Dołącz do nas

Piłka nożna

Piekarczyk i Tarasiewicz po meczu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Wyjątkowo załamany po konferencji prasowej był trener Piotr Piekarczyk. GKS przegrał z Miedzią Legnica po bardzo słabym meczu i to w końcówce.

Ryszard Tarasiewicz, trener Miedzi Legnica
Trzeba powiedziec szczerze, że od strony piłkarskiej i fizycznej zdawałem sobie sprawę, że będzie to ciężki mecz. Po ostatnim spotkaniu z Wisłą Płock, który nie był najlepszy w naszym wykonaniu, zdawałem sobie sprawę, że trafiliśmy na przeciwnika bardzo dobrze dysponowanego, bardzo ruchliwego i wielkie słowa uznania dla mojego zespołu za konsekwentne realizowanie założeń taktycznych. Szczególnie w drugiej połowie zagraliśmy bardzo dobrze, jeśli chodzi o organizację gry, co pozwoliło nam wywieźc z tego bardzo trudnego terenu trzy punkty. Dziękuję moim zawodnikom za świadomośc i realizowanie tego, co sobie założyliśmy. I przez to w dniu, w którym nie byliśmy najlepiej dysponowani, właśnie przez tę konsekwencję do końca plus trochę szczęścia, wygraliśmy dzisiaj mecz.

Piotr Piekarczyk, trener GKS Katowice
To był typowy mecz na remis. Nie mogę miec pretensji do moich zawodników o walkę i zaangażowanie. Mogę miec pretensje za to, że w sytuacjach oskrzydlających w pierwszej połowie zabrakło tego ostatniego podania, za bardzo zwlekaliśmy z podaniem czy wrzutką. Dziwię się sędziemu, że w 87. minucie za walkę w powietrzu daje żółtą kartkę. To też miało wpływ, że przy stałym fragmencie gry zabrakło nam jednego zawodnika ze wzrostem. Bardzo się dziwię. Normalnie sędzia w takich sytuacjach sędzia w ogóle nie powinien dawac kartek.

Pytania redakcji GieKSa.pl
Co jest dla pana większym problemem, to że GKS traci takie kuriozalne bramki jak z Pogonią czy to, że w czterech meczach na sześc nie potrafi bramki strzelic?

Każdej drużynie gra się ciężko, jeśli przeciwnik postawi zaporę na własnej połowie. My nie jesteśmy takim zespołem, że każdego możemy rozklepac. Zabrakło tej dokładności, jeśli chodzi o bramki. Sytuacje zawsze jakieś stwarzamy, ale ich nie wykorzystujemy. Dwa błędy w obronie z Siedlcami, to skutecznośc przeciwnika w 100%. Nie mogę miec pretensji do gry obronnej dzisiaj, bo Miedź sobie nie stworzyła sobie sytuacji bramkowych, poza jedną. Samo ustawienie miało byc inne, bo gramy trójmecz w ciągu tygodnia, wstawiłem świeżych Leimonasa i Dudiego. Scenariusz był po mojej myśli, nie musieliśmy odrabiac, a Wojtek miał wejśc i to rozegrac. Zabrakło jednak armat. W drugiej połowie nie mieliśmy żadnej sytuacji.

Ma pan pretensje o ofensywne stałe fragmenty? Na przykład ten, po którym Duda wywalił piłkę w trybuny?

Trzeba byc troszeczkę kreatywnym, bo cwiczymy wolne, cała drużyna Miedzi w pole karne, a wystarczyłoby zostawic dwóch, trzech zawodników na szesnastce. To już jest inna sprawa.

Pytanie redaktora Zbigniewa Cieńciały
Nie brakuje trenerowi złości w tej drużynie? Od jednego z piłkarzy padło w pomeczowych wypowiedziach zdanie, że za wcześnie uwierzyliśmy, że mamy remis.

Nie wydaje mi się. Jeśli on tak myślał, to źle myślał. Brak kreatywności miał decydujące znaczenie, raczej nie chodziło o samozadowolenie z remisu. Miedź jeszcze głębiej się cofnęła i wiadomo, że brakuje jeszcze troszeczkę sił. Trudniej w ataku pozycyjnym jest wykreowac jakąś akcję.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

7 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

7 komentarzy

  1. Avatar photo

    roman gertych

    30 sierpnia 2015 at 22:01

    „Nie mogę miec pretensji do moich zawodników o walkę i zaangażowanie” i wszystko w temacie, nic się nie zmieni. Zapomnijmy o tym że GieKSa Piekarczyka będzie mieć charakter i będzie zapierdalać. Szkoda że nie jestem trenerem, wprowadziłbym kare chłosty nawet w przerwie meczu, zapierdalali by jak przecinaki a drużyny bały by się tu przyjeżdżać

  2. Avatar photo

    kibic

    30 sierpnia 2015 at 22:18

    niestety trenerowi juz brak wizji gry wystarczy posluchac co mowi o meczu,mialem nadzieje i czekalem na wypowiedz trenera po meczu ze poda sie do dymisji niestety zarzad,trener nie widza nic ze jest zle a bedzie jeszcze gorzej

  3. Avatar photo

    Chomik64

    31 sierpnia 2015 at 00:12

    Ściągaj z Chomika bez opłaty za transfer danych!!!
    http://chomikuj2.twojanagroda.pl/9a2f87cb/1

  4. Avatar photo

    kibic 1964

    31 sierpnia 2015 at 15:02

    Qrwa co ty chcesz od Orzecha kibic? Ja sie pytam czy trener jest do dupy czy pilkarze. Odpowiadam pilkarze te sk.. W pysk mumsie smieja.
    Te c…. Powinni po ryju dostac za to co pokazuja na meczach c.., bez jaj i honoru. Jedyny Gonzo co potrafi szarpnac ale bez wsparcia go nic nie moze. Wiec presa dziala na tormanow

  5. Avatar photo

    kibic

    1 września 2015 at 08:39

    Do kibic 1964 Piekarczyk juz nie ogarnie tych dziadow i sam jest powoli przestraszony i ustawia druzyne tylko na obrone aby tylko zbyt mocno sie nie odkryc,wyglada to tragicznie pod kazdym wzgledem i za to odpowiada trener i on 1 ponosi odpowiedzialnosc za wyniki to go nie bron,ja i to z calym szacunkiem do naszych bylych graczy odsunol ich od wszystkich zespolow i posadzil na lozy honorowej przy piwie a zastapil ich ludzmi z zewnatrz wyglada to tak jak klub kolesiowski nic sie nie rozwijamy a ciagle sportowo cofamy wiec czyja to jest wina odpowiedz tych grajkow co graja ktos ich do klubu sprowadzil i trenuje i ustawia taktyke a jaka ona jest to widac

  6. Avatar photo

    GS

    1 września 2015 at 10:13

    JAKA WALKA ? JAKIE ZAANGAZOWANIE? TOO BYLA PARODIA GRAMY U SIEBIE A NIE NA WYJEZDZIE !!!! WY I WASZE TAKTYKI ? WYCHODZI TO KOMICZNIE PACHOLKI !!! TYLKO WALKA I AMBICJA !

  7. Avatar photo

    valdez

    1 września 2015 at 20:53

    Panie Piotrze trenerze pierdolnij PAN to badziejstwo jest PAN legenda w klubie poco się wkurwiac i trenować drewnianych piłkarzy niech inni to robią PAN swoje już zrobił i wielki szacun dla pana za sukcesy z gieksa.pozdrawiam pana panie Piotrze!!!!!!!.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga