Dołącz do nas

Piłka nożna

Kamiński: Co z tego, że z gry byliśmy lepsi skoro punkty uciekają

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po spotkaniu w Nowym Sączu o krótkie podsumowanie spotkania poprosiliśmy Mateusza Kamińskiego, który po raz pierwszy w tym sezonie wystąpił na środku obrony w parze z Tomaszem Midzierskim. Oto, co miał do powiedzenia nasz obrońca.

Kamiński: Nie służy nam ten teren i ciężko nam się tutaj zawsze gra. W poprzednich latach również nie umieliśmy tutaj wygrywać. To, co dziś było pozytywne, to ilość okazji, bo wydaje mi się, że mieliśmy ich dużo w tym spotkaniu. To daje nam wiarę na przyszłość, że będzie dobrze i zaskoczymy. Z drugiej strony, co z tego, że z gry byliśmy lepsi, skoro punkty uciekają.

Powinniśmy ten mecz spokojnie wygrać, a przynajmniej prowadzić po pierwszej połowie. Rywal poza pierwszą minutą i słupkiem nie miał okazji do strzelenia bramki. Zrobiliśmy błąd przy bramce i zapłaciliśmy za to porażką. Bramka? Było kilka błędów naraz, bo można było nie dopuścić do szybkiego wznowienia, potem na prawej stronie można było faulować, bądź szybciej wyjść do piłki a na końcu ratować na lewej stronie. Liga i tabela? Na pewno wszystko się rozkręca i myślę, że sezon będzie podobny do poprzednich. Trzeba teraz patrzeć na siebie i najbliższy mecz. Mam nadzieję, że z pomocą trybun wygramy to spotkanie. Kibice? Wydaje mi się, że kibice widzą te zmiany, które nastąpiły w zespole. Od pierwszej kolejki widać zęba w naszych poczynaniach i gołym okiem widać różnicę. Mam nadzieję, że to się utrzyma, by kibice byli z nami, a my będziemy mogli się odwdzięczyć za to wszystko – może nie zawsze ładną grą, ale taką, która będzie nam dawać punkty i wyższe miejsca w tabeli.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    PanGoroli

    12 sierpnia 2018 at 13:23

    To jest sport. Porażki się zdarzają, te przykre również. Jeśli się tego nie akceptuje, to lepiej poszukać sobie nowe hobby. Ale zgadzam się z Kamykiem – jeśli na boisku zostawiają serducho, to wygrywają, czy przegrywają, ja jestem z nimi. Powodzenia!

  2. Avatar photo

    Zippo 50

    13 sierpnia 2018 at 09:25

    Grać już umią tylko jeszcze się strzelać muszą nauczyć
    Zawsze z Gieksą

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga