Najbliższa sobota 19 marca to niezwykle ciekawy dzień dla kibiców GieKSy. W Satelicie drugi mecz z Tychami, a drużyna Rafała Góraka wybiera się do Gdyni powalczyć z miejscową Arką.
„Zatopić Arkę” – takie hasło marketingowe brzmiało kiedyś bardzo wojowniczo przy jednym ze spotkań obu drużyn. Nawiązując do tego, mam nadzieję, że podtopimy rozpędzającego się rywala w najbliższym spotkaniu. Gospodarze obecnie zajmują 4. miejsce i mówią głośno o bezpośrednim awansie. Trzeba przyznać, że to nie tylko puste słowa, bo w tabeli meczów wiosennych są liderem. Arka może mieć w tym spotkaniu jednak problem z blokiem defensywnym. Dlaczego? Więcej informacji w opisie rywala.
Rafał Górak w tym spotkaniu nie będzie miał do dyspozycji Arkadiusza Woźniaka, który pauzuje z powodu nadmiaru żółtych kartek. Ostatnie spotkanie trójkolorowych było defensywne, ale przedłużyło serię spotkań bez porażki, a w dodatku było kolejnym, w którym nie straciliśmy bramki. Sama tabela od zmiany ustawienia na trzech stoperów wygląda solidnie w naszym wykonaniu. Obecne miejsce w tabeli jest centralnie pomiędzy barażami a spadkiem, więc każdy kolejny mecz będzie pokazywał nam, czy wiara w baraże jest realna, czy tylko złudna. Warto przeczytać cotygodniowy felieton naszego redaktora o nastrojach w klubie. Na koniec również zapraszam do oglądnania trójkolorowego vloga, którego prowadzę i podpowiedzi, co byście chcieli w tej formie zobaczyć – TUTAJ. Ten mecz dla nas będzie małą bitwą, a dla Arki bardzo ważną walką o doskoczenie do wyżej notowanych w tabeli rywali.
Jedziemy jutro do Gdyni w 3-osobowym składzie. Przeprowadzimy dla Was pełną relację live włącznie z galerią po meczu. Do boju GKS!
Najnowsze komentarze