Piłka nożna Prasówka
Wszyscy muszą coś udowodnić. Media o meczu GKS-Wigry
Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień mediów na temat dzisiejszego meczu (i nie tylko) GKS Katowice – Wigry Suwałki. Wybraliśmy dla Was najciekawsze:
suwalki24.pl – Wszyscy muszą już coś udowodnić
W sobotę na stadion GieKSy przy Bukowej wrócą trener Artur Skowronek, Adrian Jurkowski i Krzysztof Wołkowicz. Mają zrobić wszystko, by pognębić swój były klub i wreszcie odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie.
– GKS to wielki klub, jego miejsce jest o półkę wyżej – mówi Artur Skowronek. – Katowiczanie co roku walczą o powrót do ekstraklasy i nijak to im nie wychodzi. My na pewno im nie ułatwimy zadania, będziemy walczyć o komplet punktów.
[…] Byli „katowiczanie” mówią o chęci wygranej przy Bukowej tym śmielej, że w tym sezonie komplet punktów zgarnęły tam już Puszcza Niepołomice i Pogoń Siedlce. Piotr Mandrysz, który objął drużynę u schyłku poprzedniego sezonu po Jerzym Brzęczku, latem sprowadził aż 10 piłkarzy (mi. Dawida Plizgę, Wojciecha Kędziorę i Tomasza Mokwę), do których w ubiegłym tygodniu dołączyli jeszcze Adrian Błąd i Dalibor Pleva. Nowi gracze, jak dotąd, nie pozwalają swojemu trenerowi potwierdzać, że jest specjalistą od awansów. GKS, w którym występuje były pomocnik Wigier Bartłomiej Kalinkowski, ma tylko 8 punktów i na stratę kolejnych, tym bardziej u siebie z przedostatnimi w tabeli Wigrami nie może sobie pozwolić.
[…] – GieKSa ma swoje problemy, a my swoje – mówi Artur Skowronek. – Na gospodarzach zaczyna ciążyć coraz to większa presja, a my nie mamy nic do stracenia. Postaramy się o niespodziankę.
gol24.pl – Goście odbiją się od dna?
[…] Zarówno GKS Katowice jak i ich rywal z Suwalszczyzny nie mogą zaliczyć początku sezonu do udanych. W przypadku GKS-u Katowice wydawało się, iż po zwycięstwach z Rakowem Częstochowa i Chojniczanką Chojnice, zespół ten wróci niebawem do czołówki tabeli, jednakże ostatnie spotkanie i zaledwie jeden punkt zdobyty w starciu z Odrą Opole, do tego celu póki co ich nie przybliżył.
Jeszcze słabiej prezentują się w obecnym sezonie piłkarze z Suwałk. Zmiany na ławce trenerskiej, oraz ogromne roszady w składzie znacząco wpłynęły na postawę drużyny na początku sezonu. Wigry to obecnie jedyna ekipa w pierwszoligowej stawce, która do tej pory nie wygrała żadnego ze swoich spotkań i tylko dzięki ujemnym punktom, które znajdują się na koncie Ruchu Chorzów, nie zamykają ligowej tabeli.
[…] Dla obu ekip dzisiejsze starcie jest niezwykle istotne, gdyż pomimo tego, że za nami dopiero siedem kolejek, to też żadna z drużyn nie chce pozwolić sobie na powiększenie straty punktowej do wyprzedzających ich drużyn. Gdyby kierować się pozycją w tabeli, aktualną formą i potencjałem kadrowym, to raczej nie trudno byłoby wskazać faworyta dzisiejszych zawodów. Wyniki spotkań z poprzedniego sezonu pokazują jednak, że dziś przy Bukowej gospodarzom o wygraną nie będzie wcale tak łatwo. Na starcie poprzednich rozgrywek Wigry pokonały faworyzowanego rywala 1:0, a w rewanżu piłkarze z Suwałk cieszyli się z wygranej w stosunku 3:2. Czy i dziś okażą się oni lepsi od GKS-u, odnosząc przy tym premierowe zwycięstwo w rundzie jesiennej
1liga.org – „Świetnie patrzy się na grę wszystkich beniaminków” [ROZMOWA]
Za nami siedem kolejek sezonu Nice 1 Ligi. Swoimi dotychczasowymi spostrzeżeniami na temat ligi podzielił się z nami ekspert Polsatu Sport – Andrzej Iwan. Kto gra najlepszą piłkę w lidze, kto rozczarowuje i jak ocenia poszczególne zespoły zaplecza ekstraklasy? Wszystko to znajdziecie w poniższym materiale.
[…] Zaskakują na początku sezonu beniaminkowie.
AI: Świetnie patrzy się na grę wszystkich beniaminków. Odra przebyła drogę do Nice 1 Ligi od trzeciej ligi. Bardzo dobrze poukładana drużyna. Podoba mi się gra w środku Niziołka, który jest takim dyspozytorem akcji. Zwracam też uwagę na to, że Odra potrafi świetnie wyjść z kontratakiem, co pokazała na przykład w meczu z Chojniczanką.
Pewnie Puszcza Niepołomice dla wielu miała być takim chłopcem do bicia w lidze. Tymczasem trener Tułacz potrafi świetnie dobrać taktykę pod danego przeciwnika. Myślę, że dużo też dał Puszczy ten krótki epizod w 1. lidze kilka lat temu. Jak to się mówi, wyciągnęli wnioski.
Brakuje punktów drużynie Rakowa, ale ich gra wygląda naprawdę dobrze, zwłaszcza w ataku. Muszą jednak wyeliminować błędy w obronie.
[…] Zawodzą na razie ekipy GieKSy, Zagłębia i Podbeskidzia.
[…] AI: Rozczarowuje mnie GieKSa sposobem grania. Natomiast cieszy, że klub znalazł wspólny język z kibicami. Wiemy, że GieKSa traci swoje walory zwłaszcza w meczach u siebie, gdzie presja jest naprawdę duża.
futbolfejs.pl – Wigry z nowymi siłami na Katowice, czyli pozytywny ból głowy
Wigry Suwałki jadą do Katowic po… pierwsze zwycięstwo. Optymizmu dodaje fakt, że w zespole Artura Skowronka może zagrać cała trójka pozyskanych w ostatnich dniach okienka piłkarzy: Serhij Pyłypczuk, Laurentiu Iorga i Łukasz Budziłek.
Do tego, że Wigry potrzebowały wzmocnień jak tlenu, nikogo w Suwałkach nie trzeba było przekonywać. Diametralnie przebudowana, młoda drużyna Artura Skowronka nie grała źle, ba – miała nawet momenty i mecze całkiem dobre, ale punktów ani widu, ani słychu. Uzbierały się raptem dwa, no i raptem dwa gole wszystkiego. To właśnie była ta główna bolączka. Bo przecież tak mało bramek nie ma nikt w pierwszej lidze i to właśnie jest przyczyna tego, że drużyna, mimo niezłej defensywy (w dole tabeli mniej goli straciły tylko… 12. Katowice), dołuje.
Personalnym lekarstwem, jak wiemy, ma być rumuński napastnik 29-letni Laurentiu Iorga, mistrz Rumunii z Otelul Galati i uczestnik Ligi Mistrzów. A do tego ten, który grę ofensywną zespołu potrafi napędzić, czyli doświadczony Serhij Pyłypczuk – przez lata jeden z ważnych graczy Korony Kielce.
[…] Najmniej wątpliwości było wokół dyspozycji Budziłka – 26-letniego bramkarza, w poprzednim sezonie podstawowego golkipera Chojniczanki, a teraz wypożyczonego do Wigier z Lechii Gdańsk. On normalnie przygotowywał się z Lechią do sezonu, toteż powinien być w optymalnej dyspozycji fizycznej. Skoro taki bramkarz jak Budziłek trafia do Wigier, to raczej dlatego, by być numerem jeden, co o tyle zaskakujące, że akurat w bramce Wigry zdawały się nie mieć większego kłopotu. Jest Przemysław Wróbel, jest i Hieronim Zoch, który przecież w poprzednim sezonie skutecznie i błyskawicznie na ławkę posadził młodzieżowego reprezentanta Polski – Damiana Podleśnego.
Ale trener Skowronek zauważa: – Nasi bramkarz oczywiście nie są winni sytuacji w tabeli naszego zespołu, to jasne, bo za to odpowiadamy my wszyscy. Ale faktem jest, ze kilka błędów indywidualnych w defensywie nam się przytrafiło. Rywalizacja w składzie nikomu nie zaszkodziła, a dla mnie pozyskanie Budziłka oznacza tylko ten pozytywny ból głowy. Chcę dojść do sytuacji, gdy będziemy mieli tę powtarzalną solidność w bramce. Każdy z tych trzech golkiperów może wynieść coś dobrego dla siebie z takiej rywalizacji.
Wigry do Katowic jadą więc w istotny sposób wzmocnione. Jeśli dzięki temu drużyna wejdzie o stopień wyżej w tym, co prezentuje na boisku, Katowice nie są z pewnością twierdzą nie do zdobycia. O czym niedawno przekonała choćby Odra Opole, a wcześniej Pogoń Siedlce i Puszcza Niepołomice.
katowickisport.pl – Borykająca się z kontuzjami GieKSa czeka na Wigry
Trener Piotr Mandrysz skorzystał już z 21 piłkarzy w dotychczasowych sześciu grach o punkty.
Mecz ligowy GieKSy z Wigrami Suwałki zbliża się milowymi krokami. Byłoby przesadą sugerowanie, że trener katowiczan Piotr Mandrysz z niepokojem oczekuje na to spotkanie, ale faktem jest, że kilku jego zawodników zmaga się z kontuzjami. – W sobotę na pewno nie zagra Tomek Foszmańczyk, który ma problem z kręgosłupem – przypomina szkoleniowiec.
[…] Problemy zdrowotne mieli również Mateusz Kamiński, Adrian Frańczak i Andreja Prokić. – Pierwszy z nich w meczu z Chojniczanką miał silne stłuczenie mięśnia czworogłowego uda, a ponieważ następne spotkanie ligowe z Odrą Opole było trzy dni później, nie było sensu ryzykować zdrowia zawodnika – tłumaczy trener Mandrysz. „Kamyka” zabrakło też w sobotnim sparingu z Cracovią. – Ale powinien już być do mojej dyspozycji na mecz z Wigrami – zauważa opiekun GKS-u. Podobne nadzieje wiąże z Adrianem Frańczakiem. – On z kolei naciągnął przyczep jednego z mięśni – wyjaśnia szkoleniowiec.
[…] Niewiadomą pozostaje natomiast dyspozycja Andrei Prokicia, który – jak informuje Mandrysz – „podkręcił” staw skokowy. – Jego występ przeciwko Wigrom nie jest pewny – zaznacza trener GieKSiarzy.
– Ze względu na przełożenie meczu z Zagłębiem, cały poprzedni tydzień mogłem poświęcić na rehabilitację. Nie było też potrzeby mojego występu w sparingu z „Pasami”, więc dopiero we wtorek wszedłem w trening z kolegami. Choć też jeszcze z mojej strony nie były to zajęcia na sto procent – wyjaśnia Andreja Prokić.
[…] Wspomniane kontuzje, ale też kiepskie wyniki u progu sezonu sprawiły, że Piotr Mandrysz intensywnie poszukiwał (i chyba wciąż poszukuje…) optymalnego ustawienia swej drużyny. Dość powiedzieć, że tylko dwóch piłkarzy w kadrze katowiczan pojawiło się na murawie we wszystkich siedmiu oficjalnych (jeden pucharowy i sześć ligowych) meczach GKS-u w tym sezonie, a tylko jeden – Tomasz Midzierski – rozegrał je w w pełnym wymiarze czasowym (630 minut)! A zmian będzie więcej, bo przecież w końcówce okienka przy Bukowej zakontraktowano jeszcze Adriana Błąda i Dalibora Plevę, wciąż czekających na debiut w barwach ekipy ze stolicy województwa.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Bce
9 września 2017 at 12:18
Mam nadzieje ze gonzo cos pierdyknie ino zeby mial z kim grac, zobaczymy jak nasi grajkowie wykorzystali przerw.