Dołącz do nas

Piłka nożna

Bij lidera i idź po awans!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Już jutro wielki mecz na Bukowej! GKS Katowice podejmie lidera pierwszej ligi – Sandecję Nowy Sącz. Dla katowiczan będzie to mecz o doskoczenie do rywala na odległość jednego punktu, Sandecja w razie wygranej odskoczy od GieKSy na odległość siedmiu punktów i jedną nogą będzie już w ekstraklasie.

GKS Katowice wygrał ostatnie dwa mecze nie tracąc bramki. Oba mecze jednak do łatwych nie należały – GKS Tychy stworzył sobie kilka bardzo dobrych sytuacji, ale skuteczność była po stronie podopiecznych Jerzego Brzęczka. Z Pogonią Siedlce to GieKSa miała całą masę okazji, ale trafić udało się tylko raz i – choć do końca drżeliśmy o wynik – zgarnęliśmy kolejne trzy oczka. To były dwa mecze ze słabszymi przeciwnikami, które należało bezwzględnie wygrać. Tym razem ciężar gatunkowy meczu i trudność rywala jest nieporównywalnie większa.

Sandecja notuje imponującą serię sześciu zwycięstw z rzędu. Nowosądeczanie mieli kapitalny początek roku i obecną formę, ale potrafili przeżyć także lekki kryzys, gdy w czterech kolejkach przegrali aż trzykrotnie. Faktem jest, że są najrówniej (za trzy punkty) grającą ekipą i dlatego są na czele pierwszoligowej stawki.

Warto wspomnieć, że Sandecja będzie w meczu z GieKSą mocno osłabiona. Nie zagra pauzujący za żółte kartki podstawowy obrońca Dawid Szufryn, również pauzę kartkową ma Filip Piszczek – zawodnik, który w dwóch ostatnich meczach strzelał bramki. Kontuzjowany jest najskuteczniejszy strzelec zespołu – Maciej Małkowski, autor dziewięciu bramek (plus trzy trafienia w Pucharze Polski).

Jesienią GKS Katowice dość szczęśliwie wygrał w Nowym Sączu 1:0 po samobójczym trafieniu Mateusza Bartkowa. Z perspektywy czasu należy uznać to za bardzo ważne zwycięstwo w kontekście całych rozgrywek.

GKS Katowice – Sandecja Nowy Sącz, piątek 12 maja 2017, godz. 17.45

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

6 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

6 komentarzy

  1. Avatar photo

    kumaty decyzyjny

    11 maja 2017 at 13:03

    Ta kontuzja i kartki dobrych zawodników sandecji to pocieszające nowiny. Ale czy to coś da? Odpowiedź już jutro. Musimy dać z siebie wszystko! Jeśli ktoś nie przyjedzie na ten mecz, to już nigdy nie wejdzie na Bukową-takie krążą ploty.

  2. Avatar photo

    hanys

    11 maja 2017 at 14:53

    jebać wojewodę sląskiego

  3. Avatar photo

    Tomek

    11 maja 2017 at 15:00

    proponuje ze spokojem podejsc do tego meczu i nie wytwarzac nie potrzebnej presji. Wygrać będzie cięzko. Prawdopodobnie padnie remis jesli oba zespoly zagraja zachowawczo. Tu będzie wiele zależało od brzeczka i obarnej strategii gry bo umiejetności oba zespoły mają podobne. Jęsli brzeczek znow wykaze sie indolencja taktyczna i zlym doborem skladu to niestety sandecja wykorzysta to blyskawicznie. No i nie moze grac goncerz bo w 10 tego meczu nie wygramy

  4. Avatar photo

    Marcin

    11 maja 2017 at 17:38

    Do płkarzy GieKS-y jutro macie wyjść na boisko skoncentrowani i naładowani prądem wręcz wkur……..eni na rywala,wyobrażcie sobie że każda wasza żona w sobote rodzi wam dzidziusia i chcecie od trenera sobote wolną,a On na to tylko 3 pkt to macie wolne ale jakiś remis lub wpadka to wszyscy w sobote do roboty i żony rodzą same,ja wam pisze jak ważna jest wygrana i o co gracie jutro będziecie nam na naszych oczach tworzyć historie jutro być skącentrowanym na 100% to za mało każdy z was musi wycisnąć drugie tyle już jesteśmy tak bliziutko gryżcie trawe i wygrajcie wojne CAŁA GIEKSA RAZEM

  5. Avatar photo

    Marek

    11 maja 2017 at 21:25

    Powodzenia!!!!! Mysle, ze sie nie pomyle jak napisze, ze jutro oczy prawie calych Katowic beda zwrocone w jedna wlasciwa strone. Juz chyba od ponad dziesieciu lat los tak wielu nie zalezal od tak ” niewielu”. Wszyscy razem musimy jutro udzwignac ten ciezar. Panowie jutro wszystko w Waszych rekach-nogach i Naszych gardlach l!!!!!!!! Cel od sameg poczatku sie nie zmienia i tak juz od parunastu lat, ale jutro juz moze i musii byc naprawde blisko. Tylko zwyciestwo!!!!!!

  6. Avatar photo

    wierny

    11 maja 2017 at 21:57

    Po zwyciestwo i po chwale!!!!!!!i my doczekalismy w koncu jutro naszego wielkiego dnia.to musi byc nasz dzien.wszyscy razem jutro musimy wydrzec te trzy punkty.nie wazne jak nie wazne ile bedziemy cierpiec, ale nie ma innnego wyjscia jak jutro musi byc nasz dzien. Razem musimy dac rade CALA GIEKSA RAZEM!!!!!!!!5

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga