Dwupak poznański już za nami. Dla piłkarzy i kibiców GieKSy był to szalony tydzień, po którym wracamy na niemal miesiąc do normalnego trybu sobota — sobota. Do Pucharu Polski powrócimy na koniec października w Stalowej Woli. Czas jednak jeszcze na chwilę wrócić do spotkania z Lechem II Poznań w tradycyjnym Postscriptum.
1. Szalony tydzień dla kibiców i piłkarzy GieKSy za nami — w tym czasie pokonaliśmy byłego mistrza Polski — Garbarnię, wielokrotnego mistrza Polski — Lecha, a do tego awansowaliśmy do kolejnej rundy Pucharu Polski pokonując także byłego mistrza Polski Wartę. Ech, to były czasy w ekstraklasie, gdy co tydzień pokonywaliśmy byłych mistrzów i to bardzo pewnie… Teraz pozostało nam się cieszyć z pokonania rezerw Lecha i zakurzonych mistrzów: Garbarni i Warty.
2. Trzy wygrane w 8 dni — taka seria w ostatnim czasie była tylko za trenera Moskala, kiedy wygraliśmy w tydzień trzy spotkania ligowe.
3. W naszej sytuacji wygrane w ostatnim czasie w lidze sprawiły, że GieKSa jest w ścisłej czołówce ligowej i powoli można bawić się w analizę z kim zagramy w barażach.
4. Prezes GieKSy chciał podnieść frekwencję oraz zająć się ikonami GieKSy — frekwencja nie ruszyła z miejsca, a i ikon GieKSy jakoś zabrakło w większej ilości w ostatnim spotkaniu. Nie wróży to dobrze na przyszłość i oby się prezes zreflektował.
5. W spotkaniu z Lechem czerwoną kartkę ujrzał Kacper Michalski — GieKSa od tego momentu zaczęła dobrze grać i wygrała spotkanie. Jak sięgniemy pamięcią, to całkiem nieźle gra nam się w takich spotkaniach. Wygrywaliśmy w dziesiątkę w Bełchatowie za Piekarczyka, w Łęcznej za Mandrysza, teraz za Góraka, a był jeszcze remis w Mielcu 3:3, kiedy przegrywaliśmy 0:2.
6. Na Bukową zawitał trener Ulatowski — na konferencji wspomniał on kibiców, Blaszok oraz życzył awansu. Kurtuazji nie zauważono — wydaje się, że bardzo miłe słowa były szczere.
7. Nie ma szczęścia Ulatowski do Bukowej. Przegrywał tu z Miedzią siedząc załamany po konferencji, przegrywał z Bełchatowem, kiedy zapowiadał mecz o wyjście z trumny, przegrał i teraz. Akurat sobotnia porażka chyba najmniej bolesna i do przełknięcia.
8. Na konferencji prasowej obecna była redakcja GieKSa.pl — innych redakcji nie stwierdzono. Smutny znak czasów, w jakich jesteśmy. GieKSą interesują się nieliczni, kiedy wszystko dobrze wygląda, potknięcia i porażki przyciągają.
9. Po konferencji rozmawialiśmy z Marcinem Urynowiczem, wcześniej jednak miał on do zrobienia wywiad z oficjalną stroną klubu. Z rozbrajającą szczerością zapytał przed nim rzecznika Maurycego: „Ale co ja mam tu mówić?”. Potem jednak poszło — zarówno przed kamerą, jak i dla naszej redakcji.
10. Na trybunach obecny był Łukasz Masłowski — były dyrektor sportowy Wisły Płock i Widzewa. Po meczu rozmawiał z młodymi zawodnikami Lecha Poznań. Ciekawe jak rozwinie się dalsza kariera, bo zjazd zawodowy w ostatnim czasie widoczny.
11. Na koniec obejrzyjcie kulisy przygotowane przez oficjalną stronę klubu.
Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:
Zapraszamy do galerii z Tych. GKS Katowice wygrał 3:2, a zwycięską bramkę zdobył Jakub Arak w doliczonym czasie gry. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.