Najbliższym przeciwnikiem katowiczan będzie Olimpia Grudziądz. Gospodarze notują trudny początek sezonu po spadku z I ligi.
Olimpia przeszła rewolucję kadrową w czasie trwającego okna transferowego. Ekipę spadkowicza opuściło 15 zawodników. Kontrakty w Grudziądzu podpisano z 17 nowymi graczami. Trudno znaleźć na liście nowych graczy znane nazwiska. Najbardziej znanym zawodnikiem zespołu jest doświadczony bramkarz Łukasz Sapela. Ciekawostkę w skali II ligi stanowi fakt, że w kadrze zespołu znajduje się spore grono obcokrajowców. Barwy Grudziądza reprezentują zawodnicy z Mołdawii, Hiszpanii, Brazylii, Albanii, Francji, Armenii, Afganistanu i Portugalii.
Trenerem zespołu z Grudziądza od sierpnia jest Paweł Cretti. Nowy szkoleniowiec przez 11 lat był związany z Pogonią Szczecin. Miał okazję prowadzić rezerwy tego zespołu. W październiku 2019 roku objął I-ligowe Wigry Suwałki. W czasie ośmiu miesięcy pracy jego zespół wygrał tylko dwa spotkania i na koniec sezonu okazał się najsłabszym zespołem rozgrywek.
W obecnym sezonie Olimpia Grudziądz zdobyła cztery punkty w pięciu meczach. Warto wspomnieć, że w dwóch domowych meczach gospodarze środowego spotkania nie zdobyli punktu. Zespół z Grudziądza strzelił cztery, a stracił aż jedenaście bramek, co świadczy o dużych problemach w grze ofensywnej i defensywnej.
Arkadiusz
29 września 2020 at 09:23
Witam! Wydaje mi się, że wygramy ten mecz – zresztą Olimpia z Grudziądza zwyczajnie nam leży. Nawiasem mówiąc czas punktować regularnie. Na remisach awansu nie będzie (np. Pogoń Siedlce)i ładnej grze dla oka. No chyba, że mamy być solidnym średniakiem w 2 lidze. Pamiętajmy jednak, że Katowice są stolicą Górnego Śląska i ciułanie się po niższych ligach nie przystoi i jest kompletnie nielogiczne.