Dziewiętnastego grudnia odwiedziłyśmy ponownie już Świetlicę Świętego Brata Alberta wraz z hokeistami – Jarkiem Lorkiem oraz Kubą Jaworskim. W związku z tym, że pierniki już były, tym razem postanowiłyśmy umilić dzieciom czas malując i zdobiąc bombki świąteczne.
Już na wejściu spotkała nas masa uścisków i okrzyków radości związanych z naszym przyjazdem. Chwilę po tym przenieśliśmy się do drugiego pokoju, żeby wszyscy mogli zająć miejsca przy stołach i oddać się pracy. Dzieci tradycyjnie mogły liczyć na pomoc naszą i zawodników, jednak musimy przyznać, że raczej nie było takiej konieczności. Wszyscy świetnie sobie radzili, realizując przy tym swoje najlepsze pomysły.
Dzieci miały do wykorzystania masę farbek, wstążek i ozdób, jednak największe wojny toczyły się o farby w kolorze żółtym, zielonym i czarnym. Jak widać, nasze wizyty przynoszą oczekiwane skutki i dzieciaki dobrze wiedzą, że najwłaściwszym wyborem jest właśnie GieKSa.
Ich kreatywność przy wykonywaniu zdobień niesamowicie nas zaskoczyła. Jakub Jaworski i Jarek Lorek również zaskoczyli nas swoją trójkolorową twórczością. We wspaniałych humorach i wesołej atmosferze wzięliśmy się za robienie porządków po naszych wygłupach z farbami i broktami, żeby doprowadzić salę do stanu takiego, w jakim go zastaliśmy.
Pod koniec akcji rozdałyśmy dzieciom jak zwykle gadżety – vlepki, piórniki, czekoladki, smycze. Jak co roku Świetlica również przygotowała dla nas prezenty – śliczne ozdoby świąteczne, które już znalazły miejsca w naszych domach J Warto również wspomnieć, że akcja przeprowadzona została dokładnie w trzecią rocznicę ukończenia remontu w Świetlicy, od którego zaczęła się nasza współpraca. Miejmy nadzieję, że potrwa ona jak najdłużej, bo jesteśmy zachwycone zarówno dziećmi, jak i osobami, które pracują w świetlicy. Dziękujemy Wam, że mogłyśmy znów spędzić z Wami chwilę!
Galeria z wizyty już niebawem!
Najnowsze komentarze