04.05.2024 Katowice
GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)
Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –
GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)
Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)
Żółte kartki: – Krawczyk
Czerwona kartka: – Kościelny
Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)
Widzów:
Irishman
15 marca 2016 at 08:12
+ Wygrana – nie ma co bagatelizować tego zwycięstwa, bo w Kluczborku zawsze nam się grało ciężko, a teraz piłkarze byli jeszcze dodatkowo pod presją po bardzo słabym meczu z Arką, po którym wylano na nich (słusznie) morze krytyki. Na szczęście udźwignęli ten ciężar. Brawo!
– Za dużo stałych fragmentów – już to można było zauważyć w meczu z Arką. Trener nakazuje grać drużynie agresywnie. Tylko piłkarze muszą zrozumieć, że agresywnie nie oznacza głupio faulować.
– Sytuacje Gonza – mnie bardziej niż martwi słaba skuteczność Goncerza, cieszy jego udział w konstruowaniu akcji i to niekoniecznie jako tylko egzekutor. Ale faktycznie jeśli poprawi tą skuteczność to będzie już przepięknie!
Matti
15 marca 2016 at 13:18
Bramka obciąża nie tylko defensywnych pomocników ale także Kuchtę. Jeszcze raz potwierdza się fakt że musimy poszukać solidnego bramkarza z papierami.