Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

GKS Katowice – najładniej przegrywający zespół w lidze. Media po meczu GKS-Miedź 0:2

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Piłkarze GieKSy przegrali wczoraj z Miedzią Legnica 0:2. Zapraszamy do przeczytania bardzo „obfitych” fragmentów doniesień mass mediów, które wybraliśmy dla Was. 

 

 

sportowefakty.wp.pl – GKS Katowice – Miedź Legnica: dwa zabójcze ciosy gości

 

[…] Zarówno GKS, jak i Miedź od pierwszego gwizdka nie zdecydowały się na podjęcie ryzyka. Obie ekipy dobrze grały w defensywie, powstrzymując kolejne akcje rywali i nie pozwalając rywalom na wiele w ataku. Najlepszą okazję w pierwszej części gry zmarnował Paweł Mandrysz, który po podaniu Tomasza Foszmańczyka oddał niecelny strzał.

Po przerwie obraz gry zaczął ulegać zmianie. Obie ekipy otworzyły się i częściej stwarzały zagrożenie pod bramką przeciwnika. Swoich szans szukał Foszmańczyk, ale jego strzały były blokowane. W szeregach katowiczan dużo było niedokładności, co sprawiło, że GKS ponownie nie odniósł zwycięstwa przed własną publicznością, a do tego nie strzelił gola.

Miedź przycisnęła w ostatnim kwadransie. W 81. minucie Wojciech Łobodziński wykorzystał błąd Olivera Praznovsky’ego i dograł do Damiana Rasaka, który precyzyjnym strzałem pokonał Mateusza Abramowicza. Stracony gol sprawił, że GKS mocniej ruszył do ataków, co wykorzystali legniczanie.

W 87. minucie po kapitalnej akcji Miedź podwyższyła prowadzenie. Gola po dograniu Marquitosa zdobył Jakub Vojtus. Tym samym goście włączyli się do walki o Lotto Ekstraklasę. Po czwartkowym meczu do strefy gwarantującej awans traci już tylko dwa „oczka”.

 

 

katowickisport.pl – Fotel lidera niezdobyty. GieKSa przegrywa z Miedzią

 

Zimny prysznic spadł na katowiczan – i ich kibiców – w czwartkowy wieczór. Po dwóch wysokich wyjazdowych wygranych, Miedzi „ugryźć” nie zdołali.

Już remis w tym meczu dawał katowiczanom – przynajmniej do sobotniego popołudnia – fotel lidera (lepszy bilans bezpośrednich meczów z Chojniczanką). „Minimalizmu” jednak nikt przy Bukowej uprawiać nie chciał.

[…] Po zmianie stron jeszcze przez kwadrans Miedź pozwalała sobie na przyjmowanie GieKSiarskich ataków. Im bliżej było końcowego gwizdka, tym częściej „gotowało się” za to pod bramką gospodarzy. Mateusz Abramowicz zdołał jeszcze zatrzymać Wojciecha Łobodzińskiego na… 3. metrze, a potem sparować na róg strzał Marquitosa, ale w końcówce skapitulował aż dwukrotnie. Dwukrotnie bowiem „przepchnęli” się prawą stroną, by „znaleźć” dobrze ustawionych egzekutorów na przedpolu katowickiej bramki.

 

 

sportslaski.pl – GKS Katowice – najładniej przegrywający zespół w lidze

 

GKS Katowice przez większą część meczu przeważał, ale w końcówce Miedź Legnica zdobyła dwie bramki, dzięki którym wywozi z Bukowej trzy punkty. Przy pierwszym golu fatalnie zachował się Oliver Prażnovsky. Przy drugim katowiczanie chyba jeszcze rozmyślali o pierwszym trafieniu rywala…

Sugerując się poprzednimi meczami GieKSy przy Bukowej z czołówką, można się było spodziewać, że pojedynek GKS-u Katowice z Miedzią Legnica nie będzie efektowną wymianą ciosów. Tak też było – strzałów oglądaliśmy jak na lekarstwo.

[…] Zdecydowanie częściej próbowała atakować GieKSa, jednak często brakowało ostatniego podania.
[…] To trzeci mecz z rzędu GKS-u na własnym stadionie, w którym katowiczanie nie zdołali wygrać.

 

 

gol24.pl – Katowickie paradoksy: GKS grał, Miedź strzelała

 

W Katowicach kibice obejrzeli dwie bramki – obie jednak dla gości. GKS miał wprawdzie najpierw trzy dogodne okazje, ale żadnej nie wykorzystał. Miedź Legnica w końcówce przeprowadziła za to dwie zabójcze akcje, które dały jej komplet punktów.

 

infokatowice.pl – GieKSa poległa z Miedzią

 

Po dwóch wyjazdowych zwycięstwach GKS znowu rozczarował. Tym razem katowiczanie przegrali u siebie z Miedzią Legnica 0:2.

Przez większość pierwszej połowy z boiska wiało nudą.

[…] Po zmianie stron Trójkolorowi ruszyli do ataku i kilka razy byli blisko strzelenia upragnionego gola. Legniczanie, którzy początkowo z trudem potrafili wydostać się ze swojej połowy, z czasem jednak coraz śmielej przedostawali się pod bramkę Mateusza Abramowicza.

[…] Mecz z Miedzią był zdecydowanie najsłabszym występem GieKSy w tym roku. Z taką grą, jak dzisiaj, katowiczanie mogą niestety jedynie pomarzyć o awansie do ekstraklasy.

 

 

sport.lca.pl – Rasak z Vojtusem uciszyli stadion w Katowicach

 

[…] W pierwszych 45 minutach zdecydowanie lepsze wrażenie sprawiali gospodarze. GKS kilka razy zagroził bramce Pawła Kapsy.

[…] Drugą połowę gospodarze rozpoczęli z impetem. Pod bramką Kapsy kilka razy było bardzo gorąco. Legniczanie napór jednak przetrzymali i zaczęli opanowywać sytuację. W 57 min. Miedź była bliska szczęścia. Po podaniu Marquitosa Łobodziński strzelał z dwóch metrów, tyle że prosto w bramkarza Gieksy.

Im mecz trwał dłużej, tym więcej do powiedzenia mieli piłkarze Tarasiewicza. Decydujące ciosy zadali w końcówce.

[…] W przekroju całego spotkania może i lepsze wrażenie sprawiali piłkarze Jerzego Brzęczka. Podopieczni Tarasiewicza zagrali jednak dojrzalej. Miedź w Katowicach odegrała rolę wytrawnego boksera. Dała się wyszaleć gospodarzom, a potem zadała im ból.

 

 

weszlo.pl – W pierwszej lidze po staremu – tłok jak na murawie w Lyonie

 

[…] Ile już razy w tym sezonie kibice GKS-u Katowice musieli przeżywać ten tragiczny dla nich scenariusz? Klepeczki, piętki, dryblingi, prostopadłe piłki – wszystko wychodzi kapitalnie, brakuje tylko wykończenia, brakuje postawienia kropki nad i. I gdy już wszyscy wierzą, że siłą rzeczy za moment wpadnie gol dla GieKSy, gdy wszyscy już tylko zastanawiają się, czy rywala napocznie Goncerz czy Foszmańczyk – bam. Kontra, błąd w obronie, gol – dla przeciwników.

[…] Ile razy gospodarze mogli skaleczyć Miedź? Mandrysz na niemal pustą bramkę, to na pewno. Prostopadła piłka Goncerza do Foszmańczyka i nieprzecięte przez nikogo zagranie wzdłuż bramki – dwa. Stałe fragmenty, do tego może jeszcze któraś z akcji Czerwińskiego z Foszmańczykiem na prawym skrzydle w pierwszych dwudziestu minutach? W każdym razie – nie mogliśmy uwierzyć, że w 70. minucie jest nadal 0:0.

Miedź przez cały ten czas spokojnie wyczekiwała na swoją szansę, na moment, gdy gospodarze spuchną, albo po prostu odkryją się na tyle, by nie wybronić kontry.

[…] Przerost formy nad treścią. Przesadny spokój, może także przesadna wiara w umiejętności. Brak koncentracji, czy może wręcz przeciwnie, roztrzepanie? Gdy Mandrysz marnował dzisiaj tę fantastyczną piłkę od Foszmańczyka naprawdę trudno było rozsądzić, czy zagrał nonszalancko, czy po prostu napiął się na strzał koło słupka tak mocno, że zamiast sfinalizować udaną akcję kopnął w maliny. Tak czy owak – nie wpada, albo wpada zbyt mało.

Ze Stomilem – co kosztowało dwa punkty. Z Podbeskidziem i Miedzią – sześć. To razem osiem, czyli dorobek, który w obliczu zaskakujących rozstrzygnięć w pozostałych meczach I ligi dałby potężną przewagę nad drugim miejscem w tabeli. Zamiast tego GKS zajmuje trzecie miejsce z oczkiem straty do lidera oraz jednym meczem więcej niż Chojniczanka, Zagłębie i czwarte w tabeli Wigry. Alarm? Jeszcze nie, ale sytuacja robi się poważna.

Tym bardziej, że na odległość dwóch punktów zbliżyła się dziś do GKS-u… Miedź. Miedź cierpliwa. Miedź doświadczona. Miedź, która wykorzystała dwie spośród trzech okazji w dzisiejszym meczu. Z taką grą jak dziś, z taką skutecznością jak dziś – to legniczanie wydają się poważniejszym zespołem…

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

3 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

3 komentarze

  1. Avatar photo

    Kibol

    14 kwietnia 2017 at 13:20

    DZIEKUJEMY KOPACZE ZA UDANE WESOŁE SWIETA ZAPRASZAMY KIBICÓW MASOCHISTÓW NA DERBY Z TYCHAMI BEDZIE FAJNIE NIC SIĘ NIESTAŁO KOPACZE NIC SIE NIE STAŁO !!!!!!

  2. Avatar photo

    hans33

    14 kwietnia 2017 at 13:22

    Psycholog, psycholog i jeszcze raz psycholog. Drużyna nie potrafi grać pod presją, przegrywamy większość meczów o dużą stawkę, w derbach leją nas daremne Tychy, Sosnowce, a wcześniej nawet Polonia czy Rozwój.
    W momencie gdy na trybunach jest kilka tysięcy ludzi grają jak sparaliżowani, po utracie gola drużyna traci zupełnie całą wartość.
    Problem jest w głowach a nie nogach, bo w piłkę grać potrafią.

  3. Avatar photo

    tomek

    14 kwietnia 2017 at 21:01

    Recepta na sukces jest prosta. Wyjebac brzeczka i tyle w temacie

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Terminarz GKS Katowice w sezonie 2025/26

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Ekstraklasa opublikowała terminarz na sezon 2025/26. GKS Katowice ligowe zmagania rozpocznie od dwóch spotkań na Arenie Katowice.

Na inaugurację przyjdzie nam zagrać z wicemistrzami Polski – Rakowem Częstochowa. W następnej kolejce przy Nowej Bukowej pojawi się Zagłębie Lubin. Pierwszym wyjazdem będzie spotkanie w Łodzi z Widzewem, a tydzień później zagramy w Warszawie z Legią. Śląski Klasyk z Górnikiem będzie miał miejsce najpierw w Zabrzu (23 sierpnia), a w Katowicach w okolicach urodzin GieKSy (28 lutego). Jesienią zaplanowano 18 kolejek (na wiosnę 16), co oznacza, że ligowe granie w 2025 roku zakończymy w Częstochowie. Na boiska wrócimy pod koniec stycznia 2026 roku, kiedy pojedziemy do Lubina na mecz z Zagłębiem. Następnie czekają nas dwa domowe mecze – z Widzewem i Legią. W Wielkanoc (5 kwietnia 2026 roku) czeka nas domowe spotkanie z Wisłą Płock. Sezon zakończymy „prawie” zgodnie z tradycyją – po Gdyni w 2024 roku i Gdańsku w 2025 roku, Szczecin w 2026 roku możemy uznać, lekko naciągając geografię, za miasto leżąc nad morzem. Z Pogonią zmierzymy się 23 maja 2026 roku.

Terminarz GKS Katowice w sezonie 2025/26:
1. kolejka – 19 lipca 2025 GKS Katowice – Raków Częstochowa
2. kolejka – 26 lipca 2025 GKS Katowice – KGHM Zagłębie Lubin
3. kolejka – 2 sierpnia 2025 Widzew Łódź – GKS Katowice
4. kolejka – 9 sierpnia 2025 Legia Warszawa – GKS Katowice
5. kolejka – 16 sierpnia 2025 GKS Katowice – Arka Gdynia
6. kolejka – 23 sierpnia 2025 Górnik Zabrze – GKS Katowice
7. kolejka – 30 sierpnia 2025 GKS Katowice – Radomiak Radom
8. kolejka – 13 września 2025 Lechia Gdańsk – GKS Katowice
9. kolejka – 20 września 2025 GKS Katowice – Cracovia
I runda Pucharu Polski – 24 września 2025
10. kolejka – 27 września 2025 Wisła Płock – GKS Katowice
11. kolejka – 4 października 2025 GKS Katowice – Lech Poznań
12. kolejka – 18 października 2025 Motor Lublin – GKS Katowice
13. kolejka – 25 października 2025 GKS Katowice – Korona Kielce
1/16 Pucharu Polski – 29 października 2025
14. kolejka – 31 października 2025 Bruk-Bet Termalica Nieciecza – GKS Katowice
15. kolejka – 8 listopada 2025 GKS Katowice – Piast Gliwice
16. kolejka – 22 listopada 2025 Jagiellonia Białystok – GKS Katowice
17. kolejka – 29 listopada 2025 GKS Katowice – Pogoń Szczecin
1/8 Pucharu Polski – 3 grudnia 2025
18. kolejka – 6 grudnia 2025 Raków Częstochowa – GKS Katowice
19. kolejka – 31 stycznia 2026 KGHM Zagłębie Lubin – GKS Katowice
20. kolejka – 7 lutego 2026 GKS Katowice – Widzew Łódź
21. kolejka – 14 lutego 2026 GKS Katowice – Legia Warszawa
22. kolejka – 21 lutego 2026 Arka Gdynia – GKS Katowice
23. kolejka – 28 lutego 2026 GKS Katowice – Górnik Zabrze
1/4 Pucharu Polski – 4 marca 2026
24. kolejka – 7 marca 2026 Radomiak Radom – GKS Katowice
25. kolejka – 14 marca 2026 GKS Katowice – Lechia Gdańsk
26. kolejka – 21 marca 2026 Cracovia – GKS Katowice
27. kolejka – 4 kwietnia 2026 GKS Katowice – Wisła Płock
1/2 Pucharu Polski – 8 kwietnia 2026
28. kolejka – 11 kwietnia 2026 Lech Poznań – GKS Katowice
29. kolejka – 18 kwietnia 2026 GKS Katowice – Motor Lublin
30. kolejka – 25 kwietnia 2026 Korona Kielce – GKS Katowice
31. kolejka – 2 maja 2026 GKS Katowice – Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Finał Pucharu Polski – 2 maja 2026
32. kolejka – 9 maja 2026 Piast Gliwice – GKS Katowice
33. kolejka – 16 maja 2026 GKS Katowice – Jagiellonia Białystok
34. kolejka – 23 maja 2026 Pogoń Szczecin – GKS Katowice

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Jaroszek i Milewski na dłużej w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Bartosz Jaroszek i Sebastian Milewski zostają w GieKSie. Obaj zawodnicy podpisali nowe umowy (do czerwca 2026 roku) i będą w kolejnym sezonie bronić barw naszego klubu.

W przypadku Milewskiego klub skorzystał z możliwości przedłużenia kontraktu. Pomocnik trafił do naszego klubu rok temu. W tym czasie rozegrał 18 spotkań w PKO Bank Ekstraklasie oraz dwa w Pucharze Polski. Milewski strzelił jedną bramkę – w doliczonym czasie gry w spotkaniu z Cracovią.

31-letni Jaroszek dołączył do GKS Katowice w sezonie 2020/21 i zaliczył z zespołem dwa awanse – do pierwszej ligi oraz Ekstraklasy. Ogółem wystąpił w 113 spotkaniach, w których zdobył 6 bramek dla „Trójkolorowych”.

Obu piłkarzom gratulujemy nowych umów i życzymy sukcesów.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Wideo

Repra, Kowal28, Bukowe Sztole? My już wiemy! – Trójkolorowy Vlog #128

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga