Dołącz do nas

Piłka nożna

Skład na Stomil to wróżenie z fusów

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Trudno przewidywać skład na mecz w Olsztynie, bo opierając się na dwóch ostatnich spotkaniach, trener musi wybrać zestawienie nie optymalne, ale jak najmniej złe. Z formacji ofensywnych zawiedli bowiem wszyscy. Teraz kwestia, kto się ostanie, a kto zostanie odstrzelony na ławkę.

W bramce wobec kontuzji Mateusza Abramowicza zagra Maciej Wierzbicki. Golkiper zachował czyste konto przez 135 minut, a z Bytovią wybronił mecz. Do postawy środkowych obrońców nie możemy mieć większych zastrzeżeń. Jeśli chodzi o Adriana Frańczaka, to on będzie grał zawsze, ponieważ nie ma zmiennika. Fatalnie ostatnio po drugiej stronie wygląda Kamil Słaby i kto wie, czy to nie jest szansa dla jednak bardziej efektywnego Mateusza Mączyńskiego.

Do składu wróci zapewne Łukasz Zejdler i niech po pauzie kartkowej będzie to w końcu inny zawodnik. Bartłomiej Poczobut tradycyjnie na defensywnym, natomiast pytanie, czy trener odstawi tragicznego ostatnio Andreję Prokića czy jednak zdecyduję mu się dać jeszcze jedną szansę. Armin Cerimagić meczem z Bytovią spalił swoją szansę na dalszą grę, w odwodzie czeka Tomasz Foszmańczyk. Kto na bokach? Adrian Błąd i młodzieżowiec – typujemy, że tym razem będzie to Oktawian Skrzecz, choć akurat obsada tej flanki jest bardziej losowa niż mająca racjonalne wytłumaczenie.

W końcu atak. Chcielibyśmy zobaczyć w końcu Dalibora Volasa, ale nie po drodze mu chyba z trenerem. Dobre wejście z Bytovią miał Grzegorz Goncerz i kto wie, czy to ten zawodnik nie wyjdzie w pierwszej jedenastce, tym bardziej, że Stomil mu zawsze leżał.

Przewidywany skład na Stomil:
Wierzbicki – Frańczak, Klemenz, Kamiński, Mączyński (Słaby) – Skrzecz, Poczobut, Zejdler, Prokić (Foszmańczyk), Błąd – Goncerz.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

16 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

16 komentarzy

  1. Avatar photo

    Solski

    4 maja 2018 at 20:29

    Tak się zastanawiam.
    Jak awansujemy to kim grać w ekstraklasie, a jak nie to kto powinien zostać?
    Wg mnie jeżeli nie awansujemy w tym sezonie to należy pożegnać się z większością tej zbieraniny i nie mówię tu o 2-3 nazwiskach, ale o znacznie większej liczbie zawodników (7-8 nazwisk). Jeżeli awansujemy, to również powinniśmy się pożegnać z większością zawodników, gdyż ich poziom jest jak widać po wynikach mierny jeżeli chodzi o I ligę, a co dopiero gra w ekstraklasie?
    Czy macie takie same odczucia?

  2. Avatar photo

    Mecza

    4 maja 2018 at 21:53

    @Solski, ekstraklasa jest tak słaba że Ci co wywalczyli awans po drobnych korektach (3-4) powinni zostać. Górnik rok temu uchodził za słabszy od nas. Uważam też że trzeba dać szansę tym którzy to zrobili (awans) Trudniej jest awansować niż się utzrymać. Nie wywołuj takich tekstów bo piłkarze to czytają i jak jeden z drugim przeczytają że się nie nadają przed 6 meczami finałowymi to wiesz jakie będzie efekt. Cała Gieksa razem, a na kolejny sezon niech zostaną najlepsi. Co do „10” ponoć nie ma kto grać a Plizga to co? Jest tak samo mało mobilny jak Fosa a ma lepszą motywację od Armina. Volas? No pewnie że tak, nie może być wyraźnie słabszy od pozostałych.

  3. Avatar photo

    Solski

    4 maja 2018 at 22:24

    @Mecza Jeżeli są zawodowcami, to takie nasze gdybania powinni mieć głęboko gdzieś i tym bardziej udowodnić, że to my nie mamy racji. Gdybym przeczytał jeden tekst że się nie nadaję, albo że grałem słabo lub nie wkładał serducha, to w następnym meczu przeorałbym boisko wzdłuż i wszerz udowadniając, że się krytykanci mylą. A skoro tak się nie dzieje (np Prokic który gra ostatnio bardzo słabo, ze szczególnym naciskiem na „np” bo nie On jest jedynym winnym ostatnich wyników), to znaczy że mamy rację.
    Wiem, że teraz jest masakryczny kalendarz. Teoretycznie drużyny słabsze, walczące o utrzymanie, mające nóż na gardle. I szlag mnie jasny trafi jak grając z tymi drużynami nie zrobimy awansu. A kogo będziemy winić za ten stan rzeczy? Trenera? On nie biega po boisku.

  4. Avatar photo

    Mecza

    5 maja 2018 at 07:42

    Póki Stal lub GKS ma szansę na awans boję się o dyspozycję Prokica. Każdy z nas na jego miejscu chciałby aby awansowała Stal. To jest normalne. Grał dobrze na początku bo nikt nie brał pod uwagę możliwości odrobienia straty.

  5. Avatar photo

    keinemeine

    5 maja 2018 at 08:40

    Aktualnie najgroźniejsze dla nas są drużyny z dołu tabeli czyli czeka nas najtrudniejszy mecz. 3majmy kciuki za Naszych!

  6. Avatar photo

    wiesiek

    5 maja 2018 at 09:40

    Prokic w wyjsciowej jedenastce to bedzie sabotaż ze strony trenera. Niestety kibice z Blaszoka to nieziemskie fujary ktore nie potrafią zareagować natychmiastowo na dzia£ania szkodzące klubowi.

  7. Avatar photo

    Irishman

    5 maja 2018 at 11:56

    @Mecza, @Solski – obojętnie czy awansujemy, czy nie słabi muszą odejść! Tak więc piłkarze jeśli chcą u nas zostać powinni to udowodnić na boisku.

  8. Avatar photo

    Irishman

    5 maja 2018 at 12:25

    Co do składu:
    Owszem Słaby wyglądał fatalnie w ofensywie. Ale kiedy zaczęliśmy grać prawym skrzydłem i Frańczakiem z Mandryszem, to on gdy zostawał na obronie wyglądało to już lepiej.
    Z kolei Mączyński daje więcej z przodu ale gorzej broni, podobnie jak Frańczak. Moim zdaniem powinnismy kontynuować to co lepiej wyglądało z Bytovią w II połowie, czyli Słaby z tyłu, Frańczak bardziej do przodu.
    Zamiast Prokicia – Foszmańczyk, schodzący na prawo, Zejdler – schodzący na lewo.
    Szanse też powinien dostać Goncerz, bo wydaje się jakby Grześ ruszył wreszcie z formą, więc niech to kontynuuje…. choć może jako dżoker?
    Wierzbicki – Frańczak, Kamiński, Klemenz, Słaby – Poczobut – Skrzecz, Foszmańczyk, Zejdler, Błąd – Kędziora (Goncerz)

  9. Avatar photo

    Irishman

    5 maja 2018 at 12:33

    Wiadomo też, że Foszmańczyk może nie wytrzymać fizycznie po kontuzji. W takim wypadku mam nadzieję, że szansę dostanie Plizga, bez względu na to co tam się mówi w kuluarach o jakimś konflikcie z kimś tam.
    Sprawa doszła do trzeciego szeregu, więc urazy na bok i wszystkie ręce na pokład!!!

  10. Avatar photo

    KaTe

    5 maja 2018 at 13:06

    Ponoć Plizga jest w 18-tce meczowej. Jeśli zagra więcej niż 20 minut, to będziemy mniej więcej widzieć wszystko o naszych zawodnikach z kadry wiosennej (z wyjątkiem Volasa, o którym wiadomo tyle, że dużo waży i kiedyś dawno temu umiał strzelać gole).
    Skład nie jest nadzwyczajny, ale cała ta liga jakościowo nie wygląda dobrze. Vide: mecz Tychy-Miedź: lider nie pokazał nic nadzwyczajnego, poza nazwiskami wiekowych ligowców.
    Ale, kichać! Grunt żeby wygrali w Olsztynie! O resztę będziemy martwić się później

  11. Avatar photo

    Mecza

    5 maja 2018 at 13:33

    @KaTe, ciekawa uwaga z Volasem, nie wiedziałem. Bartnik go wcześniej nie widział, nie były robione badania? No chyba że jego angaż był pod kątem przyszłego sezonu ale w ten sposób można było Marchewkę angażować a nie jego. Oglądając wczoraj Forsella pomyślałem że to piłkarz z wybitnymi umiejętnościami na 1 ligę skoro ma taką nadwagę. Zresztą w tej lidze nie trzeba umieć grać w piłkę, wystarczy szybko, dużo biegać i przez 90 minut.

  12. Avatar photo

    KaTe

    5 maja 2018 at 13:47

    Hmmm, trochę grać trzeba umieć. Nasi z Bytovią mieli problem z dobrym przyjęciem piłki i celnym zagraniem jej do partnera.
    Niestety celował w tym Prokic, o którym trener Paszulewicz mówi że: „to wymarzona 10-tka” (sic!)

  13. Avatar photo

    Solski

    5 maja 2018 at 14:00

    @Irishman zgadzam się w 100% i cały czas o tym piszę. Może się komuś zdarzyć słabszy mecz, ale w następnym powinni orać murawę

  14. Avatar photo

    Mecza

    5 maja 2018 at 14:19

    @KaTe, będę się upierał że w tej lidze nie trzeba umieć grać w piłkę a liczy się przygotowanie fizyczne i taktyka. Bytovia? Doskonały przykład, grali lepiej a bronią się przed spadkiem. Tychy? Kandydat do spadku a teraz do awansu. Liga jest bardzo wyrównana bo tu nie ma jakości i nie będzie. Taktyka kopnij-leć jest najlepsza. Chodzi o to aby dobrze kopnąć, szybko i dużo biegać i wytrzymać 90minut. To samo wystarczy na ekstraklasę aby się utrzymać o poziom jest żenujący.

  15. Avatar photo

    Solski

    5 maja 2018 at 14:42

    A ja powiem krótko. Tylko zwycięstwo i dobre zakończenie długiego wolnego.
    Tak jak był kiepski początek, tak niech będzie dobry koniec. A co do Volasa, to gdzies czytałem, że to typowy zawodnik do ataku pozycyjnego, rozpychający się w polu karnym itp., tak więc może z ogonami ligi tutaj jest metoda?

  16. Avatar photo

    Mecza

    5 maja 2018 at 14:47

    Solski, dzisiaj nie będziemy grali ataku pozycyjnego. No chyba że dostaniemy szybki gong.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rosołek w Katowicach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Maciej Rosołek został piłkarzem GieKSy. Podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia.

23-letek w ostatnim sezonie reprezentował barwy Piasta Gliwice. Wystąpił w 32 spotkaniach, w których zdobył 4 bramki i zaliczył 3 asysty. Rosołek grywał na środku ataku oraz na innych ofensywnych pozycjach.

Jest wychowankiem Pogoni Siedlce, z której trafił do Legii Warszawa. W 2019 roku zadebiutował w ekipie z Łazienkowskiej. Rozegrał tam łącznie 101 spotkań i zdobył 13 bramek, zaliczając przy tym 8 asyst. Z Legią zdobył dwa Mistrzostwa Polski, Puchar Polski oraz Superpuchar Polski.

Dwie rundy spędził także na wypożyczeniu w pierwszoligowej Arce. Wiosną 2021 rok wystąpił w 21 spotkaniach i zdobył 11 bramek, a jesienią tego samego roku – w 16 spotkaniach strzelił 1 bramkę. 

Życzymy powodzenia w naszym klubie.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Marcel Wędrychowski w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Marcel Wędrychowski został nowym zawodnikiem GieKSy. Piłkarz podpisał trzyletni kontrakt z opcją przedłużenia. 23-latek przychodzi do Katowic z Pogodni Szczecin.

Wędrychowski może występować na pozycji skrzydłowego lub ofensywnego pomocnika. Jest piłkarzem lewonożnym, bardzo przebojowym i ofensywnie nastawionym na grę w ataku. W Pogoni rozegrał łącznie 53 spotkania, w których zdobył 3 bramki i zaliczył 4 asysty. Sezon 2021/2022 spędził na wypożyczeniu w pierwszoligowym Górniku Łęczna.

Życzymy powodzenia w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga