Dołącz do nas

Piłka nożna

[RELACJA] GieKSa wygrywa w Sosnowcu!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

4 marca 2022 roku Zagłębie Sosnowiec podejmowało GKS Katowice. Na dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem intensywne opady śniegu mogły zagrozić rozegraniu spotkania. Gospodarze – dzięki mobilizacji służb odpowiedzialnych za przygotowanie murawy – sprawili, że mecz doszedł do skutku.

Początek spotkania upłynął pod znakiem wielu niedokładności z obu stron. Widać było, że zawodnicy mieli problem z przystosowaniem się do twardej, tego dnia, sosnowieckiej murawy. W 6. minucie pod dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka została wybita na odległość 20 metrów od bramki strzeżonej przez kapitana Zagłębia Gliwy, do której dopadł Rogala i bardzo silnym strzałem próbował umieścić piłkę w siatce. Strzał został zablokowany przez agresywnie interweniującego wślizgiem obrońcę gospodarzy. W 9. minucie meczu odpowiedzieli gospodarze. Z rzut wolnego dośrodkowywał Szumilas. Dochoszło do dużej kotłowaniny w polu karnym, po której piłkę przejał Seedorf. Czterech obrońców GieKSy agresywnym pressingiem uniemożliwiło strzał i piłka została ostatecznie nieprecyzyjnie odegrana w boczne sektory boiska. W 23. minucie, po bardzo słabym rozegraniu rzutu wolnego przez GKS, z kontrą wyszli gospodarze, piłka trafiła do Sobczaka, który strzelił obok rzucającego mu się pod nogi Kudły. Piłka o centymetry minęła lewy słupek bramki. Drugą najlepszą okazję w pierwszej połowie ponownie miało Zagłębie.  Po rzucie rożnym, tradycyjnie już w tym meczu, piłka stanęła w miejscu na piątym metrze przed bramką GieKSy. Można było odnieść wrażenie, że dopadło do niej jednocześnie dziesięciu zawodników stojących w polu karnym. Piłka została ostatecznie kopnięta w stronę naszej bramki, którą minęła o centymetry. Pierwsza połowa była pokazem nieudolności z obu stron. Ciężko było zobaczyć sekwencję kilku podań piłki do przodu. Najczęściej po dwóch kontaktach z piłką dochodziło do prostej straty. Nieporadność tą ciężko w pełni uzasadnić pogodą, czy stanem murawy, która zresztą nie była pokryta śniegiem.

Obraz gry na początku drugiej połowy nie zmienił się. Drużyny grały zachowawczo, niczym pogodzone z rolą ekip walczących o utrzymanie, które za wszelką cenę nie chcą dać przeciwnikowi odskoczyć na trzy punkty. Pierwsza warta odnotowania sytuacja miała miejsce w 65. minucie. Piłkę na swojej połowie przejał Figiel, który dostrzegł źle ustawionych obrońców Sosnowca i posłał długiego crossa do wychodzącego z własnej połowy Szwedzika. Ostatecznie futbolówkę przeciął obrońca gospodarzy, a następnie szczupakiem odbił ją Gliwa. W 69. minucie GieKSa wykonywała rzut z autu, który głową przedłużył Repka. Piłka trafiła na siódmy metr do Janiszewskiego, któremu zabrakło zimnej krwi i z bardzo dużą siłą uderzył ponad poprzeczką. W 73. minucie, po identycznej sytuacji, na tę samą bramkę, na którą atakowało Zagłębie, teraz GieKSa, po zamieszaniu w polu karnym, była bliska zdobycia gola. Piłka minęła bramkę o centymetry. Napór GieKSy przyniósł efekt bramkowy w 80. minucie meczu. Dość niepozorna akcja na prawym skrzydle, piłka została odegrana do Błąda, który z linii pola karnego oddał precyzyjny strzał w lewą stronę bramki. Piłka minęła bramkarza i zatrzepotała w siatce. Po objęciu prowadzenia przez GKS gra zaostrzyła się. Grający do tej pory czysto gospodarze, zaczęli wyładowywać swoją frustrację, kopiąc naszych zawodników w niegroźnych sytuacjach, mających miejsce w środku boiska. W 91. minucie do sfaulowanego zawodnika GieKSy agresywnie podbiegł; jeden z sosnowiczan. Skutkiem tego była mała awantura na środku boiska, gdyż zawodnicy GieKSy zareagowali stanowczo na takie zachowanie gości. Ostatni atak gości miał miejsce w ostatnich sekundach spotkania. Piłka trafiła przed bramkę, a nasi obrońcy wybili ją daleko do przodu, po czym sędzia zagwizdał po raz ostatni.

GieKSa wygrała bardzo ważny mecz w Sosnowcu i oddaliła się znacznie od strefy spadkowej. Strata do miejsca barażowego jest mniejsza, niż przewaga nad strefą spadkową.

4.03.2022, Sosnowiec
Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice 0-1 (0-0)
Bramki: Błąd (80).
Zagłębie Sosnowiec: Gliwa – Oliveira, Pawłowski, Sobczak, Banaszewski (74. Sanogo), Kamiński (82. Bryła), Dalić, Seedorf, Borowski, Jończy, Szumilas.
GKS Katowice: Kudła – Wojciechowski, Jędrych, Janiszewski, Sadowski, Rogala – Błąd (88. Woźniak), Repka, Figiel, Szwedzik – Szymczak (65. Roginic). 
Żółte Kartki: Sanogo, Gliwa, Bryła, Oliveira, Jończy – Wojciechowski.
Arbiter: Leszek Lewandowski (Zabrze).
Widzów: 2450 (200 GieKSy).

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

7 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

7 komentarzy

  1. Avatar photo

    alzek

    4 marca 2022 at 23:56

    Czy w tym klubie kibiców cieszą tylko porażki??? Ważne zwycięstwo z gorolami i 0! komentarzy! Brawo zawodnicy, brawo trener Górak!

  2. Avatar photo

    potf

    4 marca 2022 at 23:58

    Pięknie GIEKSA ! Powalczymy o te baraże, co? 🙂

  3. Avatar photo

    Super!!

    5 marca 2022 at 08:43

    Gratulacje!!!

  4. Avatar photo

    Łukasz Z.

    5 marca 2022 at 09:38

    Brawo, brawo, brawo! Bardzo dobrze się zaczyna. Przewaga nad dołem tabeli coraz większa a pojawia się szansa na coś więcej. Jest spokojna praca to są wyniki. Super!

  5. Avatar photo

    Paderewa

    5 marca 2022 at 10:14

    Brawo Panowie!

  6. Avatar photo

    KaTe

    5 marca 2022 at 10:23

    Trzy punkty ważne.
    Ale poziom daremny. Potwierdza się to co robią na treningach. Jak to mówi Rafał Górak: „kolejny dzień w biurze”.
    Żadnej innowacji. Technika i taktyka tuż nad poziomem Brynicy.

  7. Avatar photo

    Ino GieKSa

    5 marca 2022 at 12:24

    Bravo GieKSa super liczą się 3 punkty i zero z tyłu

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga