Dołącz do nas

Piłka nożna

Zapowiedź 29. kolejki

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przed nami kolejna seria gier na zapleczu ekstraklasy. Rozpoczynamy tym samym ligowy maraton, meczów, co 3 dni. Przekonamy się, kto dysponuje najliczniejszą i najbardziej wyrównana kadrą. Mówiąc krótko, przetrwają najtwardsi. Najważniejsze, że w tej lidze nie ma meczów o nic. Praktycznie wszyscy o coś walczą, to jest gwarantem emocji. Tym razem 4 spotkania rozegrane zostaną w piątek, a pozostałe 5 w sobotę.

Olimpia Elbląg – KS Polkowice piątek, 04 maja godz. 17

Forma Olimpii: Z, P, P, R, P

Forma Polkowic: P, P, P, P, R

Zagrają ze sobą dwie ostatnie drużyny w ligowym zestawieniu. Jedni i drudzy powinni już pomału kompletować kadrę na 2. ligę. Obecnie zaryzykuję stwierdzenie, że Polkowice są w jeszcze słabszej dyspozycji niż gospodarze. Goście tylko zwyciężając zachowają choć cień szansy na utrzymanie. Nasz typ: 1

Warta Poznań – Dolcan Ząbki piątek, 04 maja godz. 18

Forma Warty: R, Z, P, Z, R

Forma Dolcanu: Z, Z, R, R, Z

Naprawdę trudno wskazać faworyta tego meczu. Warta gra u siebie i potrzebuje punktów do utrzymania, natomiast Dolcan znów zalicza „cudowną wiosnę”. 11 pkt. w ostatnich 5 kolejkach zdobyli podopieczni trenera Podolińskiego, lecz mimo to, wciąż są tuż „nad kreską”. Nasz typ X

Piast Gliwice – Flota Świnoujście piątek, 04 maja godz. 19

Forma Piasta: Z, R, Z, Z, P

Forma Floty: R, R, R, P, R

Piast ostatnio znów zawiódł przegrywając z Ruchem, ale nie oznacza to, że przestał liczyć się w walce o ekstraklasę – wręcz przeciwnie. Tracą punkty wszyscy ze wszystkimi podobnie jak w ekstraklasie, jednak Flota jest wyjątkowa, ponieważ nie potrafi wygrywać. Kolejna porażka gości może spowodować, iż zawodnicy trenera Pawlaka będą głównym kandydatem do degradacji, choć po jesieni wydawać by się mogło, to nierealne. Jedni i drudzy muszą wygrać, jednak brak zwycięstwa gospodarzy to będzie dla nich dramat. Nasz typ: 1

Polonia Bytom – Bogdanka Łęczna piątek, 04 maja godz. 19

Forma Polonii: P, R, R, R, Z

Forma Bogdanki: Z, P, Z, P, Z

Być może to właśnie ten mecz, należałoby określić hitem kolejki? Dlaczego? Ponieważ zagrają pokrzepiona cudownym comebackiem w Stróżach Polonia, oraz walcząca o ekstraklasę Bogdanka. Gospodarze wciąż z nożem na gardle potrzebują punktów, aby utrzymać ligę dla Bytomia, a goście, choć chimeryczni i bezkompromisowi wyczuli szansę na awans po pokonaniu Arki. Zapowiada się bardzo emocjonujące widowisko, w którym przewiduję wygraną tych bardziej zdeterminowanych. Nasz typ: 1

LKS Nieciecza – Olimpia Grudziądz sobota, 05 maja godz. 16.30

Forma Niecieczy: R, R, R, Z, Z

Forma Olimpii: Z, R, Z, P, R

Naprawdę wiele wskazuje na to, że będziemy mieli przedstawiciela polskiej wsi w ekstraklasie. Nieciecza zasłużyła na awans na boisku i z punktu widzenia sportowego powinna grać w ekstraklasie, gdyż jest najlepszym pierwszoligowcem. Niech tylko nie przychodzi nikomu w Niecieczy do głowy sprzedawać licencję Cracovii jak głoszą plotki z ostatnich dni. Tak jak LKS zasłużył na promocję, tak nikt bardziej od „Pasów” nie zasługiwał na degradację. Grudziądz dorobił się jednak solidnej i walczącej drużyny, więc łatwo gospodarze mieć nie będą w sobotnie popołudnie. Nasz typ: 1

Arka Gdynia – GKS Katowice sobota, 05 maja godz. 17.30

Forma Arki: Z, R, R, P, P

Forma GieKSy: R, Z, Z, P, P

Po ostatnich niepowodzeniach Arka stała się chyba jedynym w tej lidze zespołem, który już o nic nie gra. Goście z Katowice, kiedy wydawało się, że łapią wiatr w żagle i zaczynają marsz w górę tabeli, zaliczyli bolesny upadek w postaci dwóch porażek. Kolejna klęska podopiecznych trenera Góraka może być brzemienna w skutkach. Nasz typ: X

Sandecja Nowy Sącz – Ruch Radzionków sobota, 05 maja godz. 19

Forma Sandecji: P, Z, R, R, R

Forma Ruchu: P, R, R, P, Z

W tabeli obie ekipy dzieli zaledwie punkt różnicy na korzyść gości. Sandecja po 3 potyczkach bez wygranej liczy na zainkasowanie kompletu punktów w tym ważnym spotkaniu. „Cidry” będą chciały zrobić kolejną wyjazdową niespodziankę, taką jaką sprawili Piastowi w Gliwicach. Nasz typ: X

Wisła Płock – Zawisza Bydgoszcz sobota, 05 maja godz. 19

Forma Wisły: R, P, P, Z, Z

Forma Zawiszy: P, R, P, Z, R

Zapowiada się bardzo ciekawe widowisko w Płocku. Gospodarze w dobrej dyspozycji podbudowani dwiema z rzędu wygranymi, a w dodatku świadomi konieczności kolejnych zwycięstw, które zapewnią im utrzymanie ligowego bytu. Zawisza wciąż liczy na awans, a do tego potrzebna jest stabilizacja formy i zwycięstwa. Obie drużyny łączy to, że w ostatnim czasie „przejechały się”, po naszej GieKSie. Nasz typ: X

Pogoń Szczecin – Kolejarz Stróże sobota, 05 maja godz. 20

Forma Pogoni: P, R, R, Z, P

Forma Kolejarza: R, R, Z, Z, P

„Portowcy” przed startem rundy wiosennej określani byli faworytem numer jeden w walce o ekstraklasę, rzeczywistość okazała się brutalna i Pogoń wiosną jest jednym z najsłabszym zespołów. Pogoń dzięki świetnej jesieni wciąż bardzo poważnie liczy się w walce o uzyskanie promocji do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce, czas najwyższy, aby na boisku udowodnili, że zasługują na awans. Kolejarz po porażce z Polonią może skupić się na dograniu udanego sezonu do końca. Nasz typ: 1

 

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Homer

    4 maja 2012 at 21:33

    Piątkowe wyniki raczej korzystne dla nas.
    Jedynie szkoda, że Polkowice wygrały bo wciąż mają jeszcze jakiś cień szansy na utrzymanie (choć może to dobrze bo grają następne mecze z Płockiem i Grudziądzem z którymi walczymy o utrzymanie więc będą mieć motywacje żeby powalczyć a tak by odpuścili)

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kalaber w Katowicach!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.

Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.

Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Popłynęli w Szczecinie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielne popołudnie piłkarze GKS-u Katowice pojechali na wyjazdowe spotkanie do Szczecina w ramach 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W wyjściowej jedenastce doszło do czterech zmian i od pierwszej minuty zagrali Szymczak, Kuusk, Drachal i Gruszkowski.

Pierwszą połowę zaczęli zawodnicy GieKSy, ale nie stworzyli realnego zagrożenia. W trzeciej minucie Filip Szymczak wyszedł sam na sam z bramkarzem i mimo tego, że i tak był na spalonym, to nie zdołał pokonać Cojocaru. Chwilę później Alan Czerwiński ruszył prawą stroną boiska aż do linii końcowej i wrzucił piłkę w pole karne. Obrońca gospodarzy strącił futbolówkę wprost pod nogi Oskara Repki, który pokusił się o strzał zza pola karnego, ale został on zablokowany. Pierwszy kwadrans spotkania nie porwał piłkarsko, ale GieKSa częściej zapędzała się pod bramkę Pogoni i dłużej utrzymywała się przy piłce. W 15. minucie Kudła źle wybił piłkę i zrobiło się groźnie pod bramką GieKSy, na szczęście nasz bramkarz zdołał się zrehabilitować i wybronił strzał Kolourisa. Chwilę później znów Pogoń była bliska zdobycia bramki, ale zawodnik gospodarzy uderzył niecelnie. W 19. minucie zrobiło się sporo zamieszania w polu karnym Cojocaru, gdy Mateusz Kowalczyk delikatnie trącił piłkę głowa, zmieniając jej tor lotu, ale nic z tego nie wyszło. W kolejnych minutach gra przeniosła się głównie w środkową strefę boiska i żadna drużyna nie była w stanie skonstruować składnej akcji. W 33. minucie Koutris przeniósł piłkę nad bramką Kudły, uderzając lewą nogą. Chwilę później Drachal był bliski zdobycia bramki, ale w ostatnim momencie piłka mu odskoczyła. W 42. minucie Loncar uderzył głową z bliskiej odległości, ale Kudła zdołał ją wybić końcówkami palców. Po wznowieniu z rzutu rożnego Dawid Drachal chciał oddalić zagrożenie i w momenciem gdy wybijał piłkę, to podbiegł Kurzawa, który dostał prosto w skroń i potrzebował pomocy medycznej. W doliczonym czasie pierwszej połowy Gruszkowski rzucił się, aby zablokować strzał Koutrisa i piłka niefortunnie odbiła mu się od ręki. Po długiej przerwie i analizie VAR sędzia wskazał na jedenastkę, którą  pewnie wykorzystał Koulouris. Po tej bramce arbiter zakończył pierwszą połowę.

Na drugą połowę GieKSa wyszła w takim samym składzie, natomiast w drużynie Pogoni doszło do jednej zmiany. Po czterech minutach drugiej połowy Koulouris znów wpisał się na listę strzelców – tym razem pokonał Kudłę z bardzo bliskiej odległości, a piłkę wrzucił Kamil Grosicki, który przepchał i objechał bezradnego Alana Czerwińskiego. W kolejnych minutach GieKSa, chcąc odrabiać straty, odsłoniła się jeszcze bardziej, co próbował wykorzystać Wahlqvist, ale uderzył bardzo niecelnie. Po upływie godziny gry trener Rafał Górak pokusił się o potrójną zmianę. Na boisko weszli Błąd, Bergier i Galan. Chwilę późnej Arkadiusz Jędrych wpuścił swojego bramkarza na minę. Źle obliczył odległość do Kudły i zagrał zbyt lekko i niedokładnie do tyłu. Kudła musiał opuścić bramkę, aby ratować sytuację i po serii niefortunnych podań piłka trafiła pod nogi Grosickiego, jednak jego strzał został zablokowany przez naszego bramkarza. W 68. minucie Sebastian Bergier wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale nie trafił w światło bramki, była to idealna okazja na złapanie kontaktu. Chwilę później Loncar został sfaulowany przez Kuuska, ale sędzia puścił akcję i do piłki dobiegł Sebastian Bergier, który zaliczył… soczysty upadek. W kolejnych minutach gra zrobiła się bardzo rwana i było dużo niedokładności w obu zespołach. W 82. minucie Kacper Łukasiak pokonał Dawida Kudłę strzałem na dalszy słupek. Warto zaznaczyć, że ten zawodnik wszedł na boisko… minutę wcześniej. Pięć minut później Koulouris trzeci raz wpisał się na listę strzelców, pokonując Kudłę strzałem na długi róg. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

6.04.2025, Szczecin
Pogoń Szczecin – GKS Katowice 4:0 (1:0)
Bramki: Koulouris (45-k, 49, 87), Łukasiak (82).
Pogoń Szczecin: Cojocaru – Wahlqvist, Loncar, Borges, Koutris (86. Lis), Gamboa, Ulvestad, Kurzawa (80. Smoliński), Przyborek (46. Wędrychowski), Grosicki (81. Łukasiak), Kolouris (88. Paryzek).
GKS Katowice: Kudła – Gruszkowski (62. Galan), Czerwiński, Jędrych, Kuusk (80. Komor), Wasielewski – Drachal (62. Błąd), Kowalczyk, Repka, Nowak (88. Marzec) – Szymczak (62. Bergier).
Żółte kartki: Kowalczyk.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Widzów: 19 938.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Live: EUFORIA W KATOWICACH!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30.03.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramki: Olkowski (38-sam.), Szymczak (90) – Zahović (51)
GKS: Kudła – Wasielewski (88. Marzec), Czerwiński, Jędrych, Klemenz, Galan (80. Gruszkowski) – Kowalczyk, Repka, Nowak, Błąd (78. Drachal) – Bergier (78. Szymczak).
Górnik: Majchrowicz – Kmet (78. Josema), Szcześniak, Janicki, Janża, Olkowski (46. Sow), Sarapata, Hellebrand, Podolski, Furukawa, Zahović (87. Bakis).
Ż.kartki: Jędrych – Podolski
Cz.kartki:
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 15048

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga