Dołącz do nas

Wywiady

Wróbel: Zryw na początku drugiej połowy to za mało

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po przegranym spotkaniu z Flotą rozmawialiśmy też z kolejnym debiutantem w barwach GieKSy (choć tym razem chodzi o debiut w lidze). Zobaczcie co miał nam do powiedzenia Tomasz Wróbel.

Trzeba przyznać, że spodziewaliśmy się dziś dużo więcej po GieKSie. Brakowało jednak przede wszystkim sytuacji. Dlaczego?

Cały mecz tak wyglądał, że tych sytuacji brakowało, trzeba jednak zauważyć, że Flota również miała ich niewiele. Z pewnością mamy spory potencjał w ofensywie i musimy to obowiązkowo wykorzystywać, atakować i strzelać. Dziś można się było tego spodziewać, że kto sobie otworzy wynik tego spotkania, będzie miał łatwiej. Niestety dostaliśmy gola do szatni i Flota potem kontrolowała to spotkanie. Nasz zryw na początku drugiej połowy, to zdecydowanie za mało, aby zwyciężyć.

Pogoda do grania dziś była bardzo ciężka, to wiedzą wszyscy, natomiast mieliśmy wrażenie, że pod koniec mocno opadliście z sił. Powiedz, jak u Was z przygotowaniem fizycznym?

Trenerzy w okresie przygotowawczym pracowali nad tym, żeby nas dobrze przygotować i ja bym się tym w ogóle nie martwił. Zapewniam, że fizycznie trudy sezonu zniesiemy bez problemu, natomiast dziś całe to spotkanie wyglądało i ułożyło się dla nas źle. Trzeba zrobić wszystko, żeby w następnych spotkaniach zacząć sobie stwarzać dogodne sytuacje, coś strzelić i punktować, bo to da nam duży komfort psychiczny.

Nie chcemy zagłębiać się w sprawy taktyczne, ale chyba brakowało dziś dośrodkowań, podań otwierających. Natomiast sporo było powolnego grania w środku pola, co często kończyło się stratą.

Na gorąco też nie będę się zagłębiał w taktykę i nie pokuszę się o analizę. Mamy teraz tydzień czasu, żeby nasze mankamenty wyeliminować i na tym się skupimy.

Czujecie, że za tydzień z Sandecją możecie grać dużo lepiej?

Oczywiście, że czujemy, że możemy grać dużo lepiej. Musimy tak grać, a przede wszystkim zdobywać punkty i bramki.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    gobert

    28 lipca 2013 at 23:49

    Sadza odpowiada całkowicie za stratę bramkidał sie kiwnąć jak dzieciak a pózniej zamiast uczestniczyć w grze wybrałrolę obserwatora na stojąco-trenerze dać mu odpocząć chyba zmęczony życiem.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga