Dołącz do nas

Felietony

Post scriptum do meczu w Grudziądzu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Na meczu w Grudziądzu GieKSa była już po raz piąty bilans jest opłakany. I my jako redakcja piąty raz pojawiliśmy się na Stadionie Centralnym. Leci ten czas niesamowicie – to właśnie stamtąd po raz pierwszy zrobiliśmy transmisję radiową z wyjazdowego meczu GieKSy.

1. A jaki to jest bilans? Cztery porażki i jeden remis, z czego ten jedyny punkt został odniesiony właśnie w chronologicznie pierwszym meczu. Wtedy gola dla GKS zdobył Beliancin, ale w 89. minucie gospodarze wyrównali.

2. Dzięki tej częstości stadion Olimpii znamy już jak własną kieszeń. Wiemy gdzie iść, gdzie wejść, gdzie jest sektor prasowy, gastronomia, toalety, konferencja. Z jednej strony jest to fajne, z drugiej pokazuje tylko, jak bardzo się zasiedzieliśmy w tej lidze.

3. Kwestie akredytacji przebiegły bez żadnego problemu, ale też nigdy w Grudziądzu kłopotów z tym nie było. Zawsze spokojna, profesjonalna „obsługa” i po prostu… tak trzymać. A nie pseudoprofesjonalizm a la Arka Gdynia.|

4. Jedyny mankament i to od zawsze to nagłośnienie. Za każdym razem gdy pojawiamy się w Grudziądzu muzyka z głośników i głos spikera jest na takim poziomie decybeli, że pękają bębenki (nie Macieje), a głowa zaczyna boleć. Naprawdę wypadałoby to ściszyć i miejmy nadzieję, że ten aspekt poprawią gospodarze.

5. Po raz kolejny do Grudziądza dotarł GieKSik. Tym razem nie było konkursu rzutów karnych z Gieksikiem z Grudziądza, a sytuacje sam na sam. Wygrał przedstawiciel gospodarzy i musimy posądzić naszego o zbyt małe angażowanie się w ten pojedynek! Czyżby przesiąkł postawą niektórych piłkarzy? Trzeba jednak przyznać, że wszystko odbywa się bardzo przyjaźnie i na stadionie w Grudziądzu nie ma chamstwa, jak na niektórych innych obiektach w Polsce.

6. Dopiero w tym piątym meczu po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć, jak wygląda stadion Olimpii przy sztucznym oświetleniu – dotychczas bowiem zawsze mecze kończyły się jeszcze w świetle dziennym. I trzeba przyznać, że jupitery służą temu obiektowi. Jest naprawdę fajna piłkarska atmosfera.

7. GKS wszystkie przegrane mecze notował jedną bramką. Dwa razy zakończyło się wynikami 1:2 i dwukrotnie po 0:1.

8. Trener Artur Skowronek przed meczem przywitał się z całą ławką GieKSy. Miał coś do udowodnienia prezesowi Cyganowi i to mu się udało. Bez żadnej pychy, buty, zrewanżował się GieKSie za to, co się wydarzyło wiosną. W związku z tym życzyliśmy trenerowi powodzenia w dalszej pracy.

9. Po meczu chcieliśmy porozmawiać z Robertem Szczotem, zawodnikiem niegdyś testowanym w GKS. Odmówił. Nie przesądzamy, czy przygwiazdorzył czy po prostu niczym Alan Czerwiński chce się skupić na treningach czy grze. W każdym razie zrobił to dość kulturalnie, a nie jak w poprzednim sezonie Andrzej Witan z Pogoni Siedlce, który powiedział „Później, kurwa!”.

10. Ostatnio coraz częściej zostajemy na stadionie lub siadamy w McDonaldsie, aby jak najszybciej dać pomeczowe materiały na stronę. I tym razem nasze tempo było dobre. Niezależnie od wyniku (wygrana w Bełchatowie czy porażka w Grudziądzu), chcemy jak najpełniej oddać relację z meczu. Działamy!

11. Teraz liczy się już tylko Cracovia. Tylko awans!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    Misiek

    21 września 2015 at 09:07

    Tu aby się coś zmieniło kibice muszą wsiąść sprawy z piłkarzami i ich podejściem do pracy w swoje ręce…

  2. Avatar photo

    d

    21 września 2015 at 22:17

    ale najpierw trzeba zadbać o ortografię

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga