Dołącz do nas

Piłka nożna

[RELACJA] Sędzia zabił ten mecz

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W Wielki Czwartek na Bukowej zmierzyły się dwie drużyny, które chcą awansować do Ekstraklasy. Mecz zapowiadał się bardzo ekscytująco i od początku spodziewaliśmy się dobrego widowiska. Trenerzy zdecydowali się, że na murawie od pierwszej minuty wystąpią następujące 11-tki:

GKS: M.Abramowicz – Czerwiński, Kamiński, Prażnowski, Frańczak – Mandrysz, Kalinkowski, Sapała, Foszmańczyk – Lebedyński, Goncerz
Miedź: Kapsa – Bartczak, Midzierski, Trifonoc, De Amo, Garguła, Barreno, Forsell, Łobodziński, Rasak, Pennanen

Początek spotkania nie był wybitnym widowiskiem. Głównie była to wina arbitra, który przy każdym kontakcie z przeciwnikiem używał gwizdka i dyktował rzut wolny, ponadto w obu drużynach panował chaos i błędy w rozgrywaniu. Pierwsza dogodna sytuacja miała miejsce w 11. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego do piłki doszedł Goncerz, jednak uderzył z ostrego kąta tylko w boczną siatkę bramki. Kilka minut później Mandrysz wygrał pojedynek biegowy z przeciwnikiem, niestety jego strzał bez problemu obronił Kapsa. GieKSa z każdą minutą stawała się co raz to groźniejsza, brakowało jedynie celnego ostatniego podania. Miedź też szukała swoich okazji, w jednej z sytuacji Marcos Garcia Barreno wygrał starcie na skrzydle, lecz jego strzał był minimalnie niecelny. W 33. minucie po rzucie rożnym katowiczanie strzelili bramkę, niestety sędzia odgwizdał faul Praznovskiego na rywalu. Kilka minut później Mandrysz zmarnował 300% sytuację. Foszmańczyk odebrał piłkę rywalowi na jego połowie, podał do naszego młodego pomocnika a ten będąc sam na sam z bramkarzem uderzył niecelnie. To powinien być gol. Katowiczanie nie poddawali się i dalej napierali na przeciwnika, niestety brakowało dokładności.

Druga połowa rozpoczęła się od kilkuminutowej przerwy, ponieważ kibice rzucili na murawę serpentyny. GieKSa od początku chciała narzucić na rywala swój styl gry i zepchnąć przeciwnika do defensywy. Ta sztuka się udała i już w pierwszych minutach katowiczanie zagrozili bramce rywala. Najpierw celne dośrodkowanie Foszmańczyka nie zostało wykorzystane przez Goncerza, a chwile później Foszmańczyk przedarł się w pole karne i trafił wprost w bramkarza. W 54. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego szanse miał Mandrysz, jednak uderzył mocno niecelnie.  Rywale również byli groźni ze stałych fragmentów gry. Po jednym z nich Łobodziński będąc metr od bramki trafił w Abramowicza. W tym momencie należy znów zaznaczyć, że sporo kontrowersji w tym spotkaniu wzbudzał arbiter, który sędziował po aptekarsku. Brzęczek widząc, że gra zwolniła tempa dokonał zmian w składzie Mandrysza zmienił Jóźwiak, a kilka minut później Prokić został wprowadzony za Lebedyńskiego.  Niestety zmiany nic nie dały i to rywal przejął inicjatywę. W 76. minucie piłkę na 15 metr rywalowi wyłożył Praznovky, na całe szczęście Abramowicz zdołał wybić strzał przeciwnika na rzut rożny. Kolejna akcja gości i znów błąd Olivera, który dał się ograć rywalowi. Niestety tym razem Miedź wykorzystała sytuację i Damian Rasak z najbliższej odległości pokonał Abramowicza. Chciałoby się powiedzieć, że GieKSa w tym momencie rzuciła się na przeciwnika, lecz byłoby to kłamstwem. Katowiczanie w dalszym ciągu byli bezradni i w 86. minucie stracili drugą bramkę. Dośrodkowanie z prawego skrzydła wykorzystał Jakub Vojtus. GKS nie odrobił strat i niestety trzecia porażka w tym roku stała się faktem.

Dużo można by było powiedzieć złego o sędziowaniu w dzisiejszym meczu, jednak jak nie wykorzystuje się swoich sytuacji to nawet z pomocą sędziego spotkania się nie wygra.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

21 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

21 komentarzy

  1. Avatar photo

    tomek

    13 kwietnia 2017 at 22:48

    Brzeczek wypierdalaj nieudaczniku

  2. Avatar photo

    Alan

    13 kwietnia 2017 at 22:53

    ooo jest pierwszy komentarz o zwolnieniu trenera 🙂 Zatrudnijmy Murinio

  3. Avatar photo

    Eda67

    13 kwietnia 2017 at 22:58

    Co tu napisać po takim meczu? Gieksa znów zagrała jak przed dwoma wyjazdowymi zwycięstwami. Tragedia po prostu. Drużyna która u siebie nie wygrywa nie może awansować. Cudów nie ma. Sapała to jakaś kompletna porażka. Skąd go wytrzaśli? Gdzie Szołtys i Stanik? Sprowadzają gorolstwo z całej Polski a im zależy na Gieksie jak na zeszłorocznym śniegu.

  4. Avatar photo

    hajna

    13 kwietnia 2017 at 23:00

    Nie ma co zwalać na sędziego gorsi sędziowali na Bukowej ten przynajmniej nie kartkowal za to gra Goncerza i Foszmanczyka to dno na pozycji Goncerza powinien grać Prokic a Foszmanczyk pozbywal się piłki szybciej od błyskawicy niestety Franczak to bardzo dobry pomocnik nie obrońca zdjęcie Lebedynskiego miast Goncerza to był klucz do porażki Gieksy i tu wielkie brawa dla trenera za znajomość drużyny i kolejne stracone punkty.

  5. Avatar photo

    łowca hanysów

    13 kwietnia 2017 at 23:06

    Buhahaha zaczarowałem gieksę 😀 i przepowiedziałem porażkę 😀

  6. Avatar photo

    Marcin

    13 kwietnia 2017 at 23:07

    .. powiem jedno jak w drużynie nie będzie rodowitych Gieksiarzy i ludzi stąd to możemy pomarzyć o awansie bo ci co są to ino zaglądają nakonto czy coś przybyło…

  7. Avatar photo

    Markus

    13 kwietnia 2017 at 23:09

    To chyba mój ostatni karnet jaki kupiłem. Pierwszy powód to pieprzone terminy rozgrywania meczy, z powodu polsatu gramy w czwartki, piatki a przeciez ludzie pracują na zmiany. Drugi to zaangażowanie naszych pilkarzy, kurwica mnie bierze jak gorole z sosnowca smieja mi sie w pysk ze nasi znowu zagrali na takim poziomie. Może inne gry im wychodzą lepiej np. w fortunie ale na pewno nie na boisku.

  8. Avatar photo

    janmir

    13 kwietnia 2017 at 23:11

    Żenada i tyle. Miasto powinno zakończyć finansować tych amatorów.

  9. Avatar photo

    Berol

    13 kwietnia 2017 at 23:24

    brak słów kur… kolejny mecz gdzie przeciwnik nic wielkiego nie gra co grozniejsza akcja wpada im wszystko…sedzia wkurzajacy wszysto im gwizdał ale to zadne wytłumaczenie dla nas kolejny mecz spartolony i zepsuty humor na swieta .Człek jedzie na mecz z nadzieja a tu znów brutalny real i strzał w ryj od piłkarzy z wynikiem .Jest niepowtarzalna okazja by wyrwac sie z tego szamba pierwszej ligi a tu zapowiada sie ze znów z tego bedzie wielki murzynski ch….i znów lata marazmu . Normalnie mnie zdołowali dzis jak na chwile znów wiara wróciła po ostatnich 2 meczach to dzis ja znów zgasili z ta gra nic z tego nie bedzie co sie stało z nasza obrona ?jak wczesniej był to najpewniejszy pt zespołu tak teraz co grozniejsza akcja przeciwnika to nasza siata trzepoce. Zdrowych Swiat wszystkim naszym kibicom bo wesołe niestety raczej nie beda 🙁

  10. Avatar photo

    kejta

    13 kwietnia 2017 at 23:30

    A wiec wyglada to tak wedlug mnie:
    Przed sezonem: macie nie awansiwac bo nas jeszcze na to nie stac. Stadionu nie bedzie. I liga na sponsora troche dorobimy awans sie nie oplaca. Oczywiscie wszystkim wmawaimy ze celem jest awans ake macie zajac miejsca 3-5 zeby kazdy czul ze probowalismy ale przez brak szczescia i sedziow sie nie udalo.
    Pierwsze 3 mecze silni rywale to nie mozecie wygrac nikt nic nie powie. Posypia sie hejty kazdy bedzie chcial zwolnic trenera ale pozniej macie 2 mecze z ulomami wiec macie wygrac wysoko zeby widzial ze walczymy a pozniej miedz u siebie nie mozecie wygrac bo wtedy bedzie 8pkt przewagi i moga juz was nie dogonic. Wiec przegrajcie kibice z czasem zapomna wiecej ich juz i tak na bukowej nie bedzie wiec nie ma po co nowego stadionu budowac 🙂

  11. Avatar photo

    GieKSiorz

    14 kwietnia 2017 at 00:49

    Dzieki kopacze za zjebany humor na swieta,sam nie wiem co już o tym myslec,moze oni nas w huja laduja i specjalnie pompują atmosferę żeby ludzi naciagnac a potem graja żeby nie awansować bo kasy nie maja,albo im nie zależy bo to maja w dupie bo nie czuja się związani z tym klubem?nie wygrywa się meczy u siebie nie ma awansu proste.moze Panu Krupie tez nie zależy na tym awansie bo by musial stadion budowac,a tak robi ludzi w ciula?moze to lepiej grac w tej 1 lidze,bo boje się ze z taka gra i braku kasy na dobre wzmocnienia moglo by być o GieKSie glosno np.0-10 z legia albo lechem.i tak na GieKSe chodza fanatycy tylko,ja będę chodzil bo to mój klub,ale niech nas nie robia w ciula,powiedza gramy o jak najlepsze miejsce i tyle

  12. Avatar photo

    GieKSiorz

    14 kwietnia 2017 at 01:00

    WSZYSTKIM KIBICOM GIEKSY ZDROWYCH WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!GieKSa TO MY!!!!!

  13. Avatar photo

    tombotleg

    14 kwietnia 2017 at 01:08

    Brzęczek Fc Truskolasy to szczyt twoich trenerskich umiejętności, kolejny sezon w dupie, więcej się k. nie będę produkował nie warto.

  14. Avatar photo

    Igor

    14 kwietnia 2017 at 02:05

    Sędzia sie gubił, ale nie wypaczył wyniku. Ci piłkarze (najlepsi jakich mamy od 10 lat) nie zagrają lepiej, bo… nie ma tu trenera. Brak taktyki na trudne momenty. Obawiałem się, że po dwóch wygranych z kelnerami, będzie zderzenie z murem… No i dobrze się obawiałem.

  15. Avatar photo

    banik12

    14 kwietnia 2017 at 06:36

    Przestańcie jechać na trenera i pseudokoaczy.To Cygan ta spasiona świnia i jego koleżka Krupa nie chcą awansu.

  16. Avatar photo

    Tomek

    14 kwietnia 2017 at 07:43

    Cygan pokaż jaja i ratuj ten sezon. Wywal brzeczka natychmiast bo to czlowiek katastrofa. Nie ma wyników nie ma trenera. Pamietaj Cygan że brak awansu to twoja decyzja. Obiecałeś to wiec albo zaczynac sie pakowac albo zacznij coś konkretnego robić

  17. Avatar photo

    Jarosław

    14 kwietnia 2017 at 09:06

    Cygan dostaje grubą grubą grubą kasę za rządzenie całą pierwszą liga, więc jak awansuję to korytko uschnie. Awansu nie będzie!!!! Przynajmniej nie teraz!!! Tak będę chodził na GiekSę i mocno się wkurwiał piwa się napiję. Dopinguję ponad 25 lat od 13 r.ż. części tych grajków nie było na świecie a część waliła do nocnika. Jak będzie film o GieKSie to OBOWIĄZKOWO NIECH OBECNE GRAJKI ZOBACZĄ JAK SIĘ GRAŁO!!!!
    Wczoraj wpadł jeden kibic do szatni……grajcie tak dalej……..

  18. Avatar photo

    Gieksiorz

    14 kwietnia 2017 at 10:48

    Łowca hanysow: wypierdalaj stad bo z ciebie łowca hanysow jak z koziej dupy trąba normalnie kurwa inaczej byś uciekł ze strachu tylko kozaczy na internecie gorolu jebany! Co do Gieksy szkoda gadać specjalnie przyjechałem na mecz po zwycięstwo i zaś w ciuła mi zrobili :/. Co sie z nimi stało poprostu pozostawiam bez komentarza bo kasy z nas mamy inne przypuszczenia ze poprostu są słabi albo porostu im sie nie chce awansować czy chuj wie co. Pozdro Gieksiarze!

  19. Avatar photo

    ...

    14 kwietnia 2017 at 11:10

    Jak pisałem przed rundą wiosenną,że awansu nie będzie to mi wykasowali komentarze(będę to powtarzał do znudzenia).Kejta-z pewnością taka rozmowa była,co do tego nie ma żadnej wątpliwości.Te gówniarze(piłkarze,działacze,trenerzy) zarabiają po naście tysi/ms,więc robienie w h..a kibiców to dla nich przyjemna i dochodowa zabawa…..tyle….

  20. Avatar photo

    Brynowianin

    14 kwietnia 2017 at 16:11

    DO ROBOTY DOSTAJECIE WPIER…. OD KAZDEGO KTO PRZYJEŻDZA NA BUKOWĄ
    zmienic wszystkich fieksa to my kibice a wy tylko wstyd na przynosicie
    atak który miał byc siła jest po praostyu dramatem
    Do roboty maciie wszystko pieniadze, sponsora, kibiców o co WAM CHODZI

  21. Avatar photo

    tyyyybeeeekk

    14 kwietnia 2017 at 21:42

    Piłkarze nie chcą awansować bo wiedzą że wraz awansem połowa straci robotę i wyląduje w niższych ligach. Dlatego właśnie to nie wina Brzeczka a konspirujacych piłkarzy.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga