Zapraszamy do przeczytania doniesień mass mediów z ubiegłego tygodnia, które dotyczą sekcji piłki nożnej oraz siatkówki. Prezentujemy najciekawsze z nich.
Kinga Kozak przedłużyła kontrakt z GieKSą do końca sezonu 2025/26. Drużyna piłkarek poznała rywalki w eliminacjach do Ligii Mistrzyń UEFA. Zespół męski zakończył w ostatni piątek zgrupowanie w Opalenicy, gdzie rozegrał drugi sparing. Przeciwnikiem była drużyna Pogoni Szczecin, a GieKSa przegrała 0:1 (0:1). Nowym piłkarzem drużyny został Aleksander Paluszek. Klub nie przedłużył kontraktu z Szymonem Krawczykiem. Do sztabu wraca fizjoterapeuta Wojciech Herman. Termin zaplanowanego w 2. kolejce meczu domowego GieKSy z Zagłębiem Lubin został zmieniony na poniedziałek 28 lipca na godzinę 19:00. GieKSa otrzyma od Ekstraklasy ponad 12mln złotych.
Ogłoszono wstępny plan rozgrywek I ligi w siatkówce w nadchodzącym sezonie.
PIŁKA NOŻNA
kobiecyfutbol.pl – Kinga Kozak na dłużej w GKS-ie Katowice
Kinga Kozak zostaje w zespole mistrzyń Polski na kolejny sezon. Kinga Kozak jest wychowanką Medyka Konin. Po raz pierwszy trafiła do GieKSy w 2018 roku , gdzie zadebiutowała na poziomie Ekstraligi. W sezonie 2021/22 broniła barw Czarnych Sosnowiec. Następnym przystankiem w jej karierze było Glasgow City, z którym sięgnęła po mistrzostwo Szkocji. Przed początkiem minionego sezonu Kozak wróciła do Katowic i sięgnęła z klubem po mistrzostwo kraju. W zakończonym sezonie 22-letnia Kozak rozegrała osiemnaście ligowych spotkań, w których zdobyła dziesięć goli. Reprezentantka Polski wystąpiła również w jednym meczu Orlen Pucharu Polski. W barwach katowickiej GieKSy zdobyła łącznie 39 bramek w 90 meczach. Zawodniczka urodzona w 2002 roku ma na koncie 17 występów w reprezentacji Polski.
GKS Katowice poznał rywali w walce o Ligę Mistrzyń!
Zespół mistrza Polski GKS-u Katowice w drugiej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów zagra z kazachskim WFC BIIK-Shymkent!
W drugim półfinale słoweński ŽNK Mura zagra ze zwycięzcą turnieju grupy 2 I rundy eliminacyjnej (w grupie tej grają: Agarista CSF Anenii Noi 2020 (Mołdawia), Swieqi United FC (Malta), Spartak Myjava (Słowacja), ŽFK Budućnost (Czarnogóra).
Awans do trzeciej rundy uzyskają zwycięzcy turnieju, a zespoły z miejsc 2-3 zagrają w nowo powstałych rozgrywkach – Pucharu Europy.
Zespoły w mini-turnejach rywalizować będą w dniach 27-30 sierpnia.
Terminarz Ligi Mistrzyń w sezonie 2025/2026:
I runda eliminacyjna – półfinały – 30 lipca
I runda eliminacyjna – finały i mecze o trzecie miejsca – 2 sierpnia
II runda eliminacyjna – półfinały – 27 sierpnia
II runda eliminacyjna – finały i mecze o trzecie miejsca – 30 sierpnia
III runda eliminacyjna – 11 i 18 września
Faza ligowa – 7-8 października, 15-16 października, 11-12 listopada, 19-20 listopada, 9-10 grudnia, 17 grudnia
1/8 finału – 11-12 lutego i 18-19 lutego
1/4 finału – 24-25 marca i 1-2 kwietnia
1/2 finału – 25-26 kwietnia i 2-3 maja
finał – 22, 23 lub 24 maja (w Oslo, na Ullevaal Stadion)
gol24.pl – Aleksander Paluszek zostaje w PKO Ekstraklasie. Stoper trafił do GKS-u Katowice
Ubiegły sezon Śląsk Wrocław rozpoczynał jako wicemistrz Polski, ale grał fatalnie w większości meczów i z hukiem spadł z ligi. Ważnym piłkarzem przez ostatnie dwa lata był stoper Aleksander Paluszek. 24-latek pozostał po spadku w Ekstraklasie i właśnie został piłkarzem GKS Katowice. To czwarty letni transfer ubiegłorocznego beniaminka.
Aleksander Paluszek przez dwa lata występował w Śląsku Wrocław, z którym spadł z ligi. Mierzący 194 cm wzrostu stoper był chwalony, mimo bardzo złej gry ekipy z Wrocławia. W swoim pierwszym sezonie w Śląsku został wicemistrzem Polski, a w drugim spadł z ligi. Paluszek wcześniej był piłkarzem Górnika Zabrze. Kontrakt Paluszka z wrocławskim klubem wygasał, a stoper i wychowanek klubu, nie zdecydował się przedłużyć wygasającego kontraktu. Obrońca pozostanie w PKO Ekstraklasie, bo dołączył do GKS-u Katowice.
Wcześniej, ubiegłoroczny beniaminek ściągnął trzech innych Polaków. W Katowicach grać będą Maciej Rosołek z Piasta Gliwice, a także Marcel Wędrychowski i Kacper Łukasiak z Pogoni Szczecin. GKS mocno stawia na Polaków, bo wykupiony z duńskiego Broendby IF został młodzieżowy reprezentant Polski, Mateusz Kowalczyk, który zeszły sezon występował właśnie w klubie z Katowic. Z klubu odeszło też dwóch Polaków i to napastników. Pierwszym jest młodzieżowy reprezentant Polski, Filip Szymczak, który wrócił do Lecha. Drugim jest najlepszy strzelec GKS-u w ubiegłym sezonie, Sebastian Bergier. Ekipa trenera Rafała Góraka rozegrał już pierwszy letni sparing. GKS Katowice pokonał ostatni piąty zespół słowackiej elity FC Koszyce 3:0. Przed startem nowego sezonu, zagra jeszcze z Pogonią Szczecin, Stalą Rzeszów oraz z Sigmą Ołomuniec.
weszlo.com – Rekordowe wypłaty dla klubów Ekstraklasy. Blisko 300 mln zł
Ekstraklasa rozwija się sportowo, co ma także swoje przełożenie na finanse. Spółka zarządzająca rozgrywkami poinformowała, że wypłaty dla klubów za sezon 2024/25 były rekordowe w całej historii ligi.
Kluby dostały bezpośrednio łącznie 298 mln zł, czyli o 18 mln zł więcej niż pierwotnie planowano. Do tego otrzymały również świadczenia barterowe o wartości ok. 3 mln zł.
“Ekstraklasa SA, zgodnie z łączącą ją z federacją umową, przekazała 10,5 mln zł Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej. Podjęto również decyzję, że część środków, wypracowanych w trakcie sezonu 2024/25, zostanie przesunięta do budżetu na kolejny sezon i przeznaczona na wypłatę dla piątego reprezentanta Polski w europejskich pucharach w sezonie 2026/27” – czytamy w komunikacie.
[…] Wspomniane 36,1 mln zł otrzymał mistrzowski Lech Poznań, a 30,1 mln zł wicemistrz – Raków. Trzecia w tabeli Jagiellonia zgarnęła 26 mln zł. Najmniej w całej stawce zarobiła Puszcza Niepołomice, ale i tak przekroczyła barierę 10 mln zł.

dziennikzachodni.pl – GKS Katowice nie wiedział o meczu Ukraińców na swoim stadionie. Przegrany sparing z Pogonią Szczecin w Opalenicy
W środę 25 czerwca 2025 roku GKS Katowice rozegrał w Opalenicy sparing z Pogonią Szczecin. W tym samym dniu poinformowano o nowym terminie meczu ligowego katowiczan z Zagłębiem Lubin. GieKSa wnioskowała o przełożenie spotkania, bo… nie wiedziała o meczu drużyny z Ukrainy na swoim nowym stadionie.
Zmiana w 2. kolejce PKO Ekstraklasy dotycząca GKS-u wynika z tego, że Miasto Katowice wynajęło nowy stadion ukraińskiemu klubowi FK Ołeksandrija, na potrzeby meczu 2. rundy eliminacji Ligi Konferencji zaplanowanego na czwartek 24 lipca, z przegranym z pary AEK Larnaka/Partizan Belgrad. Okazuje się, że GieKSa o tym… nie wiedziała! Wprawdzie Nowa Bukowa należy do miasta, ale to miejsce jest nowym domem katowickich piłkarzy…
– Należy podkreślić, że zarówno Ekstraklasa S.A., jak i klub GKS Katowice, nie zostali w ogóle wcześniej poinformowani o wynajmie stadionu na inną imprezę. W tej sytuacji konieczna była zmiana, aby uniknąć organizacji dwóch spotkań dzień po dniu, co mogłoby wpłynąć na stan murawy. W kontekście przyszłych spotkań rozgrywanych w ramach europejskich pucharów otrzymaliśmy teraz zapewnienie od GKS Katowice, że operator stadionu będzie ściśle konsultował terminy potencjalnego wynajmu obiektu z Klubem, co jest zgodne z naszymi oczekiwaniami – powiedział Marcin Stefański, dyrektor operacyjny Ekstraklasy SA.
W tej sytuacji mecz 2. kolejki GKS-u Katowice z Zagłębiem Lubin został przesunięty z piątku 25 lipca na poniedziałek 28 lipca (godz. 19). W zamian w piątek o godz. 18 zagrają Cracovia z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza (pierwotnie 28 lipca, godz. 19).
W środę GKS Katowice rozegrał sparing z Pogonią Szczecin. Mecz odbył się w Opalenicy, gdzie przebywają oba zespoły przygotowujące się do nowego sezonu PKO Ekstraklasy. Jedyną bramkę zdobył Kamil Grosicki.
Dla GieKSy był to drugi sparing podczas letnich przygotowań. W pierwszym (21 czerwca) katowiczanie pokonali FC Kosice 3:0. Pogoń zaliczyła z GKS-em pierwszą grę kontrolną.
wkatowicach.eu – Wojciech Herman wraca do sztabu GKS-u Katowice. To fizjoterapeuta reprezentacji Polski
Do GKS-u Katowice po kilkuletniej przerwie wraca Wojciech Herman. To ceniony w kraju fizjoterapeuta, który w poprzednich sezonach pracował dla drużyn z czołówki Ekstraklasy, a od ponad dekady jest związany także ze sztabem medycznym reprezentacji Polski.
Wraz z początkiem przygotowań do sezonu 2025/2026, pracę w GKS-ie Katowice w charakterze koordynatora sztabu medycznego rozpoczął Wojciech Herman, dla którego jest to powrót do klubu po sześciu latach.
Wojciech Herman z GKS-em związany był wcześniej w latach 2009-2019. Od sezonu 2019/2020 do końca rozgrywek 2023/2024 był kierownikiem sztabu medycznego Rakowa Częstochowa, z którym zdobył Mistrzostwo Polski, dwa razy Wicemistrzostwo Polski, dwa razy Puchar Polski, dwa razy Superpuchar, a także uczestniczył z Rakowem w rozgrywkach na arenie międzynarodowej w europejskich pucharach. Poprzednie rozgrywki PKO BP Ekstraklasy spędził w Pogoni Szczecin jako koordynator zespołu fizjoterapeutów.
Herman jest cenionym specjalistą, o czym świadczy również fakt, że od 2013 roku związany jest stale ze sztabem medycznym pierwszej reprezentacji Polski.
Bardzo się cieszę, że wracam do GKS-u Katowice i ponownie będę mógł pomóc klubowi, z którym tak wiele mnie łączy. Jestem pod wrażeniem tego, jak GieKSa w ostatnich latach się rozwinęła. Dziękuje klubowi za zaufanie i ze swojej strony mogę zapewnić pełne zaangażowanie-mówi Wojciech Herman.
SIATKÓWKA
siatka.org – Walka o PlusLigę zacznie się wcześnie. Hitowe starcia już na początek!
Poznaliśmy wstępny kalendarz I ligi mężczyzn. Szybko, bo już w pierwszych trzech kolejkach będziemy świadkami meczów między spadkowiczami, którzy walczą o jak najszybszy powrót do PlusLigi. Chętnych do awansu jest wielu. Czy tym razem faworyci wywiążą się ze swojej roli? A może ponownie będziemy świadkami licznych niespodzianek i poznamy nieoczywistych bohaterów?
Po sezonie 2024/2025 do I ligi mężczyzn spadły aż trzy zespoły – GKS Katowice, Nowak-Mosty MKS Będzin i PSG Stal Nysa. Do PlusLigi awansował zaś jeden – ChKS Chełm. Aby nie zmieniła się liczba zespołów grających w I lidze musiało dojść do kilku spadków. Ligę opuściły REA BAS Białystok, AZS AGH Kraków, Olimpia Sulęcin oraz KSR Gliwice. Ostatni ze wspomnianych zespołów w ogóle nie grał, bowiem mimo odwołania nie uzyskał licencji na sezon 2024/2025. Do I ligi awansowały natomiast dwa zespoły z II ligi – KS Sparta Grodzisk Mazowiecki oraz KS NECKO Augustów.
Runda zasadnicza PLS 1. Ligi Mężczyzn rozpocznie się w połowie września. Pierwszą kolejkę zaplanowano dokładnie na 13 września. Ta faza rozgrywek dobiegnie końca dopiero 1 kwietnia. Tylko dwie serie zaplanowane są na środę – kolejka nr 8 (5 listopada) i ostania, 30. kolejka. Ponownie jedno spotkanie w tygodniu będzie transmitowane na antenach Polsatu Sport.
Podobnie jak w poprzednim sezonie rywalizacja w play-off poza meczami o złoty medal będzie toczyła się do dwóch zwycięstw (finał do trzech wygranych). Po każdym spotkaniu będzie następować zmiana gospodarza. W sezonie 2025/2026 z ligi spadną dwie drużyny, jednak ponownie ochronę otrzyma SMS PZPS Spała. Ekipa SMS-u bez względu na zajęte miejsce pozostanie w lidze (w minionych rozgrywkach SMS był przedostatni). Nie będzie gry o niższe miejsca.
Okno transferowe zamknie się 31 stycznia 2026 roku. Zmieni się zasada transferów medycznych – rozgrywający nie będą mieli obowiązku rozegrania określonej liczby spotkań.
Podobnie jak w poprzednim sezonie, również w nadchodzącym nie brakuje ekip, które zapowiadają walkę o awans do PlusLigi. Jako główny faworyt do zwycięstwa często wymieniany jest GKS Katowice. Ciekawe składy budują jednak również pozostali spadkowicze a i kilka dotychczas czołowych ekip I ligi nie składa broni. Nie można również zapomnieć, że zaplecze PlusLigi lubi niespodzianki. Szczególnie można było się o tym przekonać w ostatnich ćwierćfinałach.
Od początku sezonu mocny terminarz ma GKS Katowice. Katowiczanie rozpoczną od domowego meczu z Czarnymi Radom a już w 3. kolejce czeka ich wyjazd do Będzina. W 2. serii spotkań z pewnością elektryzujące będzie starcie PSG Stali Nysa z Nowak-Mosty MKS-em Będzin. Faworyci już w pierwszych tygodniach sezonu 2025/2026 będą musieli podzielić się punktami. W 4. kolejce dojdzie do ciekawego starcia dwóch doświadczonych pierwszoligowców z aspiracjami – PZL LEONARDO Avia Świdnik podejmie bowiem BBTS Bielsko-Biała. W 5. serii GKS Katowice zmierzy się z jedną z rewelacji poprzedniego sezonu – KPS-em Siedlce. Kolejne dwa tygodnie będą trudne dla MKS-u Będzin, bowiem najpierw będzinianie podejmą wicemistrza – Mickiewicza Kluczbork a tydzień później zagrają na wyjeździe w Siedlcach. W 8. kolejce na wyróżnienie zasługują mecze Stali Nysa z BBTS-em Bielsko-Biała i Mickiewicza Kluczbork z KPS-em Siedlce.
W pierwszych trzech kolejkach GieKSa zmierzy się kolejno z:
I kolejka – 13 września 2025
GKS Katowice – Czarni Radom
II kolejka – 20 września 2025
GKS Katowice – Necko Augustów
III kolejka – 27 września 2025
Nowak-Mosty MKS Będzin – GKS Katowice
PaderewaTerrorizen
3 września 2016 at 12:33
Pisze w ciemno klub ma wszystko zrobić aby lebedyński został z GieKSą po wypożyczeniu bedzie z niego mega pociecha !
Mecza
3 września 2016 at 13:26
Ten mecz to było coś wyjątkowego. Motoryka, kondycja na bardzo wysokim poziomie co pozwoliło nam zdecydowanie przewyższać rywala umiejętnościami. Nie było obrony nawet przy 2:0 tylko ciąg na bramkę po kolejne gole. Walka na każdym metrze. Nie mogę się doczekać piątku.
pawelas197
3 września 2016 at 13:31
balem sie ze kondycyjnie nie wytrzymaja bopierwsza polowa byla kosmos zapieprzali az milo a tu caly mecz tak wygladal brawo
kosa
3 września 2016 at 13:32
Nie byłem świadomy tego bilansu. Szok. Pieprzone San Marino.
radek
3 września 2016 at 13:34
Mecz zajebisty to fakt. Proponuje jednak ostudzic troszke glowy.Podbeskidzie gralo otwarta pilke a inni nie beda tak grac. Koniecznie gonzo na ławke bo jest cienki jak dupa weza. Lebedynski ma zdecydowanie wyzsze umiejetnosci i udowodnil to w 10 minut.
Zwierzak
3 września 2016 at 13:41
Szok!! Ale swoją drogą zajebisty artykuł trafiający w samo sedno!!
Mecza
3 września 2016 at 13:46
Ciężki orzech do zgryzienia z Gonzem, to nasz kapitan, on daje sygnał do presingu. Nie wiem czy Lebedyński będzie na tyle mobilny aby tak startować do każdej piłki z przodu a widać że pressing to jest nasz atut. Idealnie gdyby grali razem z przodu, to mogłoby być efektywne. Mam nadzieję że z Foszmańczykiem wszystko ok bo jeśli nie to już mamy zastępcę. Kosztem podwieszonego napastnika/pomocnika gramy 2 napastnikami. Z Puławami zresztą trzeba zagrać 2 wysuniętymi.
KruchY cynk
3 września 2016 at 17:03
Awans robi się na wyjazdach a nie u siebie! Taka oczywista oczywistość
m
3 września 2016 at 18:07
Widać, że to o czym pisaliśmy na forum o Pielorzu, Dudzie, Wróblach, Fonfarach żeby ich wyoutować z klubu/ pierwszego składu zdaje egzamin!
Teraz został jeszcze Jurkowski i chyba niestety Goncerz który gubi się w ataku. Może jakaś nowa rola dla kapitana?
Chociaż to co pisze mecza o pressingu jest trafne.
My tak nigdy nie graliśmy podaniami w ofensywie, zazwyczaj tylko w obronie tak klepaliśmy a tu taki polot i finezja przy obchodzeniu przeciwników.
Jestem pod wrażeniem
m
3 września 2016 at 18:11
jeszcze bębenek i wołkowicz do tej listy i zamienić ich na lepsze modele 😉
PaderewaTerrorizen
3 września 2016 at 18:24
Niech jeszcze Tomka Wróbla ściągną z Rozwoju ma ambicje chłopak wiem że grał ale fajnie jak by wrócił
romanbr3
4 września 2016 at 08:08
po 1 z tego co widzialem to piekne stadiony maja kiedys druzyny podworkowe i wstyd ze stolica Slaska goni z tyłu a po 2 GKS jest za biedny na ekstraklase bo nowy stadion i 100% wieksze zarobki to raz a 20 tys na meczu to dwa wg mnie to jeszcze z 10 lat pomarzycie
Boss
4 września 2016 at 09:59
Awans sie robi nie tracąc punktów ze słabszymi przeciwnikami a my juz 3 takie mecze zaliczyliśmy, także spokojnie podchodzmy do tego, bo teraz 2 takie mecze gdzie 6 pktow to obowiązek. Nie ma co sie jarac, to dopiero sam początek ligi, jeszcze cały sezon przed nami, a tu takie granie trzeba utrzymać równo od początku do końca … Ale dobrze jest, oby tak dalej
Dawid
4 września 2016 at 10:21
Fajny artykuł, chociaż prawie to samo pisałem po meczu z Sosnowcem. Wtedy wykrystalizował się skład, który powinien grać bo pasuje do taktyki trenera utrzymywania się przy piłce na połówce rywala. O ile wszyscy będą zdrowi powinno to wyglądać bardzo dobrze. I jeszcze jedno- mało traconych bramek od początku sezonu to nie tylko dobry nowy bramkarz i lewy obrońca, ale właśnie zupełnie nowa druga linia, która zapewnia możliwość utrzymywania się przy piłce przez większość czasu gry, a nie ciągłe podania do tyłu, straty, faule i w konsekwencji okazje dla rywala. Mam nadzieję że Gonzo się wreszcie obudzi bo przybył mu konkurent do miejsca w składzie, który już na dzień dobry pokazał że jest w lepszej dyspozycji. Skrzydłowi też bardzo dobrze tylko niech poprawią skuteczność, ale jak porównam naszego młodzieżowca Mandrysza z Szołtysem z poprzedniego sezonu to….
Marcin
4 września 2016 at 20:17
PADEREWA TERRorizen już pisałem o tym nieraz żeby WRÓbel wrócił bo to nasz chłopak i zajebiście rozgrywał i dogrywał nie wiem po co go wywalili..