Bardzo powoli wybudza się z zimowego snu pierwszoligowa piłka w naszym kraju. Klubu powoli budują kadry na nową rundę, niektóre zmagają się z problemami finansowymi, a inne jakby jeszcze spały organizacyjnie i sportowo. Wobec kolejnej długiej przerwy wracamy z naszym cyklem, by przybliżyć wam wszystkie transferowe plotki i ploteczki.
Zaczynamy od GieKSy. Sympatycznie rozpoczęliśmy rok — wszyscy fanatycy GieKSy otrzymali życzenia od Adriana Błąda.

Do pracy wziął się szybko również prezes Janicki. Jak informuje dziennikarz „Katowickiego Sportu” Dariusz Leśnikowski udało się prezesowi załatwić pierwszą ważną sprawę w nowym roku.

Ze spraw związanych z drużyną i jej kształtem na nowy sezon to pojawiły się pierwsze nazwiska na giełdzie transferowej. Na początek informacja pewna, czyli powrót do treningów z drużyną Sławomira Musiolika, wypożyczonego na jesień do Polonii Bytom. Pojawiły się również informację, iż na pierwszym treningu pojawi się również Patryk Grychtolik. Środkowy pomocnik z Akademii Zagłębia Lubin jest wychowankiem Stadionu Śląskiego.

Wielce prawdopodobne, iż na rynku transferowym pojawi się ciekawe nazwisko jak na pierwszą ligę, czyli Lukas Klemenz, który prawdopodobnie rozstanie się po pół roku z Jagiellonią Białystok. W kontekście dziurawej obrony GieKSy w rundzie jesiennej powrót „katowickiego Boatenga” można byłoby uznać za ciekawą opcję. Wśród kibiców zdania podzielone, a Wy swoim możecie podzielić się w komentarzach.

Póki co w większości klubów przymiarki do wietrzenia szatni. Swoje listy transferowe opublikowała większość klubów w I lidze, a najciekawiej było w Chojniczance Chojnice oraz Chrobrym Głogów pod tym kątem. W Chojnicach wielka rewolucja się szykuje. Działacze wobec słabej postawy drużyny postanowili dać wolną rękę w poszukiwaniu klubów najbardziej doświadczonym zawodnikom. Oberwało się również popularnemu „Fosie” i wiele wskazuje na to, że Foszmańczyk już zimą zmieni klub. W Głogowie szybko zrezygnowano z Łukasza Zejdlera.

Jedni rezygnują z graczy, inni będą sprzedawać. Sporym zaskoczeniem jest odejście ze Stali Mielec wyróżniającego się zawodnika Maksymiliana Banaszewskiego. Zawodnik podpisał kontrakt z Arką Gdynia i od stycznia będzie jej zawodnikiem.

W drugą stronę Stal przeprowadziła pierwszy transfer i do drużyny z Mielca trafi Denis Gojko z Piasta Gliwice. Czy ta wymiana przyniesie Stali wzmocnienie — przekonamy się na wiosnę.

Również sporo powinna zarobić Bytovia Bytów za swojego najlepszego zawodnika w ostatniej rundzie. Objawienie ostatniego półrocza w I lidze dogadane z Lechem Poznań. Kwestią sporną, która powinna się szybko wyjaśnić, jest kwota transferu pomiędzy klubami.

Mimo pierwszego miejsca w tabeli i znacznej przewagi nad resztą stawki nie próżnuje prezes Cygan w Rakowie Częstochowa — jeszcze przed świętami zakontraktowano tam pierwszego zawodnika.

Pierwszy transfer również w GKS Jastrzębie, które myśli o pozycji bramkarza i zabezpieczyło się w osobie Huberta Gostomskiego, który przyszedł z Termaliki Nieciecza.

Jedni planują transfery, inni mają większe problemy. Coraz większe czarne chmury zbierają się nad Stomilem Olsztyn. Sytuacja organizacyjna jest jeszcze gorsza niż rok temu i tym razem utrzymanie może nie być możliwe. Ratunek może przyjść z nieco egzotycznego kierunku, który raz już w polskiej piłce nie wypalił.

Na koniec — podyskutuj z autorem i kibicami w komentarzach i przedstaw swój głos w sprawie:
Czy powrót Lukasa Klemenza do GieKSy byłby dobrym pomysłem na transfery w przerwie zimowej?
Mecza
3 stycznia 2019 at 18:33
Klemenz? Oczywiście że tak. Czołówka ekstraklasy to jeszcze za wysokie progi ale na 1 ligę to duże wzmocnienie. Martwi mnie że przyszedł Dudek i chce kadrę robić pod swoją taktykę zamiast pracować z tą kadrą co jest. Dudka może nie być w czerwcu i przyjdzie kolejny który powie że chce innych, np. Łysi albo blondyni powinni grać.
KaTe
3 stycznia 2019 at 19:50
No właśnie. Dudek jeszcze nie udowodnił, że jest wybitnym (albo choć niezłym) trenerem, a już ma wielkie wymagania. Stoperzy z ekstraklasy, wysoki napastnik z ekstraklasy, Michalik i Kurowski się nie nadają do jego stylu gry…
Ktoś w ogóle słyszał o jakimś stylu gry drużyn Dudka??? Jakich drużyn? To tylko prowadzenie Sosnowca, a i tak wyleciał stamtąd dość szybko. Ciekawe czy zauważono jakieś piętno odciśnięte przez Dudka na Gieksie…
A kiedy wreszcie ktoś pomyśli o tworzeniu zrębów prawdziwej drużyny – nie składającej się wyłącznie z odrzutów z pseudo-ekstraklasy i wypożyczanych młodzieżowców???
Mecza
4 stycznia 2019 at 08:10
@KaTe dokładnie. Ja przyjmę spadek ze spokojem jeśli będzie widać jakiś pomysł na kadrę a tutaj co pół roku roszady na najbliższe 6 miesięcy i tworzenie kadry pod widzimisię trenera którego za chwilę nie ma. Zawodnicy też mają gdzieś umieranie za GKS wiedząc że za chwilę zostaną odstawieni.
Robson
4 stycznia 2019 at 15:40
Darkowi Dudkowi dajmy czas niech przepracuje zimę i będziemy go oceniać po 3-4 meczach. To że chce jakiś piłkarzy normalne zwłaszcza po tym szrocie co nam Paszulewicz z Bartnikiem sprowadzili. Szkoda bo było Puchacza jedynie. Co do Klemenza niech wraca w końcu zdobył złotego Buka 😉
Irishman
4 stycznia 2019 at 18:53
„…..Ja przyjmę spadek ze spokojem jeśli będzie widać jakiś pomysł na kadrę…..”
@Mecza czytam to raz, drugi….. dziesiąty i nie wierzę, że to napisałeś!!! Rozwój Katowice tez ma „pomysł na kadrę” i co? Mamy byś tak jak oni dostarczycielem piłkarzy dla „wielkich”, czyli Górnika, Piasta, a z czasem dla Tychów czy chorzowskich?????????? Czyli co? Niech sobie dalej dyrektor Bartnik wraz z ptezesem Janickim spuszcza nas do II ligi, byle „mieli pomysł”????? To się idealnie wpisuje, w dyskusję na forum, żeby dać kase na hokej i odebrac piłce nożnej.
Sory ale mojej zgody tu nie ma! A jeśli spadniemy i nie nastąpi w klubie A R M A G E D O N !!!!!!!!! to znaczy, że chyba racje będqa mieli ci, ktrzy twierdzili, ze taki był plan…..
Mecza
4 stycznia 2019 at 21:06
@Irishman poniosło mnie:) Masz rację ale z drugiej strony obiecuję sobie że nie będę tak mocno emocjonalnie do tego podchodził. Pewnie plan legnie w gruzach jak się zacznie gra. Boli mnie tylko że to wszystko wygląda jak prowizorka, kiedyś były plany 2 letnie a teraz są półroczne. Wiem, że najbliższe miesiące są mega ważne i wszystko trzeba zrobić aby się utrzymać ale pomysłu długofalowego na kadrę nie ma mimo że co innego mówią.
Piotrek
5 stycznia 2019 at 00:06
Utrzymamy się. To jest pewne
Zadolak
5 stycznia 2019 at 23:16
Wojtek Cygan wyszed£ z tego ca£ego bagna katowickiego i mówié wam ze on awansuje z Rakowem,a my dalej bedziemy z dupiatym prezesem i poprapancem Bartnikiem.