Dołącz do nas

Piłka nożna

Plusy i minusy po Sandecji

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Trudno po takim meczu jak z Sandecją doszukiwać się pozytywów. Nawet jeśli nie było to takie złe spotkanie, jak sugeruje wynik. Oczywiście w drugiej połowie konsekwencją szybkich ciosów w postaci bramek i czerwonej kartki było to, że nasza drużyna nie istniała na boisku. Wynik jednak mówi sam za siebie.

Plusy:
Brak.

Minusy:
– Można było ustawić mecz -trudno sobie wyobrazić lepszą sytuację niż rzut karny. Oczywiście wynik mógłby się potoczyć w różne strony, ale wzrosłoby prawdopodobieństwo wywiezienia punktów z Nowego Sącza.
– Brak krycia i asekuracji – niepojęte jest czasem krycie na radar naszych zawodników. Maciej Bębenek wraca sprintem przez kilkadziesiąt metrów, by nagle zatrzymać się i patrzeć, jak rywal strzela bramkę czy – jak Trochim – dochodzi do piłki i wywalcza karnego.
– Kiks Frańczaka – indywidualne błędy się zdarzają, ale ten był opłakany w skutkach. Zła ocena sytuacji, zbyt lekkie podanie klatką i w konsekwencji faul w polu karnym.
– Podpalenie się Wołka – po jaką cholerę on biegł i uderzył przeciwnika? To był punkt zwrotny – Czerwiński dostał czerwoną kartkę i w osłabieniu nic nie można było zdziałać.
– Przegrana w kilka minut -po przerwie oczekiwaliśmy dobrej gry, a tymczasem w kilka minut było już po zawodach – dwa karne, czerwona kartka i do widzenia.
– Masa kartek – katowiczanie ostatnio zbierają żółtka aż miło. To już drugi mecz, w którym nasi zawodnicy zobaczyli 7 żółtych kartek. Nic dziwnego, że co chwilę ktoś pauzuję. W meczu z Olimpią z tego powodu nie wystąpi Adrian Frańczak. Co do Alana Czerwińskiego – za czerwoną – okaże się, czy będziemy się odwoływać. Zagrożonymi pauzą za żółte pozostają… Czerwiński, Duda, Flis, Iwan, Leimonas, Szołtys, Wołkowicz.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

3 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

3 komentarze

  1. Avatar photo

    hanibal

    11 kwietnia 2016 at 15:25

    Powinno się ukarania za bezmyślne otrzymania kartek różnego koloru,czasami jest wyjątek wsytuacjach które jest utratem bramki,dużo kartek otrzymuja na połowie pola przeciwnika,co wogóle nie zagraża naszej bramce.

  2. Avatar photo

    Roberto

    12 kwietnia 2016 at 20:14

    Jak by nie dostali kartek to byście znowu pisali ze nie było walki!!!

  3. Avatar photo

    pawelas197

    12 kwietnia 2016 at 20:34

    mozna walczyc bez kartek grales kiedys w pilke?

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga