Dołącz do nas

Felietony

Post scriptum do meczu z Płockiem

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przedstawiamy kilka podsumowujących zdań dotyczących meczu GKS Katowice – Wisła Płock.

1. Po raz kolejny nie popisała się nowa ochrona. Problemy z wejściem do budynku klubowego miał Jan Furtok, po raz kolejny kłopoty z wejściem na lożę VIP mają piłkarze niegrający lub pauzujący. Wydaje się, że wypadałoby się trochę zaznajomić z pracownikami klubu, a nie zgrywać służbistów i się kompromitować.

2. Po raz kolejny na płocie zabrakło flag. Wygląda to bardzo „łyso”, ale jak widać „wojna o magazyn” i jej konsekwencje trwają…

3. Kibice GKS na przemian w meczach u siebie mówią głośno, co myślą o władzach klubu i dają im „wolne”. Tym razem poza drobnymi wyrazami sprzeciwu („nie bać Centrozap”) skupili się w całości na dopingu dla GieKSy.

4. Sam doping był średni, ale po czerwonej kartce dla Witolda Sabeli wzmógł się na kilka minut niesamowicie. Szkoda, że nie trwało to dłużej, bo aż ciarki przechodziły po plecach. To był chwilowy wyraz prawdziwego wsparcia w trudnej sytuacji.

5. Nasz golkiper długo nie schodził z boiska. Nie mógł pogodzić się z decyzją sędziego. Za niego wszedł Jacek Gorczyca, który niegdyś w meczach z Gawinem Królewska Wola i Podbeskidziem Bielsko-Biała również otrzymywał czerwone kartoniki za zagranie ręką poza polem karnym. Tak jak i teraz, tak i wtedy było mnóstwo kontrowersji, a bramkarz zarzekał się, że rąk nie było.

6. Oczywiście piłkarze nie mogą tłumaczyć się świecącym słońcem prosto w ich oczy (zresztą nie tłumaczą się), jednak gdy stanęło się pod słońce, to naprawdę nie było widać prawie nic.

7. Trener Górak był mocno zawiedziony na konferencji prasowej niespełnieniem założeń i niesprostaniem przez piłkarzy jego oczekiwaniom. Przypomniał się trochę początek sezonu i totalna niemoc katowiczan, którzy przez wiele kolejek nie mogli wygrać meczu. Teraz aż tak źle nie jest, ale w dwóch ostatnich spotkaniach, a zwłaszcza w tym z Wisłą, GieKSa nie miała prawa przegrać.

8. Piłkarze po meczu długo nie wychodzili z szatni, dłużej niż zazwyczaj. Nie wiemy czy mieli pogadankę z trenerem czy rozmawiali między sobą. Cokolwiek by nie robili, mamy nadzieję, że przyniesie to motywacyjny skutek na mecz z Arką.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

8 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

8 komentarzy

  1. Avatar photo

    mhm

    1 maja 2012 at 00:33

    Piłkarze nie mają prawa wchodzić na lożę VIP, więc gdzie widzisz kompromitację ochrony? Piłkarze mają od tego sektor trzeci. Na razie to Ty się Shellu kompromitujesz takimi newsami.

  2. Avatar photo

    Shellu

    1 maja 2012 at 01:26

    Skoro kolego jesteś taki obeznany w temacie, to może się przedstawisz, a nie zgrywasz anonima „mhm”. Wtedy pogadamy.

  3. Avatar photo

    MAJCK

    1 maja 2012 at 10:51

    mhm facet jesteś po prostu nawiedziny.

  4. Avatar photo

    Baudolino

    1 maja 2012 at 19:37

    no jasne mhm – a Janek Furtok to kosmita, a jak z nimi postępować nie napisali na odprawie… żałośni renciści…

  5. Avatar photo

    adam

    1 maja 2012 at 20:09

    Ochrona nie musi znac Jana Furtoka bo nie wszyscy interesuja sie piłką Dla ochrony najwazniejsze byl indyfikator którego Furtok nie posiadał A to że na dlaniego nie było zawalił ktos z klubu Wiec dajcie spokój ochronie Sam Jan Furtok nie miał pretensji do ochrony tyle w temacie

  6. Avatar photo

    GieKSa&BVB

    1 maja 2012 at 23:02

    Jedno jest pewne Trocha Szacunku do JASIA!!!!!

  7. Avatar photo

    Lekarz

    2 maja 2012 at 00:33

    Coż to się stało córciu, no???? Jesteś bardzo ładna 🙂

    Ech, gdzie te czasy lata 80-te gdy GieKSa była wciąż w czołówce ekstraklasy, Furtok, Koniar, Kubisztal itd…

  8. Avatar photo

    Erich

    3 maja 2012 at 08:38

    Jestem starszym kibicem GieKSy za barwy tego klubu zech sie juz ciuloł w latach 80-tych. I nie potrafie tego zrozumiec, ze od 2 szpili niy ma fan. Wystawiany jest młyn a flag zero. To tak jakby wystawic armie bez mundurów i barw…Wiem, ze cos tam z magazynem itd. Za moich czasów nie było zodnych magazynów i dawało sie rada. Oki flagi były mniejsze, ale nie o to mi biega. Nie kumam ino tego, ze to juz drugi szpil a chodzi o jakas jebana kłodkę. Trocha to zenujące jak na klub z tradycjami i apiracjami. Jakby to było na jakiejs wiosce to oki, ale nie wiedziołech, ze dozyja takiego momentu, ze płoty na GieKSie bydom puste…i bynajmniej nie chodzi o prostest. To taki mój głos w sprawie, bo mom juz swoje lata i nie ode mnie to zalezy…choc, jak i wielu innych kibiców na fany zech sie składoł. Pyrsk !

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga