Piłka nożna Prasówka
Od 2:0 do 2:2. Remis GieKSy jak porażka. Mass media o meczu GKS-Chrobry 2:2
Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień mass mediów na temat wczorajszego meczu GKS Katowice – Chrobry Głogów 2:2.
sportowefakty.wp.pl – Nice I liga: remis GKS-u Katowice. Dwa gole przewagi to za mało
Piotr Mandrysz nie może spać spokojnie. Prowadzona przez niego GieKSa Katowice nie wygrała od ponad miesiąca. W 10. kolejce Nice I ligi zremisowała 2:2 z Chrobrym Głogów, choć miała dwa gole przewagi.
[…] GKS nie miał zamiaru powtórzyć błędów z poprzedniego meczu ze Stalą Mielec, w którym przegrywał po pierwszej połowie 0:3. Gospodarze przetrwali napór niedawnego lidera i przystąpili do ataku.
Efekt był widoczny. Katowiczanie zdobyli dwa gole dzięki stałym fragmentom. Po dośrodkowaniach w defensywie Chrobrego panował chaos, z czego ekipa Mandrysza potrafiła skorzystać. W 24. minucie Jakub Yunis główkował po dośrodkowaniu Łukasza Zejdlera, natomiast Bartłomiej Kalinkowski wymierzył karę za złe piąstkowanie Sławomira Janickiego. Zrobiło się 2:0.
[…] Yunis utwierdził trenera w przekonaniu, że zasłużył na grę od pierwszego gwizdka kosztem Wojciecha Kędziory i Andreji Prokicia. Tym bardziej, że później doszedł do jeszcze jednej sytuacji podbramkowej.
[…] GKS Katowice staje się specjalistą od roztrwaniania przewagi na własnym stadionie. W piątek miał szansę na trzecie zwycięstwo w sezonie, drugie u siebie, pierwsze od 19 sierpnia. Nie wykorzystał jej, a remis pozwolił tylko symbolicznie oddalić się od strefy spadkowej.
sportslaski.pl – Kolejne rozczarowanie przy Bukowej. A punkty leżały na tacy…
Klątwa Bukowej wciąż ciąży na piłkarzach GKS-u. Kolejny raz w sezonie katowiczanie zgubili pewne wydawało się punkty i – chcąc nie chcąc – nie podważyli słów prezydenta Marcina Krupy, który trwające rozgrywki już zdążył spisać na straty.
Katowiczanie początkowo grali niedokładnie, goście – ostrożnie. Ale to ci drudzy wcześniej zagrozili bramce rywala, po tym jak w 10. minucie po strzale Roberta Mandrysza odbiła się od nogi jednego z obrońców GKS-u i wylądowała na poprzeczce bramki Mateusza Abramowicza.
Po kwadransie przebudziła się ekipa z Bukowej. Golem dla GieKSy po raz pierwszy zapachniało w 19. minucie – piłkę ze środka boiska zagrał Łukasz Zejdler, Adrian Błąd minął 3 rywali ale – już w polu karnym – został zablokowany przy próbie oddania strzału.
Później z dośrodkowania Zejdlera próbował skorzystać Paweł Mandrysz, ale poradził sobie Sławomir Janicki.
[…] Co ważne katowiczanie zdawali się nie popełniać błędów z poprzednich, domowych spotkań. Mimo korzystnego wyniku również po przerwie nie skupiali się jedynie na dowiezieniu prowadzenia do końca. Swoją przewagę powinni zresztą udokumentować już w 48. minucie – Błąd mógł uderzać, dogrywał jeszcze do pędzącego prawą stroną Pawła Mandrysza, któremu piłkę sprzed nosa sprzątnął Karol Danielak. Kilka chwil później z prawego skrzydła dośrodkowywał Armin Cerimagić, ale ani Yunis ani Mandrysz nie zdołali wepchnąć piłki do siatki Janickiego. Trzy razy strzelał Cerimagić – raz z daleka sprawił kłopot Janickiemu, kilka minut później postraszył golkipera Chrobrego potężną bombą, po której futbolówka przeleciała nad poprzeczką, a już przy remisie z ostrego kąta nie wcelował między słupki bramki Chrobrego.
Przy remisie, bo zamiast gospodarzy, z goli niespodziewanie cieszyli się goście. W 56. minucie mocny, płaski strzał z prawej strony pola karnego oddał Przemysław Stolc, a piłka po rękach Abramowicza wpadła do bramki gospodarzy. Atakowali katowiczanie, a drugiego gola zdobyli podopieczni Grzegorza Nicińskiego. W 68. minucie piłki we własnym polu karnym dotknął ręką Lukas Klemenz, arbiter podyktował „jedenastkę”, którą w pewny sposób egzekwował Mateusz Machaj.
[…] Gospodarze grali już wtedy nerwowo, czując, że znowu punkty wymknęły im się z rąk. Przez większość meczu zdawali się prezentować naprawdę solidnie, w końcówce razili już niedokładnością podobną do tej z początku spotkania. Piłkę meczową miał co prawda na nodze zablokowany w decydującym momencie Oktawian Skrzecz, ale to było wszystko co pokazali w ostatnich minutach gospodarze. GKS nie zdołał sięgnąć po drugą w sezonie domową wygraną i po 10 meczach rozgrywek wciąż tkwi w strefie grożącej spadkiem do II ligi…
katowickisport.pl – Niesamowite! GieKSa znów bez zwycięstwa, choć na nie zasłużyła!
To był najlepszy występ katowiczan przed własną publicznością tej jesieni. Przerwali nim passę porażek, ale – pechowo – nie zdołali obronić dwubramkowego prowadzenia!
W ekipie gospodarzy – w stosunku do niedzielnego meczu w Mielcu – nastąpiło aż pięć zmian w podstawowej jedenastce, tylko jedna wymuszona była urazem. Przede wszystkim jednak – wyłączając może pierwszy kwadrans, kiedy to goście parę razy przedarli się pod bramkę GieKSy (m.in. poprzeczka po strzale Roberta Mandrysza i rykoszecie) – zmienił się obraz gry katowiczan. Nim gola otwierającego wynik zdobył Jakub Yunis, muskając głową piłkę kierowaną z wolnego w światło bramki przez Łukasza Zejdlera, okazje strzeleckie mieli Adrian Błąd (zablokowany w ostatniej chwili przez Michała Michalca) i Paweł Mandrysz (świetna interwencja Sławomira Janickiego).
[…] Katowiczanie już dwukrotnie w tym sezonie przy Bukowej roztrwonili prowadzenie (z Pogonią i Puszczą), więc niejeden fan na trybunach z niepokojem czekał na drugą połowę. Nie bez racji. W 57 min gol dla gości padł… właściwie z niczego. Płaski strzał Przemysława Stolca nie sprawiał wrażenia groźnego; a jednak piłka „przelała się” po ręce Mateusza Abramowicza…. Dziesięć minut później, po rzucie rożnym Chrobrego, przypadkowa ręka Lukasa Klemenza okazała się przesłanką do podyktowania karnego, którego z zimną krwią wykorzystał Mateusz Machaj.
Gospodarze tym razem nie spuścili głów. Do ostatniego gwizdka szukali zwycięskiej bramki. Nie znaleźli jej, ale na oklaski zasłużyli jak najbardziej.
gol24.pl – Od 2:0 do 2:2. Remis GieKSy jak porażka
[…] Zawodnicy GKS-u Katowice do szatni schodzili prowadząc z Chrobrym Głogów 2:0. W drugiej połowie wypuścili jednak pewne wydawałoby się trzy punkty. Przyjezdni po trafieniach Przemysława Stolca i Mateusza Machaj (z rzutu karnego) doprowadzili do remisu. Katowiczanie kontynuują zatem fatalną serię – nie wygrali piątego kolejnego spotkania.
[…] Gospodarze zaczęli grę mocno usztywnieni, ale szybko przejęli inicjatywę. Adrian Błąd popisał się ładną indywidualną akcją, lecz jego strzał został zablokowany, a uderznie Pawła Mandrysza obronił bramkarz głogowian.
[…] Chrobry do przerwy też miał swoje szanse. Goście zdobyli nawet gola, ale sędzia słusznie go nie uznał odgwizdując pozycję spaloną Konrada Kaczmarka. Podopieczni trenera Grzegorza Nicińskiego strzelać zaczęli za to w II połowie.
[…] Katowiczanie wspierani głośnym dopingiem fanów starali się walczyć do końca, ale mimo paru okazji nie potrafili przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i na ligową wygraną czekają od 23 sierpnia. Kibice GKS wywiesili transparent” „Panie Krupa dziękujemy za wsparcie” nawiązując do wywiadu w „Sporcie”, w którym prezydenta miasta stwierdził, że nie wierzy w awans do Ekstraklasy i ten sezon uważa już za stracony.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















ula
23 września 2017 at 09:13
Garbacik w tym meczu nie gral,wiec jakim cudem tu jest mowa o nim?
Witek
25 września 2017 at 06:18
Słuszna uwaga – poprawione. Dzięki