Dołącz do nas

Piłka nożna

[RELACJA] Remis ze wskazaniem na GieKSę i furą szczęścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

5 kolejka przyniosła nam niezwykle ciekawy mecz z Sosnowcem, który niestety przypadł na środowe popołudnie. GieKSa do tego meczu przystępowała po remisie w Olsztynie z nieco zmienionym składzi. Do bramki wszedł wskutek czerwonej kartki M.Abramowicz a na skrzydło wskoczył Maciej Bębenek.

Pierwszą dobrą akcję w 5 minucie stworzyła sobie GieKSa, Bębenek podał do Abramowicz, ten zacentrował w pole karne ale obrońca gości wybił piłkę na róg. Kolejną dobrą akcje GieKSa stworzyła sobie w 15 minucie Zejdler wypuścił Bębenka na prostopadłą piłkę, ten jednak do niej nie doszedł. Zagłębie doszło do głosu minutę później gdy Abramowicz na lewej stronie nie przeciął podania w pole karne, tam jednak napastnicy gości byli za wolni by wpakować piłkę do bramki. Poprawka nastąpiła w kolejnej akcji gdy groźnie zza pola karnego uderzał Bartczak.
W 25 min 100% akcję zmarnował Sobków, piłkę w środku pola odebrał Kalinkowski, podał do Zejdlera, który wrzucił piłkę na głowę naszego napastnika. Ten nie trafił dobrze w piłkę i bramkarz obronił. Na kolejną akcję musieliśmy czekać do 36 minuty gdzie piłkę po podaniu Foszmańczyka w polu karnym dostał Bębenek. Jego strzał był jednak niecelny. W kolejnej akcji swój pierwszy strzał oddał Foszmańczyk jednak i on uderzył za lekko i bramkarz złapał piłkę. Końcówka połowy była już wyrównana a jedyną godną zanotowania akcją był strzał napastnika gości, który wybronił Abramowicz.

Druga połowa rozpoczęła się bez zmian w drużynie GieKSy, w Sosnowcu wszedł Pribula. Pierwszą groźną akcję zaliczył Goncerz , który oddał strzał z 20 metrów. Kolejna akcja również należała do naszego kapitana, tym razem strzał z 16 metrów, ale nad bramką. W 55 minucie mieliśmy pierwszą zmianę w GieKSie, zszedł Bębenek a na boisku zameldował się Mandrysz. Po kilku minutach miał już pierwszą okazję, ale po podaniu Foszmańczyka jego strzał został zablokowany. GieKSa od tego momenty przycisnęła mocniej rywala a ataki prowadził raz po raz Foszmanczyk na prawej stronie. Kolejny raz brakowało dokładnego dogrania w pole karne. Po tych sytuacja tempo spadło a jedyne zagrożenie było ze stały fragmentów gry. W 85 minucie doszło do kontrowersji w polu karny GieKSy, Prażnowski zdaniem sędziego faulował rywala i podyktował rzut karny – Sebastian Dudek strzelił jednak nad bramką. W doliczonym czasie gry szczęścia próbował Kamiński, ale jego główka byłą niecelna. Chwilę potem sędzia zakończył spotkanie a GieKSa zremisowała 3 mecz z rzędu.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    PaderewaTerrorizen

    24 sierpnia 2016 at 20:09

    fajnie graja ale braki sa w napadzie nie mamy napadu i jeszcze pomoc potrzebna !!

  2. Avatar photo

    Kibol

    24 sierpnia 2016 at 20:22

    Gra super Sosnowiec nie istniał tylko brak skutecznosci 4 setki nie wykorzystane to nie da rady wygrywac

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga