Dołącz do nas

Felietony Piłka nożna

Andreja, zachwyć nas!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W sezonie 2014/2015 rozgrywki II ligi polskiej były wyjątkowo parszywe. Chociaż właściwie może wręcz przeciwnie… W każdym razie połowa sezonu wyglądała tak (pod względem padających wyników, samych meczów widzieć nie miałem okazji, poza jednym Rozwoju) jakby nikt nie był zainteresowany awansem. Można oczywiście stwierdzić, że to dlatego, iż w tej lidzie wyjątkowo miło się grało, ale prawda raczej jest inna – wiele zespołów prezentowało ten sam, średni, drugoligowy poziom.

Przypomnę po krótce, jak to było, biorąc pod uwagę tylko kilka ostatnich kolejek. Ostateczny zwycięzca ligi, MKS Kluczbork, najpierw dostał w 28 kolejce 2:0 od Górnika Wałbrzych (na koniec 17 miejsce i spadek), by potem zremisować jeszcze ze Zniczem (środek tabeli) i Kotwicą (16 miejsce). Z kolei na przestrzeni siedmiu ostatnich kolejek Rozwój, który awansował z trzeciego miejsca, zdołał najpierw przegrać ze Stalą Mielec i Okocimskim Brzesko, by potem mając awans na wyciągnięcie ręki remisować kolejno z Błękitnymi, Limanovią, Rakowem i Zniczem. Podobnie drobił kroczki do awansu ostateczny wicemistrz II ligi, czyli sosnowieckie Zagłębie, remisując aż 6 z ostatnich 7 meczów, między innymi ze spadającym do III ligi Górnikiem Wałbrzych, oraz zespołami, które ostatecznie zajęły 13. I 15. miejsce. Ostatecznie sosnowiczanie zdobyli 58 punktów na 102 możliwe. Rok później, już w I lidze, zdobyli tylko o 6 „oczek” mniej i wylądowali na podium! Co wynika z tych wszystkich faktów? Może nic, a może to, że między I i II ligą nie ma przepaści, jeśli chodzi o poziom. A jeśli nie ma przepaści, to znaczy, że ktoś, kto był gwiazdą II ligi, równie dobrze może być nią szczebel wyżej. Jest to szczególnie ważne w kontekście zatrudnienia w GieKSie – jako pierwszego tego lata – Andreji Prokicia.

Andreja został sprowadzony do naszego klubu ze Stali Mielec, która II ligę w minionym sezonie wygrała, zdobywając aż o 10 punktów więcej niż zwycięzca tych rozgrywek rok wcześniej. Prokić był kluczową postacią zespołu zdaniem nie tylko ekspertów, ale także kibiców klubu z Mielca. Został najlepszym strzelcem drużyny z wynikiem 12 goli. Do tego dorzucił kilka asyst. Władze GKS-u wiążą z nim duże nadzieje, co wynika nie tylko ze słów Dariusza Motały, ale także z pojawiających się w mediach informacji na temat zaoferowanej wysokości jego pensji oraz kwoty za podpis na kontrakcie. Oczywiście ani jego dobra forma w poprzednim sezonie, ani dobre opinie i oczekiwania jeszcze o niczym nie świadczą, naturalnie może się okazać rozczarowaniem, jak większość sprowadzonych przez GKS w ostatniej dekadzie piłkarzy. Serb ma jednak wszystko, by gwiazdą się u nas stać. Umiejętności, dobrą formę, zaufanie sztabu szkoleniowego i ustabilizowaną sytuację rodzinną.

Za niecałe dwa tygodnie rusza liga, najwyższy czas by przedstawić nasze oczekiwania. Wszyscy w Katowicach mamy już dość piłkarzy, którzy grali bardzo dobrze w poprzednich klubach, a u nas prezentowali się źle, „jako tako” albo tylko przyzwoicie. Czas na zawodnika, który w stu procentach spełni pokładane w nim nadzieję. Andreja, zachwyć nas!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rosołek w Katowicach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Maciej Rosołek został piłkarzem GieKSy. Podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia.

23-letek w ostatnim sezonie reprezentował barwy Piasta Gliwice. Wystąpił w 32 spotkaniach, w których zdobył 4 bramki i zaliczył 3 asysty. Rosołek grywał na środku ataku oraz na innych ofensywnych pozycjach.

Jest wychowankiem Pogoni Siedlce, z której trafił do Legii Warszawa. W 2019 roku zadebiutował w ekipie z Łazienkowskiej. Rozegrał tam łącznie 101 spotkań i zdobył 13 bramek, zaliczając przy tym 8 asyst. Z Legią zdobył dwa Mistrzostwa Polski, Puchar Polski oraz Superpuchar Polski.

Dwie rundy spędził także na wypożyczeniu w pierwszoligowej Arce. Wiosną 2021 rok wystąpił w 21 spotkaniach i zdobył 11 bramek, a jesienią tego samego roku – w 16 spotkaniach strzelił 1 bramkę. 

Życzymy powodzenia w naszym klubie.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Marcel Wędrychowski w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Marcel Wędrychowski został nowym zawodnikiem GieKSy. Piłkarz podpisał trzyletni kontrakt z opcją przedłużenia. 23-latek przychodzi do Katowic z Pogodni Szczecin.

Wędrychowski może występować na pozycji skrzydłowego lub ofensywnego pomocnika. Jest piłkarzem lewonożnym, bardzo przebojowym i ofensywnie nastawionym na grę w ataku. W Pogoni rozegrał łącznie 53 spotkania, w których zdobył 3 bramki i zaliczył 4 asysty. Sezon 2021/2022 spędził na wypożyczeniu w pierwszoligowym Górniku Łęczna.

Życzymy powodzenia w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga