Dołącz do nas

Felietony

Plusy i minusy po Radzionkowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Trudno po tak słabym meczu, jak ten z Radzionkowem, dopatrzyć się pozytywów. Mimo to postanowiliśmy wprowadzić nową rubrykę „Plusy i minusy”, w której w pierwszym odcinku niestety zdecydowanie więcej będzie minusów.

Plusy:
+ Dobra frekwencja i niezły doping – jak na wieczne kłopoty i dość słabą postawę drużyny na jesieni, liczba kibiców była naprawdę przyzwoita. Pomogła też na pewno ładna pogoda. Kibice wspierali nasz zespół przez cały mecz.

+ Debiut nowych mediów – w związku z inauguracją rundy jesiennej uruchomiliśmy nowe kibicowskie media – zreorganizowaliśmy „Bukową”, a także uruchomiliśmy serwis GieKSainfo.pl. Mamy nadzieję, że przypadł Wam do gustu.

+ Jacek Kowalczyk znów strzela gola – ten piłkarz w polu karnym rywala czuje się, jak ryba w wodzie. Dwie bramki z Szombierkami, teraz gol z Cidrami, a i z przeszłości pamiętamy jego gole. Sprawdza się w roli egzekutora po stałych fragmentach znakomicie.

Minusy:
– Tragiczna defensywa – co z tego, że Jacek Kowalczyk gra na przyzwoitym poziomie, jeśli jego koledzy robią indywidualne błędy. Napierała, Beliancin prokurowali groźne sytuacje dla rywala. Kaciczak nie pilnował swojej strony i to właśnie w wyniku jego zaniedbań padły dwie bramki.

– Adrian Napierała – to osobna historia. Człowiek, który ma być liderem zespołu, na początku rundy jest zagubiony na boisku i nieskoncentrowany. Mamy nadzieję, że to chwilowe i niedługo wróci stary dobry Napa.

– Mało strzałów z dystansu – widząc, że Kiełpin nie ma kleju w rękawiach nasi piłkarze powinni częściej próbować uderzać z dystansu. Takie próby podejmowali Zachara, Hołota czy Beliancin i było gorąco. Szkoda, że tak mało.

– Brak determinacji w końcówce meczu – nasi piłkarze zamiast gryźć trawę grali tak, jakby prowadzili. Nie było widać pośpiechu tylko spokojne pykanie. Szczytem było, gdy w 94. minucie Rakels oddał wykonanie autu Cholerzyńskiemu, który musiał do linii bocznej dobiec z 40 metrów. Wszystko poszłoby w zapomnienie, gdyby po tej sytuacji Stefański strzelił gola. Niestety trafił w poprzeczkę.

– Zbyt późne zmiany – od początku meczu gra naszemu zespołowi się nie kleiła i wydawało się, żę już po przerwie ujrzymy nowe twarze na boisku. Trener Rafał Górak czekał jednak z pierwszą zmianą aż do 72. minuty. W tym meczu zrobił tylko dwie roszady, co może dawać sygnał, że reszta rezerwowych w jego oczach nie miała żadnych szans na odmienienie losów meczu i pozostawił ich na ławce.

– Zarząd klubu postanowił „wyprosić” Bukową ze stadionu. Dlatego gazetka była rozdawana poza bramami obiektu. Nie znamy powodów tej decyzji, mamy nadzieję, że wkrótce się dowiemy. W każdym razie Polak potrafi i przed konferencją prasową rozdaliśmy Bukowe przybyłym dziennikarzom.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Imperator

    19 marca 2012 at 15:08

    Kilka dni funkcjonowania strony, a już ilość artykułów, przebiła „najlepsze źródło informacji”. Brawo Panowie, od dziś to na tę stronę będę wchodzić, na oficjalnej- nuda…

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Kozak na dłużej z GieKSą

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Kontrakt Kingi Kozak zawierał możliwość jego przedłużenia, z czego postanowił skorzystać nasz klub. Tym samym kluczowa zawodniczka pozostanie w ekipie Mistrzyń Polski na sezon 2025/26.

Kinga Kozak jest skrzydłową formatu europejskiego i oczekiwania wobec niej – zarówno ze strony kibiców, jak i samej zawodniczki – należą do najwyższych w całej lidze. Wiosną pokazała pełnię swojego talentu, racząc kibiców efektownymi dryblingami i nieoczywistymi podaniami, łącznie zdobywając 10 bramek w 18 spotkaniach tego sezonu. Jej ogólny bilans w GKS Katowice to 39 bramek w 90 występach, a najbardziej pamiętną – i zawsze przywoływaną – będzie pierwsza bramka w Ekstralidze dla Trójkolorowych z 2018 roku. Obecnie nie jest powoływana do reprezentacji Polski (2 bramki w 17 meczach), a nadchodzący turniej Ligi Mistrzyń może być doskonałą szansą na walkę o powrót do kadry.

Życzymy kolejnych Trójkolorowych sukcesów!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga