W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.
Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?
Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.
Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?
Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.
Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?
Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.
Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?
Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.
Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?
Bardzo dobry.
Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?
Milion złotych czy euro? (śmiech)
Euro, zaszalejmy.
Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.
Koko
11 lipca 2021 at 10:13
Słabiutko narazie kto był tym testowanym te błędy to tragedia wywalił bym ich do rezerw w normalnym meczu to wykorzystają jak można takie błędy robic
AP
11 lipca 2021 at 12:06
Bez wzmocnień ( a na to się nie zanosi ) będzie walka o utrzymanie, max środek tabeli
as
11 lipca 2021 at 12:48
Kto słuchał Góraka po tym sparingu niech zapamięta. Nie będzie walki o awans. Możecie odpuścić sobie … za rok się dowiemy co dalej jeśli się utrzymają.W tym klubie chyba nigdy nie będzie normalnie!
kosa
11 lipca 2021 at 15:54
@as ale przecież nie trzeba było czekać na wypowiedź trenera, skoro prezes w ostatnim wywiadzie powiedział, że celem jest spokojne utrzymanie w pierwszej lidze, a wszystko ponadto to będzie miłe zaskoczenie. Trochę się dziwię, że jesteś zaskoczony.
Łukasz Z.
11 lipca 2021 at 18:51
Może to dobrze, że nie ma pompowania balonika bo już przez 10 lat oficjalnie walczyliśmy o awans a skończyło się spadkiem. Mnie martwią wypożyczenia bo to nam nic nie daje a blokuje naszych piłkarzy. Piłkarz z Lecha zablokuje naszego Szwedzika i to nie jest dobre dla naszego klubu. Uważam , że lepiej jest budować drużynę na swoich piłkarzach niż ogrywać ich innym klubom.
kosa
11 lipca 2021 at 19:21
@Łukasz Z.
Szwedzik grał na skrzydle w sparingu.
tomassi
11 lipca 2021 at 20:00
ale i tak blokuje mu nominalną pozycję
napastnika
A jak nie spróbują grać ze Szwedzikiem to będzie dla mnie niezrozumiałe
Łukasz Z.
11 lipca 2021 at 20:48
@Kosa,ale Szwedzik to napastnik! Mnie chodzi generalnie o to , nie stawiamy na swoich. Nawet jeżeli są troszkę słabsi od wypożyczonych to są do cholery nasi!!! Budowanie drużyny na stranierii jest dla bogatych, dla nas jest praca u podstaw! Nie pomagajmy innym, myślmy o sobie.
tomassi
11 lipca 2021 at 20:53
Lukasz Z
zgadzam się z Tobą
kosa
12 lipca 2021 at 09:59
@tomassi blokuje to mu Kozłowski, a nie Szymczak.