Przed pierwszym treningiem mieliśmy okazję porozmawiać chwilę z naszymi zawodnikami. O krótkie wypowiedzi przed sezonem poprosiliśmy Mateusza Kamińskiego i Adriana Frańczaka. Poczytajcie, co mieli do powiedzenia nasi zawodnicy.
Frańczak: Jestem gotowy do gry, w końcówce rundy już wracałem do treningów. Przez święta musiałem nadrabiać stracony czas. Głód piłki jest mocny u mnie, fajnie, że zespołowi idzie i mam nadzieję, że będziemy to kontynuować. Miło, że kibice pamiętali o mnie i widzieli brak mojej osoby w tej rundzie. Wiadomo, że moja rola czasem jest ciężka, bo przy zmianie pozycji brakuje czasem stabilizacji, ale będę grać tam gdzie trener będzie mnie potrzebować. Czerwiński odchodzi i prawa strona dla mnie? Z reguły grałem, gdy byłem gotowy do gry. Zobaczymy, jaką rolę przypisze mi teraz trener. Na pewno może to być dla mnie przełomowa runda gdybym mógł grać cały czas na prawej obronie. Póki, co zrobiłem wszystko by się dobrze przygotować do tej rundy trenując indywidualnie.
Kamiński: Po udanej rundzie czekaliśmy na ten wspólny trening. Każdy realizował plan osobno a teraz zaczynamy bardzo ważną rundę. Mamy nadzieję, że na końcu będzie radość w klubie. Za trenera Moskala oraz za Nawałki, gdy walczyliśmy o utrzymanie również była podobna mobilizacja w szatni, ale ta runda jednak będzie chyba najważniejsza dla nas. Czerwiński? Nie ma ludzi niezastąpionych, Alan był ważny dla nas, ale są inni. My robimy swoje i skupiamy się sobie. Mój kontrakt? Jesteśmy w kontakcie. Co będzie dalej zobaczymy w najbliższych dniach – tygodniach.
CIErPLIWY
13 stycznia 2017 at 13:08
Kij w oko Alanowi.Awans będzie smakował jeszcze bardziej z emerytom Wisi i małolatem Jóźwiakiem.
maxiu
13 stycznia 2017 at 13:52
CIErPLIWY@ O jakim ty emerycie piszesz mamy jeden z najmlodszych skladów w lidze i ktos taki swoim doswiadczeniem moze tylko pomóc!!Ino GieKSa