Dołącz do nas

Prasówka

Prasa: Echa meczu z Dolcanem

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Pomimo niesprzyjającej pogodę w ostatni dzień marca, GieKSa odniosła pierwsze zwycięstwo na „wiosnę” nad Dolcanem Ząbki 3:1. Media główny akcent położyły na aurę oraz skuteczną, lecz nieskładną grę naszych piłkarzy. Oto kilka słów o tym co pojawiło się w prasie:

dolcanzabki.com: Miłe złego początki
Kibice Dolcanu są rozczarowani wynikiem. Wiele nadziei na zwycięstwo dał gol Rafała Grzelaka zdobyty już w 19. minucie spotkania, jednak piłkarze z Ząbek niestety po objęciu prowadzenie oddali pola GieKSie, która wykorzystała to uzyskując  remis jeszcze przed zejściem do szatni. W drugiej połowię szalę już i tak chaotycznie granego meczu przeważyła druga bramka dla GieKSy oraz spadający śnieg.

Gazeta Wyborcza: Walka o uniknięcie spadku
Ważne zwycięstwo katowickiego GKS-u oddala wizję spadku, chociaż niespodziewanie to goście w 19. minucie za sprawą Rafała Grzelaka obejmują prowadzenie. Do gry piłkarzy zmotywowało huknięcie kibiców  „Do roboty!”, co widać postkutkowało, bo do przerwy udało się katowiczanom uzyskać remis po dobitce Denissa Rakelsa. W przerwie trener Rafał Górak dokonał dwóch zmian, co korzystnie wpłynęło na grę GieKSy, gra wyglądała o wiele lepiej, co doprowadza do strzelenia kolejnych dwóch bramek. Po meczy trener Górak komplementował drużynę, jak również dedykował zwycięstwo tym którzy nigdy nie stracili wiary w GieKSę.

Dziennik Zachodni: Jedna kaczka wiosny nie czyni
Fatalna sytuacja na NewConnect nie wpłynęła źle na grę katowiczan w sobotnim spotkaniu z Dolcanem Ząbki. Przed meczem podopieczni sprezentowali mu szlachetny trunek oraz 3 punkty w walce o utrzymanie w I lidze. Niesprzyjająca aura nie przeszkodziła GKS-owi doprowadzić do pierwszego wiosennego zwycięstwa. Atak zimy w trakcie meczu doprowadził do wylądowania kaczki na murawie boiska co w żartach wg Bartłomieja Chwalibogowskiego było dobrym znakiem, a swoją bramkę po meczu zadedykował córce która niedawno skończyła roczek.

Sport: Umierali za GieKSę
Dedykuję to zwycięstwo tym, którzy kochają GieKSę – te słowa padły z ust trenera Rafała Góraka po ostatnim gwizdku sobotniego spotkania. Graczem meczu bezsprzecznie został okrzytnięty Damian Chmiel, który jednak nie kryje rozczarowania grą zespołu w pierwszej połowie spotkania. Bartłomiej Chwalibogowski również nie krył rozczarowania pierwszą połową spotkania jednakże jego występ jest oceniany pozytywnie tym bardziej, że ukoronowany został strzeloną bramką.

Zebrał Paul

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    griszag

    2 kwietnia 2012 at 20:13

    a dlaczego nie pokazujecie co o meczu napisało najlepsze źródło informacji 🙂

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice

Odszedł od nas Sztukens

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.

Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.

Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium  św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu. 

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Żółty kocioł dał koncert

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.

Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.

Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.

Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.

Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Magiczny wieczór

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii, przygotowanej przez Gosię, z wygranego 3:2 meczu z Radomiakiem.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga