Dołącz do nas

Hokej

Prawdziwie derbowe derby

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Kibicowski „światek” GKSu obiegły dwa dni temu, zdjęcia prezydentów naszego miasta: byłego i obecnego, oglądających w Katarze mistrzostwa świata w piłce ręcznej. Od razu pojawiły się żartobliwe komentarze odnoście tego co przywiozą z Kataru. Sponsora? Projekt stadionu? Otóż nie, przywieźli oni do Katowic, katarski styl sędziowania. W dzisiejszym, pełnym walki meczu GKS przegrał 5-6 z bytomską Polonią, przy dużym udziale panów w pasiastych kombinezonach, którzy nie w sposób celowy, ale jednak nie poradzili sobie z tym co działo się na lodowisku.
Od początku spotkania obie drużny chciały udowodnić rywalom swoją wyższość, w szóstej minucie spotkania zrobiliśmy to my. Oleg Komarczew wykorzystując przewagę naszego zespołu wyminął obrońców Polonii i celnym strzałem pokonał bramkarza gości. Na odpowiedź polonistów, trzeba było czekać do 13:11, bramkę zdobył Marcin Słodczyk, który w tamtym sezonie reprezentował barwy naszego zespołu. Na ponowne wprowadzenie, wyprowadził nas w 17 minucie spotkania Andriej Szarin, po przejęciu przez nasz zespół krążka w tercji obronnej Polonii. Niestety, tym razem odpowiedź gości była natychmiastowa, na przerwę drużyny zjeżdżały przy wyniku 2-2.

Druga tercja nie była dla nas szczęśliwa. Już na samym jej początku nasz bramkarz Łukasz Białek, który między słupkami stanął po przeszło dwu tygodniowej przerwie, puścił dwie niefortunne bramki. W tym momencie nasz trener postanowił zmienić go z Krzysztofem Burdą i jak się okazało była to dobra decyzja. Co prawda już 3 minuty po wejściu Burda skapitulował, przez co bytomianie wygrali tercję aż 0-3, ale w całym meczu spisywał się bardzo dobrze. Na 90 sekund przed końcem tercji doszło do ostrych przepychanek w naszej tercji, zaczęło się od nieprzepisowej gry gości, szybko wywiązała się z tego większa awantura z którą sędziowie nie potrafili sobie poradzić. Po całym zajściu w którym to bytomianom dane było posmakować katowickiego lodu sędzia nałożył tylko dwie 4 minutowe kary. Warto jeszcze dodać, że przy całym zdarzeniu, niespokojnie zrobiło się także na trybunach, duży wpływ na to mieli prowokujący w swym boksie hokeiści z Bytomia.

Trzecia tercja przyniosła najwięcej emocji choć szósta bramka dla bytomian tego nie zapowiadała. Po jej  strzeleniu w 143 sekundzie tercji mało kto jeszcze wierzył w to, że mecz przyniesie jakieś emocje. A jednak 37sekund później bramkę dla naszego zespołu zdobył Komarczew i zaczęło się robić nerwowo. Dwie minuty później, jeden z graczy Polonii bardzo niebezpiecznie zaatakował naszego zawodnika Lukáš Pijáka, decyzja sędziego w tym momencie była absurdalna. Obaj gracze dostali po dwie minuty kary, Pijak za „atak kijem trzymanym oburącz”, choć w protokole powinno się raczej znaleźć notka „atak szyją na kij przeciwnika”, natomiast Owczarek na ławkę kar zszedł za „nadmierną ostrość w grze”. Zjeżdżającemu do „budy” Owczarkowi, dostało się w ostrych słowach od kibiców, ten miast spokojnie zjechać, zaczął prowokować co na tyle nie spodobało się kibicom, że na swój temat musiał już słuchać do końca meczu. 9 sekund po całej sytuacji drużyna GieKSy zmniejszyła straty, trzecią bramkę w meczu zdobył Komarczew! Na kolejną bramkę mimo ciągłych ataków naszej drużyny musieliśmy czekać, do 54 minuty spotkania, wtedy to grę w przewadze wykorzystał Michał Krokosz a asystował mu Martin Žitňanský. Do końca spotkania mieliśmy na lodowisku dreszczowiec, nasz zespół na ostatnią minutę zdjął bramkarza, niewiele brakowało by zakończyło się to stratą przez nasz zespół 7 bramki, ale poloniści z połowy boiska trafili w słupek. Niewiele też brakło do wyrównania. Niestety, nie udało się, GKS odniósł 40 porażkę w tym sezonie, ale było to jeden z nielicznych meczy po których nie nasi hokeiści mogli zejść z lodowiska z podniesioną głową.

GKS Katowice – Polonia Bytom

5-6 (2-2, 0-3, 3-1)

Kary: 18-16min

Strzały: 36-44

Brakmi w przewadze: 2-1
Widzów: ok 300

1 : 0 Ołeh Komarczew (w przewadze) 05:38
1 : 1 Marcin Słodczyk ( Sebastian Owczarek ) 13:11
2 : 1 Andriej Szadrin ( Konrad Lacheta ) 16:55
2 : 2 Paweł Bajon ( Piotr Bajon ) 17:31
2 : 3 Karol Wąsiński ( Błażej Salamon – Bartłomiej Stępień ) 23:43
2 : 4 Błażej Salamon ( Sebastian Kłaczyński ) 25:48
2 : 5 Witalij Andrejkiw ( Mykyta Bucenko ) 28:12
2 : 6 Dmytro Demjaniuk ( Błażej Salamon – Mykyta Bucenko ) (w przewadze) 42:23
3 : 6 Ołeh Komarczew ( Jehor Bezuhłyj ) 42:50
4 : 6 Ołeh Komarczew ( Filip Uherek ) 4 na 4 44:15
5 : 6 Michał Krokosz ( Martin Žitňanský ) (w przewadze) 54:02

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Franciszek_GieKSiorz

    2 lutego 2015 at 17:18

    Spokojnie chopcy- jeszcze wydu*pcymy Polonia w tabeli , ale to nie w tym sezonie panowie, no no!

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2024 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    GKS Tychy – GKS Katowice Live

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    10.05.2024 Tychy

    GKS Tychy – GKS Katowice 2:3 (2:1)

    Bramki: Połap (33), Mikita (45+2) – Jaroszek (18), Repka (61), Arak (90+2)

    GKS Tychy: Kikolski – Błachewicz, Machowski, Ertlthaler (67. Szpakowski), Radecki, Połap (82. Wojtuszek), Żytek, Bieroński, Tecław, Mikita, Rumin (67. Śpiączka)

    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Komor, Repka, Jaroszek (90+3 Janiszewski)– Błąd (90+3 Shibata), Kozubal, Mak (75. Aleman), Marzec (29. Rogala) – Bergier (75. Arak)

    Żółte kartki:

    Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

    Widzów: 9691

     

    You can't add multiple events in the same post, page or custom post type.

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Arak wprawił Żółtą Armię w ekstazę!

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do galerii z Tych. GKS Katowice wygrał 3:2, a zwycięską bramkę zdobył Jakub Arak w doliczonym czasie gry. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga