Dołącz do nas

Piłka nożna Wywiady

[WYWIAD] Paszulewicz: Poprawiliśmy znacznie grę obronną

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po spotkaniu z Chojniczanką na dłuższą rozmowę zaprosiliśmy trenera GieKSy Jacka Paszulewicza. Oto co miał do powiedzenia nasz trener o spotkaniu w Chojnicach, formie Grzegorza Goncerza, roli Volasa i Plizgi w zespole.

GieKSa.pl: Panie trenerze bardzo podobne te wyjazdy w ostatnim czasie, bo GieKSa obejmuje prowadzenie, umiejętnie się broni i doprowadza do zabójczej końcówki. 

Paszulewicz: Plan myślę był podobny na te spotkania. Takim naszym wyznacznikiem w tym roku jest nasza gra w destrukcji i jeśli dobrze gramy w obronie, to z przodu mamy kreatywnych zawodników, którzy potrafią strzelić bramkę nawet, jeśli tych okazji nie ma za wiele. Dzisiaj ten plan kolejny raz wypalił, ale nie wszystko jest kolorowe. Mamy trzy punkty, ale dużo analizy przed nami, bo mamy sporo materiału. Byliśmy zbyt mało agresywni w średnim pressingu i słabo utrzymywaliśmy się przy piłce. Nasza gra była dziś mało efektowna, ale cały czas liczy się efektywność dla mnie.

Po meczu ze Stalą był to pierwszy okres, by przekonać się, jak zareaguje zespół po porażce za pana kadencji. Pan był pewny, iż ten plan się powiedzie mimo zmian w składzie i tej porażki, czy raczej ciekawy jak na to zareaguje zespół?

Po meczu bezpośrednio komentujemy drużynie nasze odczucia i po meczu z Mielcem powiedzieliśmy zespołowi, że przegraliśmy bitwę, ale nie wojnę. Straciliśmy gola z karnego i dla mnie Stal nie stworzyła sobie w tamtym spotkaniu dużej ilości okazji. Gra obronna przynosi nam efekty i to pokazujemy zawodnikom by widzieli, że nasza praca przynosi efekty. Oczywiście chcemy ulepszać pewne rzeczy stąd np. w kadrze Foszmańczyk, który daje nam nowe możliwości. Chcemy go spokojnie i powoli wprowadzać do gry. Jest to jedna  z opcji, która mam nadzieje podniesie jakość z przodu.

Trzeci mecz na zero z tyłu w tym roku i gra obronna dobrze się układa. To jest klucz w tej chwili, by punktować na wiosnę w lidze? Bo widzimy, co się dzieje w innych spotkaniach, jak ciężko odrabiać straty drużynom.

Na pewno dobra organizacja gry jest potrzebna i tutaj jest duży potencjał w zespołach. Zmieniliśmy nasze granie, nie budujemy akcji od tyłu, ale chciałbym, by nasi zawodnicy więcej kreowali na połowie przeciwnika. Póki co sparingi pokazały, że jest to możliwe, mecz z Odrą pokazał także taką kreację na połowie rywali. W innych meczach mistrzowskich nie do końca nam to wychodziło. Przyjdą dodatkowo mecze z teoretycznie słabszymi rywalami, gdzie trzeba będzie zmienić troszkę filozofię gry, bo to co gramy teraz, wtedy może nie zadziałać.

Ma pan pomysł na to z czego wynika brak utrzymania się przy piłce? Czy jest to brak koncentracji? Złe decyzje na boisku? Braki techniczne, czy może coś innego?

W moich oczach to wygląda tak, że zawodnicy dokonują wyborów zero-jedynkowych. Nie ma rzeczy pośrednich. Przykładowo w swoje strefie obronnej chcemy unikać groźnych sytuacji i pozbywać się piłki, gdy jest zagrożenie. Być może zawodnicy na połowie przeciwnika również chcą nieco za szybko rozwiązać pewne akcje i stąd szybkie straty w niektórych fazach spotkania. Dam taki przykład jeszcze – W Grudziądzu grając z Głogowem wykonaliśmy akcję z jedenastoma podaniami i film do dziś jest opisany jako „Grudziądzka Tiki-Taka”. Do czegoś takiego dążymy w Katowicach, ale nie chcemy grać za wszelką cenę atakiem pozycyjnym, bo to też jest bardzo czytelne dla przeciwnika i ten szybko reaguje na te podania. Chciałbym, by zespół miał różne warianty rozegrania w ofensywie, ale ciągle brakuje nam jakości w tym elemencie. W obronie mocno poszliśmy do przodu.

Dziś Grzegorz Goncerz zagrał od pierwszych minut, ale nie jest to sezon marzenie dla napastnika. Trudno jest odbudować napastnika, który długo nie grał i miał swoje problemy?

Przypadek Goncerza jest dość ciekawy. Wychodzę z założenia, że jeżeli ktoś strzelał, to będzie strzelał. Jeśli oglądam zawodników do klubu, już nawet nie mówię o GKS-ie, ale ogólnie i widzę, że w przeszłości mało strzelał bramek, to uważam, że nagle taki zawodnik nie da gwarancji goli na przyzwoitym poziomie. Goncerz ma mocną rywalizację w zespole aktualnie, bo jest Kędziora, jest Prokic i Volas. W meczowej 18-stce zwykle jest trzech napastników i ktoś siedzi na trybunach. Uważam, że Goncerz wykonuje swoje zadania na boisku, na treningach jest skuteczny i chciałbym, by przełożył to na mecz. Dziś dużo nam pomagał w defensywie, a bramka Błąda to spora jego zasługa. Miał bardzo dobrą okazje do bramki . Każdy jest potrzebny w zespole i myślę, że forma Kędziory i jego bramki to również zasługa Goncerza, który mocno naciskał go na treningach.

Wiemy, że nie wracacie do Katowic. Jakby mógł pan opisać plan na najbliższe dni? 

W środę wieczór wracamy do hotelu, czeka nas regeneracja. Po późnym śniadaniu wyjeżdżamy do Wronek, gdzie mamy trening i obiad, a następnie do Głogowa, gdzie będziemy mieć analizę meczu oraz kolację. Piątek to rozruch w porze meczowej, a potem dalsze analizy. W sobotę czeka nas mecz i po nim wracamy już do Katowic.

Chcieliśmy jeszcze zapytać o Dalibora Volasa, bo po meczu ze Stalą znowu jest na trybunach. Czy on jest rzeczywiście słabszy od reszty napastników?

Pamiętajmy, że on długo nie grał. Miał długą przerwę w grze. Ja wiedziałem, że potrzebuje czasu, by funkcjonować w zespole. Póki co dużo lepiej odnajdują się inni w grze i Dalibor musi czekać na swoją szansę. Liczę, że jak wejdzie do gry, to wykorzysta swoją szansę. Nie ma co snuć domysłów, bo my po prostu musimy wybrać najlepsze dla na rozwiązanie i przygotować odpowiedni plan na danego przeciwnika.

Mówimy również o środku pola i utrzymaniu piłki – wspominał pan o Foszmańczyku, wcześniej o Cerimagicu. A co z Dawidem Plizgą? 

Zmieniliśmy system grania, ale w środku pola znaleźli się zawodnicy, którym zmieniłem pozycje. Moim zdaniem oprócz Foszmańczyka nie mamy w składzie ani jednego zawodnika, który byłby typową 10-tką. Ludzie musieli się dopasować do tego systemu i liczę na to, że ci, którzy teraz grają z każdym meczem dadzą więcej na tej pozycji. Póki co najlepiej na tych pozycjach spisują się Zejdler  i Prokic. Liczę również na Cerimagica, który dobrze wyglądał w sparingach. Plizga czeka na swoją szansę, bo jest rywalizacja w zespole. Przekazałem mu przed sezonem, że musi być cierpliwy i czekać na swoją szansę.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    Matti

    20 kwietnia 2018 at 07:10

    Jaki ten chłop jest skromny i co mnie cieszy ma plan na każdy mecz może nie wygląda to super ale są efekty. Pięknej gry w I lidzie raczej nie będzie. Myśmy już grali pięknie i co z tego wyszło to wiadomo. Myśle że potrafi on zajebiście motywować tych grajków wiec dają z siebie znacznie więcej. Ciekaw jestem jak bedzie wyglądał Foszmańczyk

  2. Avatar photo

    Łukasz

    21 kwietnia 2018 at 13:25

    Wreszcie ktoś te „gwiazdeczki” wziął w obroty i pokazują że umią grać i to bardzo cieszy. Może nie ma jakieś fajnej gry ale to się nie liczy bo za fajną grę punktów nie ma, a zespół jest bardzo skuteczny. Oby tak dalej.
    Co do Foszmańczyka i Cermiagicia to się raczej sprawdzą w tym ustawieniu i będą dużym wzmocnieniem i dadzą jakość w grze.
    Natomiast Plizgę bym mu podziękował bo widać że okres swojej dobrej gry ma już dawno za sobą, a Volas może być jakimś wzmocnieniem ale jak na razie to nie wypał transferowy, ale zobaczymy bo meczów jeszcze dużo i słabych teoretycznie rywali też mamy przed sobą.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Aleksander Paluszek w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice poinformował o podpisaniu umowy z 24-letnim obrońcą Aleksandrem Paluszkiem. Zawodnik związał się z naszym klubem kontraktem ważnym do 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Paluszek trafił do GieKSy ze Śląska Wrocław, z którym w minionym sezonie spadł z Ekstraklasy. W barwach ekipy z Dolnego Śląska rozegrał 20 meczów i zdobył w nich jedną bramkę. Rok wcześniej sięgnął z nią po wicemistrzostwo Polski.

Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej 24-latek wystąpił w 67 spotkaniach, strzelając pięć goli. Wcześniej reprezentował również Górnik Zabrze.

Życzymy powodzenia i sukcesów w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Ekstraligę przywitamy w Katowicach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Wraz z pierwszym dniem lipca Ekstraliga opublikowała ramowy terminarz na rundę jesienną sezonu 2025/26. Pierwszy mecz odbędzie się w Katowicach, a rundę ligową zakończymy nad morzem, z tamtejszym AP Orlenem Gdańsk.

Hitowe starcia dla Trójkolorowych rozpoczną się 20 września meczem z Czarnymi Sosnowiec i potrwają aż do ostatniej kolejki – będziemy mierzyć się wtedy z kolejnymi zespołami zeszłosezonowej tabeli (od drugiego do siódmego miejsca).

1. kolejka – 9/10 sierpnia | GKS Katowice – BTS Rekord Bielsko-Biała
2. kolejka –16 /17 sierpnia | Stomilanki Energa Olsztyn – GKS Katowice
3. kolejka – 23/24 sierpnia | GKS Katowice – KS Uniwersytet Jagielloński


27 i 30 sierpnia GieKSa rozegra mecze drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń.


4. kolejka – 30/31 sierpnia | Lech UAM Poznań – GKS Katowice
5. kolejka – 13/14 września | GKS Katowice – KS Pogoń Dekpol Tczew
6. kolejka – 20/21 września | GKS Katowice – KKS Czarni Sosnowiec
7. kolejka – 27/28 września | Pogoń Szczecin – GKS Katowice
8. kolejka – 4/5 października | GKS Katowice – GKS Górnik Łęczna
9. kolejka – 11/12 października | WKS Śląsk Wrocław – GKS Katowice


II runda Pucharu Polski – 18 października


10. kolejka – 2 listopada | GKS Katowice – Grot SMS Łódź
11. kolejka – 8/9 listopada | AP Orlen Gdańsk – GKS Katowice


III runda Pucharu Polski – 15/16 listopada

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga