W dwudziestej drugiej kolejce NICE 1 Ligi, GieKSa zmierzy się na wyjeździe z drużyną Zagłębia Sosnowiec – mecz zostanie rozegrany w piątek (17.03.2017 roku) o godzinie 20:45. Mecz będzie transmitowany przez PolsatSport.
Zapowiada się bardzo ciekawe widowisko z kilku względów!
Po pierwsze: spotykają się drużyny z czołówki tabeli,
po drugie: obie drużyny są podrażnione ambicje słabszymi od oczekiwanych wynikami w pierwszych dwóch kolejkach wiosennej rundy rozgrywek,
po trzecie: będzie to mecz derbowy województwa Śląskiego.
W trakcie trwania rundy jesiennej doszło, do niespodziewanych zmian na ławce trenerskiej Zagłębia. Pracujący od czerwca 2016 roku Jacek Magiera otrzymał z Legii Warszawa propozycję prowadzenia pierwszej drużyny, którą oczywiście przyjął.
Następcą Magiery miał być Jarosław Araszkiewicz. Po dwóch meczach (przegranym u siebie z Olimpią Grudziądz 3:5 i zremisowanym 1:1, na wyjeździe z Wisłą Puławy) Araszkiewicz ze względów rodzinnych zrezygnował z dalszej pracy w Sosnowcu.
Zastąpił go jeden ze specjalistów od awansów do ekstraklasy, Piotr Mandrysz. Mandrysz prowadził drużynę nieco dłużej: w ośmiu meczach drużyna znad Brynicy wygrała trzy razy, dwa razy zremisowała i trzy razy przegrała. Wyniki jak dla drużyny z aspiracjami ekstraklasowymi słabe, wydaje się, że część drużyny grała przeciwko swojemu trenerowi. Piotr Mandrysz został odsunięty od prowadzenia zespołu, w wyniku słynnej wypowiedzi Sebastiana Dudka po wygranym meczu (ostatnim rozgrywanym jesienią 2016 roku) z Pogonią Siedlce, w której zarzucił Mandryszowi całkowity brak komunikacji z drużyną.
Tymczasowym następcą Mandrysza został znany z występów w GieKSie, Michal Farkaš.
Od stycznia drużynę prowadzi Dariusz Banasik, który poprzednio pracował z rewelacją rozgrywek Pogonią Siedlce (czwarte miejsce w tabeli po meczach jesiennych).
W okresie przygotowawczym ekipa ze stadionu Ludowego przebywało na tygodniowym obozie w Rybniku – Kamieniu. Sosnowiczanie rozegrali siedem gier kontrolnych – po trzy wygrywając (z Odrą Opole, BKS Stalą, Radomiakiem) i przegrywając (z Polonią Bytom, Wisła Kraków i ponownie z Polonią) oraz jedną remisując (z Tychami).
W przerwie zimowej drużynę opuściło sześciu zawodników, z czego najbardziej znani są Vamaro Sanogo (odszedł do Legii) i Jakub Wilk (obecnie Bytovia). Do zespołu dołączyło z kolei pięciu zawodników: Łukasz Bogusławski (Górnik Łęczna), Michał Fidziukiewicz (powrót po kontuzji), Terence Makengo (brak klubu), Konrad Michalak (Legia), Sebastian Milewski (Legionovia).
Na inaugurację meczy wiosennych Zagłębie zremisowało u siebie, ze Stomilem 1:1. Sosnowiczanie starali się prowadzić grę, ale Duma Warmii nie pozwalała na wiele zawodnikom Zagłębia. Bramkę na wagę jednego punktu zdobył z rzutu karnego wspomniany wcześniej Dudek za zagranie ręką w polu karnym Rafała Kujawy w doliczonym czasie gry.
Jeżeli mecz ze Stomilem mógł być drobną usterka to o meczu w Nowym Sączu trzeba powiedzieć katastrofa. Zagłębie przegrało 0:5 ustępując Sandecji w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła. U piłkarzy znad Brynicy widać było brak zaangażowania i chyba też wiary we własne siły.
Stare porzekadło mówi, że derby rządzą się swoimi prawami – jak będzie dowiemy się w piątek wieczorem.
Łowca Hanysow
15 marca 2017 at 18:36
Jaki kurwa derbowy zjebany redaktorku nigdy nie były i nie będą to derby!!! Ssijcie kutasa ????????????
ZS
15 marca 2017 at 21:58
Przymknij się już
Maks
16 marca 2017 at 12:18
A co to za wyskrobane ścierwo z ,,syfnowca,, się tu produkuje ?????
psz
16 marca 2017 at 14:13
Fakt, derby to mogą być z Górnikiem czy z Ruchem, ale nie z tą padliną z syfnowca.