Kibice SK 1964 Wywiady
Marek Szczerbowski: Ta inicjatywa nie jest dla mnie zaskoczeniem
„Inicjatywa nazwania ulicy imieniem Górniczego Klubu Sportowego nie jest dla mnie zaskoczeniem, ponieważ przeczytałem o niej w mediach oraz spotkałem się z przedstawicielem Stowarzyszenia Kibiców. Z zainteresowaniem przeczytałem argumentację dotyczącą tej koncepcji projektu. Wiem, że w tej sprawie różni ludzie mają różne zdania. Ja nie jestem specjalistą od spraw tego typu, natomiast projekt na pewno jest wart rozpatrzenia. Chcę podkreślić, że jeśli będzie większość głosów pozytywnych w części dotyczącej realizacji tego projektu, to ja też będę „za”. Będę wsłuchiwał się we wszystkie głosy różnych środowisk zainteresowanych tą sprawą. Jednak podkreślę, że jeżeli mówimy o sporcie, to w porządku, natomiast gdy mówimy o tym gdzie i jaka ulica ma się pojawić, to tu nie jestem specjalistą” – powiedział nam Szczerbowski odnośnie inicjatywy Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK1964”
Według Szczerbowskiego problemy na jakie możemy natrafić to przewaga głosów przeciwstawiających się temu pomysłowi:
„Generalnie problemem może być to, że grupa ludzi zajmująca się tego typu projektami będzie wyciągać argumenty, które mogą być argumentami decydującymi, a których na dzień dzisiejszy nie znam. Mogą one budować wokół tej inicjatywy też określoną większość. Na przykład argumenty takie jak np. pytanie, czy takie inicjatywy mają miejsce w jakimś innym mieście albo że tak się nie honoruje klubów sportowych. Mogą się pojawić głosy ludzi specjalizujących się w tej sprawie, które będą wskazywały, że ta inicjatywa nie jest zasadna w mieście Katowice. Choć na razie takowych nie słyszałem. Dyskusję w tej sprawie na pewno trzeba przeprowadzić i nie wolno jej zamiatać pod dywan”.
Nasza redakcja cały czas zbiera opinie osób mogących mieć wpływ na to, czy ulica Górniczego Klubu Sportowego powstanie w Katowicach. Śledźcie naszą stronę na bieżąco.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Daniel
26 lutego 2013 at 22:15
Kluby jak najbardziej są honorowane w podobny sposób – niech przykładem będzie stacja metra „Arsenal” tuż obok Highbury. Wcześniej (lata 1906-1932) nazywała się „Gillespie Road”
WNC 1964
27 lutego 2013 at 00:46
„Chcę podkreślić, że jeśli będzie większość głosów pozytywnych w części dotyczącej realizacji tego projektu, to ja też będę „za”.”
Czyli poprawne pieprzenie polityka, tak jak CAŁA jego wypowiedź…Nie podniecałbym się tym Szczerbowskim.
Jedna z najgłupszych wypowiedzi „polityka” jakie ostatnio miałem nieprzyjemność przeczytać.
WNC 1964
27 lutego 2013 at 00:52
Weźcie wogóle skasujcie ten artykuł. Bo swoją wypowiedzią ten typ udowadnia że nie zrobi NIC od siebie w tej sprawie.
A część ludzi nie przeczyta artykułu, ale skojarzy jego nazwisko w tytule że pojawiło się na stronie GieKSy i jeszcze pójda na niego zagłosować…
No chyba, że taki był cel ?!
YGB
27 lutego 2013 at 12:57
co za bylejakość „czy takie inicjatywy mają miejsce w jakimś innym mieście” no żesz K*** nie można z czymś wyjść przed szereg, dać przykład ciekawego pomysłu tylko oglądać się na wszystkich wokół? Ambicja na miarę administracji sołtysa…