Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy po Chrobrym

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GKS Katowice po ciężkich bojach wygrał z Chrobrym Głogów. Zwycięstwo zostało wywalczone na dużej ambicji, ale też dzięki masie szczęścia, któremu ostatecznie dopomogli nasi zawodnicy. Trzeba ich ocenić sprawiedliwie, czyli pochwała za wygraną z mocnym przecież rywalem, ale też piszemy o mankamentach.

M.Abramowicz – 8
Niekwestionowany bohater meczu. Gdyby nie on, do przerwy przegrywalibyśmy jedną lub dwiema bramkami, co mogłoby być już nie do odrobienia. Fantastyczne interwencje najpierw po główce rywala, a potem podwójna po rykoszecie od Prażnovskyego i dobitce głową przeciwnika. Jeśli obrońcy coś zepsują, często można liczyć na Mateusza. Do poprawki gra nogami. Przy golu bez szans. Ale ogólnie to jest Bramkarz przez duże „B”.

Alan Czerwiński – 5
To zdecydowanie nie był wybitny mecz Alana w defensywie, a wręcz jeden ze słabszych w tej rundzie. Niespecjalnie radził sobie z szybkimi i ruchliwymi zawodnikami rywala na skrzydle. Inna sprawa, że mając czasem dwóch przeciwników i nie zawsze mogąc liczyć na wsparcie – miał nieco utrudnione zadanie. Mimo postępów ten mecz pokazał, że w grze obronnej jest dużo jeszcze do poprawy. Z przodu kilka ciekawych akcji, no i dośrodkowanie, po którym był rzut karny.

Oliver Prażnovsky – 4
Ech Oli… W tym meczu zaliczył taką liczbę kiksów, złych wybić, złych ustawień, że głowa boli. Praktycznie każdy jego kontakt z piłką przyprawia o szybsze bicie serca. Co prawda miał sporo pecha, a i inna specyfika gry bez Kamińskiego dała znać o sobie, ale ten pech to też trochę po kłosie jego nerwowości z całej rundy. W tym meczu był zamieszany w większość okazji bramkowych rywali, raz po rykoszecie od niego piłka, która nie szła w światło bramki zaczęła tam lecieć, w końcu niefortunne wybicie prosto na nogę rywala, który strzelił gola. Rok temu profesor, w tym sezonie kiks na kiksie. Albo Oli się przez zimę ogarnie, albo naprawdę Garbacik wygryzie go ze składu.

Damian Garbacik – 6,5
Z trudnego zadania zastąpienia Kamińskiego wywiązał się przyzwoicie. Co prawda i jemu lekkie błędy się zdarzyły, ale nie były to takie pomyłki jak Oliego. Dodatkowo strzelił bramkę, a mógł drugą, ale sędzia nie uznał ze względu na zagranie ręką… Prażnovskyego (choć to akurat był przypadek). Ogólnie – na plus.

Dawid Abramowicz – 6
Średni występ obrońcy, czasem brakowało go blisko rywala na swojej stronie, ale to jednak naszą prawą częściej atakowali rywale. Przydałoby się poprawić dośrodkowania, bo czasem ma pozycję, a niewiele z tego wynika. To z czego jest znany – wrzut z autu, znowu przyniosło gola. Nawet jeśli te wrzuty czasem z pozoru są niegroźne, to jednak w jakiś sposób sieją popłoch w głowach rywali, a zwłaszcza bramkarzy.

Tomasz Foszmańczyk – 6
Fosa znów na skrzydle i znów tracący swoje atuty. Niby nie grał źle, ale jak zauważyliśmy zawsze brakuje mu pół metra, pół sekundy, aby zaliczyć idealne zagranie, podanie, strzał. Czasem mógłby z większą agresją iść na piłkę. To bardzo jednak dobry zawodnik i to pokazał mając stalowe nerwy przy rzucie karnym. Strzelił bramkę dającą zwycięstwo GieKSie.

Bartłomiej Kalinkowski – 6
Powrót do składu i niezły mecz. Co prawda czyszczenie nie zawsze wychodziło dobrze, ale mając piłkę raczej w głupi sposób jej nie tracił. Fajnie wypuścił Szołtysa w pierwszej połowie. Miał sporo szczęścia, bo po jednej z jego interwencji piłka prawie wpadła do naszej siatki.

Łukasz Zejdler – 6
Trochę nie jest to ten Zejdler z początku i środka rundy, choć nie jest też jakoś źle. W spotkaniu z Chrobrym popełnił jeden spory błąd, kiedy rzucił się do walki, ale zaliczył upadek i rywale mieli bardzo groźną sytuację. Pracuś – udziela się w środku, pomaga stoperom, a w tym meczu dużo pracował na skrzydle. Jeśli dodamy do tego, że grał z urazem – trzeba go pochwalić.

Grzegorz Goncerz – 6
Było trochę lepiej niż w poprzednich spotkaniach. Zawodnik nie notował już tak dużej ilości strat, a i kilka ciekawych akcji przeprowadził. Dobre dośrodkowanie do Lebedyńskiego w pierwszej połowie, wywalczony karny w drugiej. Szkoda sytuacji, w której uderzał po dośrodkowaniu Pielorza – prosto w bramkarza, choć złożył się do strzału ładnie. Gonzo musi jednak zacząć strzelać. Teraz stał się takim Rooneyem GieKSy.

Paweł Szołtys – 5
Po dobrym występie w Suwałkach przyszedł słabszy. Paweł był aktywny, pokazywał się na pozycjach, ale tak po prawdzie nie za bardzo wiedział, co zrobić z piłką. Nie był ofensywnym zagrożeniem dla rywali. Miał nawet okazje strzałowe, ale raz został zablokowany, raz wyprzedził go obrońca na wślizgu.

Mikołaj Lebedyński – 5,5
Występ tego zawodnika możemy ocenić dwojako. Jako zawodnik wysoki i dobrze grający głową stanowczo źle nią strzela w ostatnich meczach. Z Chrobrym miał dwie bardzo dobre piłki, a uderzał niecelnie. Czegoś też jeszcze brakuje w rozgrywaniu akcji, takiego zęba, walki o piłkę. Za to przy golu zrobił to bardzo dobrze, szybki refleks i strzał, po którym Garbacik – jako dobijający – strzelił gola. Średni mecz Mikołaja.

Łukasz Pielorz (grał od 72.minuty) – niesklas.
Niezła zmiana Łukasza, tym razem nic nie zawalił, a zaliczył bardzo dobre dośrodkowanie do Goncerza. Mogła być asysta.

Andreja Prokić (grał od 80. minuty) – niesklas.
Zawodnik miał 10 minut z czasem doliczonym. Niestety pokazał, że piłka się go nie słucha, czym dopełnił obraz kiepskiej rundy. Można było odnieść wrażenie, że tak bardzo chce, a piłka nie lubi nachalności. Wiosna już chyba gorsza być nie może niż jesień w jego wykonaniu. Przecież on potrafi grać w piłkę…

Krzysztof Wołkowicz (grał od 89. minuty)- niesklas.
Zmiana w samej końcówce.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

11 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

11 komentarzy

  1. Avatar photo

    Jooo

    27 listopada 2016 at 10:21

    Mam nadzieję że Pan motala ma już parę nazwisk na oku ???? na szoltysa nie da się patrzeć wolkowicza też nie

  2. Avatar photo

    ula

    27 listopada 2016 at 10:30

    Dochodzi jeszcze Gonzo,Nowak,Prokic

  3. Avatar photo

    Marcin

    27 listopada 2016 at 10:54

    ula-Prokic ok miał pare setek i zawsze pudła,Gonzo jest wartościowym piłkarzem i na wiosme pokaże wszystkim na co go stać a Nowak to doświatrzony bramkarz i w przypadku urazu Abramowicza jesteśmy spokojni o miejsce w bramce z Nowakiem.EKSTRAKLASA DLA KATOWIC

  4. Avatar photo

    ula

    27 listopada 2016 at 11:01

    To niech sie ci dwaj ostatni,wezma sie w garsc i niech faktycznie Gonzo pokaze,na co go stac i,ze tak jak mowil,karne zostawia na ekstraklase,a Nowak,ze nie jest wcale gorszy od Abramowicza,choc teraz po tej rundzie bylo widac,ze z Nowakiem nie jest wcale tak rozowo,jak sie wydaje,co do Wolka zgadzam sie w stu procentach,z Szoltysem to jeszcze poczekajmy z ocena:)

  5. Avatar photo

    maxiu

    27 listopada 2016 at 12:41

    ula@ z jaką ocena Szołtysa chcesz czekać?? Gdyby nie to że jest młodzieżowcem to juz dawno by nie grał!!Jest słaby jak nikt w zespole!!Krótko Szołtys pakuj walizki!!

  6. Avatar photo

    andrzej

    27 listopada 2016 at 12:56

    jakies dwa fajne transfery na wiosne i optymistycznie mozna patrzec w przyszlosc.

  7. Avatar photo

    Kato

    27 listopada 2016 at 13:23

    Praznowsky,Prokic,Wolkowicz powinni szukać nowych pracodawcow-nawet wartości rezerw nie podnosza.3,4 pilkarzy musi dojść aby była rywalizacja i mocna ławka bo tak mogą być problemy.Ważne 3pkt chociaż gra nie zachwyciła

  8. Avatar photo

    kibic bce

    27 listopada 2016 at 13:32

    Mecz ok. Oceny troche za wysokie. Szoltys jeszcze sie ogarnie mlody jest.
    Duda Wolek out albo na wypozyczenie?
    Pielo pilkarz zagadka moze jakby czesciej gral to bylo by inaczej.
    Gonzo szacun z rozpiepszonym nosem grac po tygodniu.
    Ula moze zostan trenerem drugiego skladu i ogarnij zaplecze dla 1wszej 11. Nowaka sie pozbyc masz fantazje!?
    Sawicki i Stanik Brzeczek powinien ich ogarniac,
    3-4 transfery plus jakis wychowanek.
    Pozdrawiam.

  9. Avatar photo

    Irishman

    27 listopada 2016 at 14:45

    Jakimś usprawiedliwieniem dla Olego jest to, że nie grał na swojej stronie. Niemniej na dzisiaj to jest nasz stoper numer 3. No a rok temu…. wydawało się, że to w ogóle jeden z najlepszych stoperów w I lidze.

    Tak – chlap do práce!!!

  10. Avatar photo

    Stefan

    27 listopada 2016 at 16:28

    Jak Pielorz nic nie zawinił?piłka z różnego była spokojnie do wybicia właśnie przez niego nawet dwukrotnie.Raz przy wrzutce ,ale trzeba też wyskoczyć ,a nie stawać na paluszkach.Ogólnie nie widzę możliwości opierać na tym graczu składu ,a nawet wejście z ławki to przerasta.

  11. Avatar photo

    Matti

    28 listopada 2016 at 13:42

    Trzeba sobie jasno powiedzieć że nie ma zmienników – Duda, Pielorz, Szołtys, Wołkowicz to zawodnicy nie na walkę o awans. Są za słabi piłkarsko i stąd mamy ogromne kłopoty jak ktoś wypada ze składu. Potrzeba ze trzech zawodników którzy podniosa jakość i konkurencję w składzie. Z Chrobrym oczywiście najlepszy Mateusz Abramowicz 🙂

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Prasówka Siatkówka

Tygodniowy przegląd mediów: Rekordowe wypłaty dla klubów Ekstraklasy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do przeczytania doniesień mass mediów z ubiegłego tygodnia, które dotyczą sekcji piłki nożnej oraz siatkówki. Prezentujemy najciekawsze z nich.

Kinga Kozak przedłużyła kontrakt z GieKSą do końca sezonu 2025/26. Drużyna piłkarek poznała rywalki w eliminacjach do Ligii Mistrzyń UEFA. Zespół męski zakończył w ostatni piątek zgrupowanie w Opalenicy, gdzie rozegrał drugi sparing. Przeciwnikiem była drużyna Pogoni Szczecin, a GieKSa przegrała 0:1 (0:1). Nowym piłkarzem drużyny został Aleksander Paluszek. Klub nie przedłużył kontraktu z Szymonem Krawczykiem. Do sztabu wraca fizjoterapeuta Wojciech Herman. Termin zaplanowanego w 2. kolejce meczu domowego GieKSy z Zagłębiem Lubin został zmieniony na poniedziałek 28 lipca na godzinę 19:00. GieKSa otrzyma od Ekstraklasy ponad 12mln złotych.

Ogłoszono wstępny plan rozgrywek I ligi w siatkówce w nadchodzącym sezonie.

 

PIŁKA NOŻNA

kobiecyfutbol.pl – Kinga Kozak na dłużej w GKS-ie Katowice

Kinga Kozak zostaje w zespole mistrzyń Polski na kolejny sezon. Kinga Kozak jest wychowanką Medyka Konin. Po raz pierwszy trafiła do GieKSy w 2018 roku , gdzie zadebiutowała na poziomie Ekstraligi. W sezonie 2021/22 broniła barw Czarnych Sosnowiec. Następnym przystankiem w jej karierze było Glasgow City, z którym sięgnęła po mistrzostwo Szkocji. Przed początkiem minionego sezonu Kozak wróciła do Katowic i sięgnęła z klubem po mistrzostwo kraju. W zakończonym sezonie 22-letnia Kozak rozegrała osiemnaście ligowych spotkań, w których zdobyła dziesięć goli. Reprezentantka Polski wystąpiła również w jednym meczu Orlen Pucharu Polski. W barwach katowickiej GieKSy zdobyła łącznie 39 bramek w 90 meczach. Zawodniczka urodzona w 2002 roku ma na koncie 17 występów w reprezentacji Polski.

 

GKS Katowice poznał rywali w walce o Ligę Mistrzyń!

Zespół mistrza Polski GKS-u Katowice w drugiej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów zagra z kazachskim WFC BIIK-Shymkent!

W drugim półfinale słoweński ŽNK Mura zagra ze zwycięzcą turnieju grupy 2 I rundy eliminacyjnej (w grupie tej grają: Agarista CSF Anenii Noi 2020 (Mołdawia), Swieqi United FC (Malta), Spartak Myjava (Słowacja),  ŽFK Budućnost (Czarnogóra).

Awans do trzeciej rundy uzyskają zwycięzcy turnieju, a zespoły z miejsc 2-3 zagrają w nowo powstałych rozgrywkach – Pucharu Europy.

Zespoły w mini-turnejach rywalizować będą w dniach 27-30 sierpnia.

Terminarz Ligi Mistrzyń w sezonie 2025/2026:

I runda eliminacyjna – półfinały – 30 lipca

I runda eliminacyjna – finały i mecze o trzecie miejsca – 2 sierpnia

II runda eliminacyjna – półfinały – 27 sierpnia

II runda eliminacyjna – finały i mecze o trzecie miejsca – 30 sierpnia

III runda eliminacyjna – 11 i 18 września

Faza ligowa – 7-8 października, 15-16 października, 11-12 listopada, 19-20 listopada, 9-10 grudnia, 17 grudnia

1/8 finału – 11-12 lutego i 18-19 lutego

1/4 finału – 24-25 marca i 1-2 kwietnia

1/2 finału – 25-26 kwietnia i 2-3 maja

finał – 22, 23 lub 24 maja (w Oslo, na Ullevaal Stadion)

 

gol24.pl – Aleksander Paluszek zostaje w PKO Ekstraklasie. Stoper trafił do GKS-u Katowice

Ubiegły sezon Śląsk Wrocław rozpoczynał jako wicemistrz Polski, ale grał fatalnie w większości meczów i z hukiem spadł z ligi. Ważnym piłkarzem przez ostatnie dwa lata był stoper Aleksander Paluszek. 24-latek pozostał po spadku w Ekstraklasie i właśnie został piłkarzem GKS Katowice. To czwarty letni transfer ubiegłorocznego beniaminka.

Aleksander Paluszek przez dwa lata występował w Śląsku Wrocław, z którym spadł z ligi. Mierzący 194 cm wzrostu stoper był chwalony, mimo bardzo złej gry ekipy z Wrocławia. W swoim pierwszym sezonie w Śląsku został wicemistrzem Polski, a w drugim spadł z ligi. Paluszek wcześniej był piłkarzem Górnika Zabrze. Kontrakt Paluszka z wrocławskim klubem wygasał, a stoper i wychowanek klubu, nie zdecydował się przedłużyć wygasającego kontraktu. Obrońca pozostanie w PKO Ekstraklasie, bo dołączył do GKS-u Katowice.

Wcześniej, ubiegłoroczny beniaminek ściągnął trzech innych Polaków. W Katowicach grać będą Maciej Rosołek z Piasta Gliwice, a także Marcel Wędrychowski i Kacper Łukasiak z Pogoni Szczecin. GKS mocno stawia na Polaków, bo wykupiony z duńskiego Broendby IF został młodzieżowy reprezentant Polski, Mateusz Kowalczyk, który zeszły sezon występował właśnie w klubie z Katowic. Z klubu odeszło też dwóch Polaków i to napastników. Pierwszym jest młodzieżowy reprezentant Polski, Filip Szymczak, który wrócił do Lecha. Drugim jest najlepszy strzelec GKS-u w ubiegłym sezonie, Sebastian Bergier. Ekipa trenera Rafała Góraka rozegrał już pierwszy letni sparing. GKS Katowice pokonał ostatni piąty zespół słowackiej elity FC Koszyce 3:0. Przed startem nowego sezonu, zagra jeszcze z Pogonią Szczecin, Stalą Rzeszów oraz z Sigmą Ołomuniec.

 

weszlo.com – Rekordowe wypłaty dla klubów Ekstraklasy. Blisko 300 mln zł

Ekstraklasa rozwija się sportowo, co ma także swoje przełożenie na finanse. Spółka zarządzająca rozgrywkami poinformowała, że wypłaty dla klubów za sezon 2024/25 były rekordowe w całej historii ligi.

Kluby dostały bezpośrednio łącznie 298 mln zł, czyli o 18 mln zł więcej niż pierwotnie planowano. Do tego otrzymały również świadczenia barterowe o wartości ok. 3 mln zł.

“Ekstraklasa SA, zgodnie z łączącą ją z federacją umową, przekazała 10,5 mln zł Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej. Podjęto również decyzję, że część środków, wypracowanych w trakcie sezonu 2024/25, zostanie przesunięta do budżetu na kolejny sezon i przeznaczona na wypłatę dla piątego reprezentanta Polski w europejskich pucharach w sezonie 2026/27” – czytamy w komunikacie.

[…] Wspomniane 36,1 mln zł otrzymał mistrzowski Lech Poznań, a 30,1 mln zł wicemistrz – Raków. Trzecia w tabeli Jagiellonia zgarnęła 26 mln zł. Najmniej w całej stawce zarobiła Puszcza Niepołomice, ale i tak przekroczyła barierę 10 mln zł.

 

dziennikzachodni.pl – GKS Katowice nie wiedział o meczu Ukraińców na swoim stadionie. Przegrany sparing z Pogonią Szczecin w Opalenicy

W środę 25 czerwca 2025 roku GKS Katowice rozegrał w Opalenicy sparing z Pogonią Szczecin. W tym samym dniu poinformowano o nowym terminie meczu ligowego katowiczan z Zagłębiem Lubin. GieKSa wnioskowała o przełożenie spotkania, bo… nie wiedziała o meczu drużyny z Ukrainy na swoim nowym stadionie.

Zmiana w 2. kolejce PKO Ekstraklasy dotycząca GKS-u wynika z tego, że Miasto Katowice wynajęło nowy stadion ukraińskiemu klubowi FK Ołeksandrija, na potrzeby meczu 2. rundy eliminacji Ligi Konferencji zaplanowanego na czwartek 24 lipca, z przegranym z pary AEK Larnaka/Partizan Belgrad. Okazuje się, że GieKSa o tym… nie wiedziała! Wprawdzie Nowa Bukowa należy do miasta, ale to miejsce jest nowym domem katowickich piłkarzy…

– Należy podkreślić, że zarówno Ekstraklasa S.A., jak i klub GKS Katowice, nie zostali w ogóle wcześniej poinformowani o wynajmie stadionu na inną imprezę. W tej sytuacji konieczna była zmiana, aby uniknąć organizacji dwóch spotkań dzień po dniu, co mogłoby wpłynąć na stan murawy. W kontekście przyszłych spotkań rozgrywanych w ramach europejskich pucharów otrzymaliśmy teraz zapewnienie od GKS Katowice, że operator stadionu będzie ściśle konsultował terminy potencjalnego wynajmu obiektu z Klubem, co jest zgodne z naszymi oczekiwaniami – powiedział Marcin Stefański, dyrektor operacyjny Ekstraklasy SA.

W tej sytuacji mecz 2. kolejki GKS-u Katowice z Zagłębiem Lubin został przesunięty z piątku 25 lipca na poniedziałek 28 lipca (godz. 19). W zamian w piątek o godz. 18 zagrają Cracovia z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza (pierwotnie 28 lipca, godz. 19).

W środę GKS Katowice rozegrał sparing z Pogonią Szczecin. Mecz odbył się w Opalenicy, gdzie przebywają oba zespoły przygotowujące się do nowego sezonu PKO Ekstraklasy. Jedyną bramkę zdobył Kamil Grosicki.

Dla GieKSy był to drugi sparing podczas letnich przygotowań. W pierwszym (21 czerwca) katowiczanie pokonali FC Kosice 3:0. Pogoń zaliczyła z GKS-em pierwszą grę kontrolną.

 

wkatowicach.eu – Wojciech Herman wraca do sztabu GKS-u Katowice. To fizjoterapeuta reprezentacji Polski

Do GKS-u Katowice po kilkuletniej przerwie wraca Wojciech Herman. To ceniony w kraju fizjoterapeuta, który w poprzednich sezonach pracował dla drużyn z czołówki Ekstraklasy, a od ponad dekady jest związany także ze sztabem medycznym reprezentacji Polski.

Wraz z początkiem przygotowań do sezonu 2025/2026, pracę w GKS-ie Katowice w charakterze koordynatora sztabu medycznego rozpoczął Wojciech Herman, dla którego jest to powrót do klubu po sześciu latach.

Wojciech Herman z GKS-em związany był wcześniej w latach 2009-2019. Od sezonu 2019/2020 do końca rozgrywek 2023/2024 był kierownikiem sztabu medycznego Rakowa Częstochowa, z którym zdobył Mistrzostwo Polski, dwa razy Wicemistrzostwo Polski, dwa razy Puchar Polski, dwa razy Superpuchar, a także uczestniczył z Rakowem w rozgrywkach na arenie międzynarodowej w europejskich pucharach. Poprzednie rozgrywki PKO BP Ekstraklasy spędził w Pogoni Szczecin jako koordynator zespołu fizjoterapeutów.

Herman jest cenionym specjalistą, o czym świadczy również fakt, że od 2013 roku związany jest stale ze sztabem medycznym pierwszej reprezentacji Polski.

Bardzo się cieszę, że wracam do GKS-u Katowice i ponownie będę mógł pomóc klubowi, z którym tak wiele mnie łączy. Jestem pod wrażeniem tego, jak GieKSa w ostatnich latach się rozwinęła. Dziękuje klubowi za zaufanie i ze swojej strony mogę zapewnić pełne zaangażowanie-mówi Wojciech Herman.

 

SIATKÓWKA

siatka.org – Walka o PlusLigę zacznie się wcześnie. Hitowe starcia już na początek!

Poznaliśmy wstępny kalendarz I ligi mężczyzn. Szybko, bo już w pierwszych trzech kolejkach będziemy świadkami meczów między spadkowiczami, którzy walczą o jak najszybszy powrót do PlusLigi. Chętnych do awansu jest wielu. Czy tym razem faworyci wywiążą się ze swojej roli? A może ponownie będziemy świadkami licznych niespodzianek i poznamy nieoczywistych bohaterów?

Po sezonie 2024/2025 do I ligi mężczyzn spadły aż trzy zespoły – GKS Katowice, Nowak-Mosty MKS Będzin i PSG Stal Nysa. Do PlusLigi awansował zaś jeden – ChKS Chełm. Aby nie zmieniła się liczba zespołów grających w I lidze musiało dojść do kilku spadków. Ligę opuściły REA BAS Białystok, AZS AGH Kraków, Olimpia Sulęcin oraz KSR Gliwice. Ostatni ze wspomnianych zespołów w ogóle nie grał, bowiem mimo odwołania nie uzyskał licencji na sezon 2024/2025. Do I ligi awansowały natomiast dwa zespoły z II ligi – KS Sparta Grodzisk Mazowiecki oraz KS NECKO Augustów.

Runda zasadnicza PLS 1. Ligi Mężczyzn rozpocznie się w połowie września. Pierwszą kolejkę zaplanowano dokładnie na 13 września. Ta faza rozgrywek dobiegnie końca dopiero 1 kwietnia. Tylko dwie serie zaplanowane są na środę – kolejka nr 8 (5 listopada) i ostania, 30. kolejka. Ponownie jedno spotkanie w tygodniu będzie transmitowane na antenach Polsatu Sport.

Podobnie jak w poprzednim sezonie rywalizacja w play-off poza meczami o złoty medal będzie toczyła się do dwóch zwycięstw (finał do trzech wygranych). Po każdym spotkaniu będzie następować zmiana gospodarza. W sezonie 2025/2026 z ligi spadną dwie drużyny, jednak ponownie ochronę otrzyma SMS PZPS Spała. Ekipa SMS-u bez względu na zajęte miejsce pozostanie w lidze (w minionych rozgrywkach SMS był przedostatni). Nie będzie gry o niższe miejsca.

Okno transferowe zamknie się 31 stycznia 2026 roku. Zmieni się zasada transferów medycznych – rozgrywający nie będą mieli obowiązku rozegrania określonej liczby spotkań.

Podobnie jak w poprzednim sezonie, również w nadchodzącym nie brakuje ekip, które zapowiadają walkę o awans do PlusLigi. Jako główny faworyt do zwycięstwa często wymieniany jest GKS Katowice. Ciekawe składy budują jednak również pozostali spadkowicze a i kilka dotychczas czołowych ekip I ligi nie składa broni. Nie można również zapomnieć, że zaplecze PlusLigi lubi niespodzianki. Szczególnie można było się o tym przekonać w ostatnich ćwierćfinałach.

Od początku sezonu mocny terminarz ma GKS Katowice. Katowiczanie rozpoczną od domowego meczu z Czarnymi Radom a już w 3. kolejce czeka ich wyjazd do Będzina. W 2. serii spotkań z pewnością elektryzujące będzie starcie PSG Stali Nysa z Nowak-Mosty MKS-em Będzin. Faworyci już w pierwszych tygodniach sezonu 2025/2026 będą musieli podzielić się punktami. W 4. kolejce dojdzie do ciekawego starcia dwóch doświadczonych pierwszoligowców z aspiracjami – PZL LEONARDO Avia Świdnik podejmie bowiem BBTS Bielsko-Biała. W 5. serii GKS Katowice zmierzy się z jedną z rewelacji poprzedniego sezonu – KPS-em Siedlce. Kolejne dwa tygodnie będą trudne dla MKS-u Będzin, bowiem najpierw będzinianie podejmą wicemistrza – Mickiewicza Kluczbork a tydzień później zagrają na wyjeździe w Siedlcach. W 8. kolejce na wyróżnienie zasługują mecze Stali Nysa z BBTS-em Bielsko-Biała i Mickiewicza Kluczbork z KPS-em Siedlce.

W pierwszych trzech kolejkach GieKSa zmierzy się kolejno z:

I kolejka – 13 września 2025

GKS Katowice – Czarni Radom

II kolejka – 20 września 2025

GKS Katowice – Necko Augustów

III kolejka – 27 września 2025

Nowak-Mosty MKS Będzin – GKS Katowice

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga