W odwrocie do panującego trendu, aż pięć zwycięstw gospodarzy i tylko dwa gości w meczach 26. kolejki. Wszystkie drużyny znajdujące się w czołówce solidarnie wygrały swoje mecze i ciągle w grze o pozycję wicelidera mamy trzech chętnych.
Na początek mecz GKS-u, który po raz wygrał drugi mecz z rzędu, ponownie na wyjeździe. W Opolu zwycięstwo katowiczan różnicą czterech bramek było bezdyskusyjne, mimo niespełna 60 min rozegranych w osłabieniu. Bramki dla naszej drużyny padły po strzałach Anona, Baranowskiego, który trafił do własnej bramki, Puchacza po fantastycznej indywidualnej akcji oraz Błąda po wzorowo rozegranej i wykończonej kontrze. GKS traci cztery punkty do bezpiecznego miejsca w tabeli.
ŁKS pewnie pokonał Podbeskidzie różnicą trzech bramek i umocnił się na pozycji wicelidera. Ozdobą spotkania był gol Kujawy, który umieścił piłkę w okienku bramki po uderzeniu z dalszej odległości. Pozostałe gole dla gospodarzy zdobyli Kalinkowski oraz Bryła.
Puszcza po serii meczów bez wygranej pokonała Chrobrego 3:0. Dwie bramki dla gospodarzy padły po rzutach karnych skutecznie egzekwowanych przez Stawarczyka oraz Szczepaniaka. Trzecią bramkę dla Puszczy zdobył Orłowski. Chrobry ma 3 punkty przewagi nad strefą spadkową.
Wigry po porażce ze Stalą Mielec pozostają w strefie spadkowej. O zwycięstwie gości zdecydował gol Bartosza Nowaka. Dla gospodarzy był to czwarty kolejny mecz bez zwycięstwa. Stal ma pięć punktów straty do wicelidera.
Chojniczanka na własnym stadionie zremisowała z Niecieczą. Goście objęli prowadzenie w 71. minucie po rzucie karnym wykorzystanym przez Piotra Wlazło. Do remisu doprowadził po kilku minutach Piotrowski. Obie drużyny znajdują się w środku stawki.
Sandecja po niespodziewanej porażce z Garbarnią podejmowała kolejnego z beniaminków. Gospodarze pokonali Wartę 2:1. Gole dla Sandecji, która wygrała pierwszy raz od kilku spotkań, zdobyli Kun i Piter-Bucko. Rozmiary porażki zmniejszył Fadecki. Goście mają dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.
Raków minimalnie wygrał z Garbarnią Kraków. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Niewulis. Goście pozostają na ostatnim miejscu w tabeli z ośmioma punktami straty do bezpiecznego miejsca w tabeli.
Stomil ciągle bez porażki na wiosnę. Gospodarze zremisowali na własnym boisku z GKS-em Jastrzębie. Wynik otworzył w pierwszej połowie Sobczak. Goście wyrównali w ostatniej akcji po meczu po uderzeniu Wolniewicza. Stomil ma dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.
GKS Tychy minimalnie pokonał Bytovię na własnym boisku. Gola na wagę trzech punktów zdobył dla gospodarzy Grzeszczyk. Bytovia nie potrafi wygrać spotkania od jesieni i ma tylko dwa punkty przewagi nad Wigrami.
26. kolejka – 29-30 marca
ŁKS Łódź – Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0
Puszcza Niepołomice – Chrobry Głogów 3:0
Wigry Suwałki – Stal Mielec 0:1
Chojniczanka Chojnice – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:1
Sandecja Nowy Sącz – Warta Poznań 2:1
Odra Opole – GKS Katowice 0:4
Raków Częstochowa – Garbarnia Kraków 1:0
Stomil Olsztyn – GKS 1962 Jastrzębie 1:1
GKS Tychy – Bytovia Bytów 1:0