W hali sportowej w Szopienicach rozgrywany był I Memoriał im. Krzysztofa Turka z udziałem trzech drużyn PlusLigi: GKS-u Katowice, BBTS-u Bielsko-Biała i MKS-u Będzin.
Zmarły w 2015 roku działacz był współzałożycielem i wieloletnim wiceprezesem Sokoła 43 Katowice, a także sędzią Śląskiego Związku Piłki Siatkowej i współorganizatorem wielu siatkarskich imprez.
O liczbie rozegranych partii w poszczególnych spotkaniach decydowali trenerzy, jednak każde z nich miało trwać minimum trzy sety. W pierwszym piątkowym meczu na parkiecie pojawili się goście katowickiego turnieju. Wbrew „suchemu” wynikowi, spotkanie było bardzo wyrównane i każdy set kończył się „na styku”.
MKS Będzin – BBTS Bielsko-Biała 4:0 (26:24, 26:24, 25:20, 25:23)
W sobotę GKS Katowice po raz drugi w okresie przygotowawczym spotkał się z MKS-em Będzin i tym razem to przeciwnicy okazali się lepsi. W pierwszych dwóch setach katowiczanie nie mieli nic do powiedzenia, słabo grając na zagrywce, w przyjęciu oraz w ataku, a goście dzięki dobrej zagrywce oraz grze blokiem punktowali systematycznie, wygrywając te partie bardzo wyraźnie. Kolejne dwa sety zaznaczyły się (w końcu) bardziej wyrównaną grą, a sygnał do walki dał Serhij Kapelus. Po emocjonujących końcówkach katowiccy siatkarze wyrównali stan meczu. W tie-breaku zespół MKS-u Będzin, po kilku błędach naszych zawodników, osiągnął czteropunktową przewagę, którą już do końca nie pozwolił sobie odebrać. I tym sposobem GieKSa poniosła swoją pierwszą porażkę w meczach sparingowych.
GKS Katowice – MKS Będzin 2:3 (20:25, 16:25, 25:22, 25:23, 12:15)
GKS: Falaschi, Butryn, Krulicki, Kalembka, Kapelus, Sobański, Mariański (libero) oraz Stańczak (libero), Fijałek, Pietraszko, Błoński, Stelmach.
Niedziela była ostatnim dniem turnieju, w którym GKS spotkał się z BBTS-em Bielsko-Biała. Tym razem katowiccy siatkarze żądni rehabilitacji po wcześniejszej porażce, nie dali najmniejszych szans swoim przeciwnikom. Mecz praktycznie bez historii, z pewną, dobrą i skuteczną grą naszego zespołu w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła.
W tym dwóch meczach nie wystąpił jeszcze belgijski atakujący – Gert Van Walle – który troszkę niespodziewanie pojawił się w środę w klubie i rozpoczął treningi z naszym zespołem. Jak wiadomo Van Walle przygotowywał się z kadrą Belgii do dwóch turniejów eliminacyjnych do ME, które są rozgrywane w ten i najbliższy weekend, ale ostatecznie nasz siatkarz nie znalazł się w kadrze turniejowej Belgii co pozwoliło mu przyjechać dwa tygodnie wcześniej do Katowic.
GKS Katowice – BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:19. 25:19, 25:20)
GKS: Falaschi, Butryn, Pietraszko, Krulicki, Kapelus, Błoński, Mariański (libero) oraz Stańczak (libero), Fijałek, Sobański, Stelmach.
Końcowa kolejność turnieju w Katowicach:
1. MKS Będzin; 2. GKS Katowice; 3. BBTS Bielsko-Biała
Kolejny mecz sparingowy czeka GKS w środę 21 września o godz. 17.30 w Niemodlinie z okazji IV Memoriału Leszka Opałacza, a przeciwnikiem będzie nie byle kto, bo mistrz Polski, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Przypominamy, że są już w sprzedaży karnety na mecze siatkarskiej GieKSy, a informacje o tym można znaleźć tutaj