Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy po Puszczy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Mecz z Puszczą był żenujący w wykonaniu GieKSy. Nie było ani pomysłu na grę, ani kreacji, ani waleczności. Tak naprawdę tylko temu, że rywal był słaby, zawdzięczamy, że nie przegraliśmy.

Mariusz Pawełek – 5
Już nie wybrania nam meczów, ale trudno mieć do niego pretensje. Dostał bramkę z trzech metrów i nic nie mógł zrobić. Zdarzyło się jedno bardzo niepewne zachowanie, ale bez konsekwencji.

Adrian Frańczak – 4
Trudno cokolwiek powiedzieć, tak niemrawy był to mecz zawodnika. Plus kompletne nieogarnięcie sytuacji przy straconej bramce. W ofensywie go praktycznie nie mieliśmy. Totalna przeciętna.

Wojciech Lisowski – 5
Zagrał niespodziewanie na stoperze i o dziwo spisał się nie najgorzej. Oczywiście wielkiego czyszczenia nie było, ale można było spodziewać się kiksów, a tymczasem było całkiem nieźle.

Rafał Remisz – 5
Poprawny występ zawodnika, ale podobnie jak w przypadku Lisowskiego – trudno mówić, żeby zaliczył jakiś wybitny występ.

Tymoteusz Puchacz – 2
Zawodnik ma jakąś inklinację do gry ofensywnej, ale w obronie jest bardzo słabo. Raz po raz dał się objeżdżać rywalom, podawał niecelnie i z jego strony często było zagrożenie.

Arkadiusz Woźniak – niesklas.
Pograł krótko, ale poza specyficznym tańcem za rywalem i próbą strzału, po którym doznał kontuzji – wiele nie pokazał. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

Bartłomiej Poczobut – 4
Zawodnik jest coraz słabszy, coraz bardziej niepewny i zachodzi obawa, że swoje najlepsze mecze w GKS już rozegrał. Do tego łapie ciągle te żółte kartki i zaraz zaliczy drugą pauzę.

Kamil Kurowski – 2
Po prostu słaby zawodnik, bez większych umiejętności. Olimpia Grudziądz była dla niego idealnym miejscem do grania. Jeden dobry powrót i skasowanie groźnej akcji rywala. Niestety jest głównym winowajcą utraty gola, bo to jemu uciekł rywal, którego pilnował przy stałym fragmencie gry.

Grzegorz Piesio – 3
Powoli pracuje na miano jednego z największych niewypałów transferowych. Jedna trzecia sezonu, a liczby żadne. Jeszcze na początku naprawdę kreował sytuację partnerom, a teraz nie daje nic, poza strzałem w przyczepę z biletami pięćdziesiąt metrów od boiska.

Adrian Błąd – 4
Bramka z karnego, momentami coś tam pobiegane, ale generalnie jak zwykle, czyli słabiutko.

Bartosz Śpiączka – 3,5
Karnego wywalczył i to był jedyny pozytyw. Pokazał się z innej strony, najpierw udając, że nie widzi zmiany, a potem truchtając z boiska, a następnie z ławki zarabiając żółtą kartkę, która eliminuje go z meczu z Niecieczą. Nie znamy zapisów, więc być może i tak nie mógłby grać. Co nie zmienia faktu, że zachowanie „full profi”… Ech.

Damian Michalik (grał od 24. minuty) – 3
Wrzucony na skrzydło, kompletnie nie wiedział, co ma grać. I tak przez 70 minut. Bieda, totalna bieda.

David Anon (grał od 73. minuty) – niesklas.
„Najgorszy Hiszpan, jaki trafił do polskiej ligi” – mówią kibice. Może za mało meczów Anon grał, żeby wygłaszać takie opinie, ale ta zmiana była tak fatalna, że może jednak naprawdę można się zastanowić, kto go tu ściągnął…

Daniel Rumin (grał od 75. minuty) – niesklas.
Wszedł, pobiegał i nic nie zrobił katowicki Gudjohnsen.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Irishman

    25 września 2018 at 10:52

    Stoperzy na 5?
    No tak, kiksów nie robili, bo nie było ich tam gdzie powinni być, więc nie dali szanse rywalowi, aby ich ogrywali 🙂 🙂 🙂
    Za to ze dwa, trzy razy napastnicy Puszczy znaleźli się niepilnowani na „piątce”.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga