Piłka nożna
Znów o nieznalezienie się na dnie
Przekładanie meczów z powodu reprezentacji w logicznej konsekwencji powoduje to, że trzeba zaległości odrobić w środku tygodnia. Tak się dzieje w przypadku GKS Katowice po raz drugi. Na Bukową jutro przyjedzie czerwona latarnia tego sezonu – beniaminek Garbarnia Kraków.
GKS Katowice jest już po debiucie trenera Dariusza Dudka. Debiucie nieudanym, choć trzeba raczej powiedzieć – koszmarnym. Na ten moment oczywiście jeszcze do szkoleniowca pretensji nie mamy – sam musiał na własne oczy przekonać się, jakim materiałem dysponuje. I zapewne srodze się zafrasował, bo GKS w Mielcu zagrał skandalicznie źle. Katastrofalne błędy w defensywie spowodowały utratę bramek, w ofensywie natomiast nie było nawet 20% szansy, że jakkolwiek zagrozimy bramce Kiełpina. Teraz odpowiedzialność jest już po stronie trenera. Skład jaki wybiegł ze Stalą nie ma prawa się powtórzyć, choć najlepiej by było, gdybyśmy niektórych zawodników w GKS już w ogóle nie musieli oglądać. Po prostu niektórzy dają gwarancję, że mecze będą wyglądać słabo, a błąd będzie gonił błąd.
Garbarnia zanotowała serię czterech porażek z rzędu, z czego po trzech z nich pożegnano się z trenerem Mirosławem Hajdo (zastąpił go Bogusław Pietrzak). Mimo to warto odnotować, że zespół potrafił na przykład wygrać w Jastrzębiu czy u siebie (przy Reymonta) z ŁKS oraz zremisować z Rakowem. Najskuteczniejszymi strzelcami zespołu są Jakub Wróbel oraz Tomasz Ogar, którzy strzelili po dwie bramki. Mimo tak kiepskiego sezonu, w kadrze zespołu jest kilka znanych nazwisk, choć trzeba przyznać, że Marcin Cabaj czy Dawid Nowak, to gwiazdy ekstraklasy mocno przebrzmiałe.
GieKSa ma obecnie zaledwie trzy punkty przewagi nad Garbarnią, warto więc walczyć o to, by naprawdę nie znaleźć się na samym dnie tabeli.
Przewidywany skład na Garbarnię:
Pawełek – Frańczak, Remisz, Wawrzyniak, Puchacz – Anon, Poczobut, Piesio, Michalik, Tabiś – Rumin.
GKS Katowice – Garbarnia Kraków, wtorek 23 października 2018, godz. 17.00
Piłka nożna
Widzew rywalem GieKSy
Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.
Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.
Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.
Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa
Kibice Piłka nożna Wideo
Doping GieKSy w Częstochowie
W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.















BANan
22 października 2018 at 21:00
Pawełka zostawił bym w szatni. Baran powinien być numerem 1-szym no i grać młodymi a nie żadne tam Wawrzyszczaki
KaTe
22 października 2018 at 23:58
Wkład Piesia i Michalika w drużynę Gieksy polega jedynie na udeptywaniu trawy. Są zupełnie bezproduktywni. Puchacz lepiej wypadł by na lewej pomocy, a na jego miejsce Kupec.
I znowu można wspomnieć o dalekowzrocznej polityce transferowej pana Bartnika – odpuszczono w trakcie sezonu Midzierskiego i zostaliśmy z jednym klasycznym stoperem…
A Baran rzeczywiście wydaje się być teraz w wyższej formie niż Pawełek.
kejta
23 października 2018 at 02:55
Od lat wszyscy przelamuja sie na Gieksie to co 0-1 dzisiaj?
remisik
23 października 2018 at 15:41
” remis 0:0 biorę w ciemno” za taki tekst kilka tygodni temu na forum dawali BAN
pablo eskobar
23 października 2018 at 17:17
juz przegrywamy super
Andrzej
23 października 2018 at 17:33
Szkoda patrzeć po zmianie trenera i przyjsciu* Dudka Katowice grają jeszcze gorzej i naprawdę spadek do 2 ligi jest przesadzone!!!
olo
23 października 2018 at 18:15
Nie da sie ogladac tej gry brak przyjecia brak podania brak umiejetnosci prowadzenia piłki moj 6 letni syn lepiej piłke prowadzi przy nodze niz te cioty