Pierwsza kolejka za nami i niestety nie była ona najlepsza dla naszej drużyny. Fatalny mecz z Wigrami i porażka sprawiała, że nastroje w Katowicach są dalekie od optymistycznych.
Pierwszym liderem zostało Podbeskidzie, które bez problemów poradziło sobie z Olimpią Grudziądz na jej stadionie. Wygrana 2:0 to najniższy wymiar kary dla miejscowych. Liderem byłby Stomil, który pokonał 3:0 Chrobrego Głogów jednak ujemne punkty za zeszły sezon sprawiły, że Stomil póki co wyszedł na „0”. Wyjazdowe spotkania wygrały również Pogoń Siedlce, która popsuła inauguracje nowego stadionu w Tychach na poziomie I ligi. Wygrała również Bytovia w Pruszkowie 2:1 i pokazuje, że będzie mocno liczyć się w tym sezonie w walce o górną połówkę tabeli.
Bardzo dobry mecz w Legnicy gdzie Miedź o jedną bramkę lepsza od Górnika Zabrze. Górnik zderzył się z pierwszoligową rzeczywistością, ale nie grał źle przez dużą część spotkania. Miedź kolejny raz zaimponowała bardzo dobrze zorganizowaną defensywą. Najciekawiej było w Chojnicach gdzie po 4 minutach Chojniczanka prowadziła z Sosnowcem. Zagłębie szybko doszło do siebie i wyszło na prowadzenie 2:1 jednak decydujący cios należał do drużyny z Chojnic, która doprowadziła do remisu 2:2. Remis 0:0 w najnudniejszym meczu w Puławach gdzie Wisła podejmowała Kluczbork.
W ostatnim meczu rozgrywanym w poniedziałek Stal podejmowała Sandecję. Poziom meczu zawiódł, nie padły gole i obie drużyny mają po jednym punkcie na swoim koncie.
Tomek
3 sierpnia 2016 at 09:45
Gdyby nie brak przysłowiowego szczęścia to Podbeskidzie przegrywałoby 3:0 do przerwy, tak że nie piszcie głupot, że 2:0 to dla nas najniższy wymiar kary. Karny był niesprawiedliwy poza tym. Olimpia Grudziądz