tym względem były sierpień (9 rozegranych spotkań), oraz kwiecień – mecz z GieKSą będzie dla Legii siódmym w tym okresie. 

Taka liczba spotkań rzutuje na postawę drużyny w rozgrywkach ligowych. Legia zajmuje piątą pozycję z 47 punktami (bilans 13-8-8, bramki 52-38). Goście do trzeciego miejsca tracą 8 punktów, a do lidera 12. Legia jest drużyną własnego stadionu – na boiskach przeciwników zdobyła 17 punktów (bilans 4-5-5, bramki 22-23). Bilans ligowych wyjazdów przedstawia poniższa tabela (pogrubioną czcionką wyróżniono wygrane przez Legię mecze):

W ostatnich trzech spotkaniach ligowych na wyjeździe Legia zmierzyła się kolejno z Motorem, Rakowem i Górnikiem. W meczu z Motorem goście przez pierwsze dwa kwadranse przeważali, ale Motor po wyrównaniu w 37. minucie zaczął śmielej atakować. Początek drugiej połowy wyglądał jak pierwszej minuty meczu: Legia miała sporą przewagę i dwukrotnie prowadziła. Gola na 3:3 Motor strzeli po dobitce rzutu karnego w ostatniej akcji meczu. W spotkaniu z Rakowem Legia przegrywała po 47 minutach gry 0:3. Przy takim prowadzeniu Medaliki oddały inicjatywę gościom i na efekt nie trzeba było długo czekać. W 50. minucie padła pierwsza bramka dla Legii, która coraz bardziej zaczęła przeważać… Drugą bramkę przyjezdni strzelili na pięć minut przed końcem spotkania, jednak Raków nie dał sobie wbić gola dającego remis. W ostatnim wyjazdowym meczu Legia w pierwszej połowie nie miała zbyt wiele do powiedzenia – Górnik osiągnął sporą przewagę, jedna strzelona bramka był najmniejszym wymiarem kary. Drugą połowę obie drużyny rozpoczęły bardzo spokojnie od długich ataków pozycyjnych. Prawie po kwadransie Legia wyrównała, a KSG stracił animusz z pierwszej połowy. W 67. minucie Legia strzeliła drugiego gola i Górnik nie miał specjalnie pomysłu jak wyrównać.

Od 10 kwietnia ubiegłego roku trenerem Legii jest kontrowersyjny Gonçalo Feio. Co jakiś czas, według doniesień medialnych, okazuje się, że dalsza praca z drużyną z Warszawy staje pod znakiem zapytania. Jak na razie pozycja trenera, mimo wszystko, wydaje się być niezagrożona. Oczywiście, może się to zmienić w przypadku braku awansu Legii do europejskich pucharów. Ostatnie doniesienia sprzed około tygodnia mówią, że zarząd Legii już wybrał następcę: zostanie nim Białorusin Aleksiej Szpilewski.

Z 52 bramek strzelonych przez Legię, 9 zdobył Bartosz Kapustka, 7 Marc Gual, a następny na liście z 6 trafieniami jest Luquinhas. Najdokładniej podający to Rúben Vinagre z 5 asystami, Ryōya Morishita z 4 oraz Paweł Wszołek, Luquinhas i Kacper Chodyna z 3 ostatnimi podaniami.

Sytuacja kadrowa ze względu na kontuzje jest mocno komplikowana: najlepszy strzelec gości Bartosz Kapustka doznał urazu kolana i nie zagra do końca sezonu. Najprawdopodobniej również do końca sezonu nie zagra Paweł Wszołek, który naderwał mięsień dwugłowy uda. Z kolei Juergen Elitim we wcześniejszych trzech meczach grał ze złamaną ręką, przeszedł operację i podobno może zagrać w sobotnim meczu. Marc Gual, który na początku kwietnia doznał urazu uda, po rehabilitacji wraca do zdrowia i rozpoczął treningi z drużyną. Podobnie bramkarz Gabriel Kobylak, po przejściu zabiegu stawu skokowego wrócił do treningów.  Obrońca Jan Leszczyński zerwał więzadło krzyżowe we wrześniu, do końca sezonu nie pojawi się boisku.

Ze względu na nadmiar kartek nikt z zawodników gości nie pauzuje.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga