Dołącz do nas

Siatkówka

PlusLiga: 15 kolejka – ZAKSA bez porażki na półmetku rozgrywek!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

15 kolejka w telegraficznym skrócie.

Resovia po powrocie Andrzeja Kowala na trenerską ławkę nabrała wiatru w żagle. Wygrana rzeszowian w Szczecinie była piątą z rzędu. Tylko w pierwszym secie Espadon postawił się rywalom, by w dwóch pozostałych nie mieć żadnych szans. Jastrzębianie nie mieli żadnych problemów z pokonaniem w trzech setach Dafi Społem. Największa rewelacja tego sezonu, ONICO Warszawa, wygrało już szósty mecz z rzędu. Siatkarze Czarnych Radom robili co mogli, urywając nawet jednego seta, ale i tak komplet punktów został w stolicy. O niespodziankę postarał się MKS Będzin, który pokonał za trzy punkty AZS Olsztyn. Gospodarze zrobili to czego nie zdołali zrobić nasi siatkarze w Olsztynie. Mecz miał wyrównany przebieg, ale ostatecznie to MKS zainkasował komplet oczek do tabeli.

W hicie całej rundy, ZAKSA pokonała Skrę. Po dwóch wygranych setach przez mistrzów Polski, wydawało się, że koniec meczu jest już bliski. Rozgrywający gości Grzegorz Łomacz często korzystał z usług swoich środkowych Srecko Lisinaca i Karola Kłosa, co w głównej mierze przyczyniło się do wygrania bełchatowian w trzecim secie. Tak wybiło to z rytmu kędzierzynian, że w czwartej partii przegrywali już pięcioma punktami i wtedy do akcji wkroczyli rezerwowi ZAKSY, Marco Falaschi, Krzysztof Rejno i Rafał Szymura, doprowadzając do odrobienia strat. Swoje dołożył też świetną zagrywką Sam Deroo i tie-break nie był potrzebny do rozstrzygnięcia w tym spotkaniu. Mistrzowie Polski dokonali niezwykłego wyczynu wygrywając wszystkie piętnaście meczów pierwszej rundy rozgrywek, tracąc tylko dwa punkty po wygranej w dwóch spotkaniach po tie-breakach.

Ostatnie mecze w 2017 roku zdecydowały również o składzie ćwierćfinalistów w Pucharze Polski. Przypomnijmy, że w tegorocznej edycji Pucharu Polski, ze względu na dużą liczbę rozgrywanych meczów postanowiono, że z PlusLigi zagra tylko sześć czołowych ekip po zakończeniu pierwszej rundy fazy zasadniczej. Stawkę drużyn uzupełniły dwie ekipy z eliminacji z niższych lig, a zostali nimi pierwszoligowcy AZS PWSZ Stal Nysa oraz Krispol Września. W V rundzie PP drużyna z Nysy pokonała 3:1 Lechię Tomaszów Mazowiecki, a Krispol wyeliminował Aqua Zdrój Wałbrzych, pokonując ich 3:0. Po raz trzeci z rzędu najlepsze polskie drużyny powalczą we Wrocławiu o Puchar Polski. W dniach 27-28 stycznia 2018 roku, w zabytkowej Hali Stulecia powalczą o to cenne trofeum.

 

Wyniki 15 kolejki:

Mecze rozegrane awansem – 13 i 17 grudnia

Łuczniczka Bydgoszcz – Trefl Gdańsk 0:3 (11:25, 20:25, 19:25)

Łuczniczka: Goas (2), Filipiak, Jurkiewicz (4), Szalacha (1), Ananiew (5), Rohnka (6), A. Kowalski (libero) oraz Gryc (14), Akala, Bobrowski. Trener: Jakub Bednaruk.
Trefl: Sanders (2), Schulz (17), Nowakowski (10), McDonnell (10), Ferens (6), Szalpuk (9), Olenderek (libero) oraz Niemiec, Jakubiszak, Mika (2). Trener: Andrea Anastasi. MVP: Tyler James Sanders.

GKS Katowice – Cuprum Lubin 1:3 (25:18, 17:25, 21:25, 21:25)

GKS: Komenda (2), Butryn (25), Kalembka (10), Kohut (10), Sobański (6), Quiroga (13), Mariański (libero) oraz Witczak (1), Pietraszko, Kapelus, Stelmach. Trener: Piotr Gruszka.
Cuprum: Masny (1), Kaczmarek (20), Michalski (5), Hain (6), Pupart (18), Terzić (10), Kryś (libero) oraz Gorzkiewicz, Makoś (libero). Trener: Patrick Duflos. MVP: Keith Pupart.

 

Pozostałe spotkania: 18, 29 i 30 grudnia

BBTS Bielsko-Biała – Aluron Virtu Warta Zawiercie 2:3 (26:24, 27:29, 22:25, 25:21, 12:15)

BBTS: Peacock, Bucki (21), Gaca (3), Cedzyński (12), Łukasik (18), Janeczek (13), Czauderna (libero) oraz Macionczyk, Krikun, Siek (7), Piotrowski, Jaglarski (libero). Trener: Paweł Gradowski.
Warta: Pająk (3), Bociek (31), Swodczyk (3), Smith (12), Guimaraes (14), Patak (12), Koga (libero) oraz Popik, Kaczorowski Zajder (7), Długosz, Żuk (6), Andrzejewski (libero). Trener: Emanuele Zanini. MVP: Grzegorz Bociek.

Espadon Szczecin – Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (28:30, 20:25, 20:25)

Espadon: Tervaportti (2), Kluth (22), Duff (7), Gawryszewski (1), Ruciak (9), Wika (3), Murek (libero) oraz Kowalski (1), Malinowski, Menzel (3), Mihułka (libero). Trener: Michal Gogol.
Resovia: Kędzierski (3), Schoeps (2), Lemański (9), Możdżonek (6), Rossard (4), Śliwka (14), Masłowski (libero) oraz Jarosz (9), Depowski (6), Krastins (1). Trener: Andrzej Kowal. MVP: Aleksander Śliwka.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – PGE Skra Bełchatów 3:1 (25:20, 25:21, 20:25, 25:20)

ZAKSA: Toniutti (2), Torres (18), Wiśniewski (4), Bieniek (8), Buszek (8), Deroo (13), Zatorski (libero) oraz Falaschi, Rejno (2), Szymura (2), Semeniuk. Trener: Andrea Gardini. MVP: Paweł Zatorski.
Skra: Łomacz, Wlazły (16), Lisinac (18), Kłos (11), Bednorz (14), Penczew (1), Piechocki (libero) oraz Janusz, Romać, Czarnowski (1), Katić, Ebadipour (6). Trener: Roberto Piazza.

MKS Będzin – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:20, 21:25, 25:22, 26:24)

Będzin: Seif (3), Araujo (18), Kowalski (10), Grzechnik (5), Waliński (20), Klobucar (9), Potera (libero) oraz Faryna, Peszko. Trener: Stelio De Rocco. MVP: Marcin Waliński.
Olsztyn: Woicki (1), Hadrava (23), Pliński (6), Kochanowski (15), Andringa, Scheerhoorn, Żurek (libero) oraz Makowski, Kańczok, Zniszczoł (1), Buchowski (7), Rousseaux (9). Trener: Roberto Santilli.

Dafi Społem Kielce – Jastrzębski Węgiel 0:3 (17:25, 22:25, 19:25)

Społem: Stępień (2), Dokić (15), Nalobin (3), Morozow (7), Wachnik (12), Łapszyński (1), Czunkiewicz (libero) oraz Adamski, Superlak, Schamlewski, Pawliński (7). Trener: Wojciech Serafin.
Jastrzębski: Kampa (3), Muzaj (11), Kosok (7), Sobala (5), De Rocco (6), Oliva (23), Popiwczak (libero). Trener: Mark Lebedew. MVP: Salvador Hidalgo Oliva.

ONICO Warszawa – Cerrad Czarni Radom 3:1 (25:15, 31:29, 26:28, 25:22)

ONICO: Brizard (7), Gjorgiew (8), Wrona (8), Nowakowski (10), Kwolek (22), Włodarczyk (18), Wojtaszek (libero) oraz Firlej, Vernon-Evans (4), Warda. Trener: Stephane Antiga. MVP: Wojciech Włodarczyk.
Czarni: Droszyński, Ziobrowski (22), Teremienko (6), Huber (8), Żaliński (19), Kwasowski (10), Watten (libero) oraz Vincić (4), Ostrowski, Rybicki. Trener: Robert Prygiel.

 

tabela po 15. kolejce

miejsce drużyna mecze punkty sety małe punkty
1 ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE 15 43 45:10 1346:1102
2 PGE SKRA BEŁCHATÓW 15 36 40:12 1252:1124
3 ONICO WARSZAWA 15 31 35:20 1279:1225
4 TREFL GDAŃSK 15 29 34:21 1279:1186
5 ASSECO RESOVIA RZESZÓW 15 29 33:22 1253:1208
6 JASTRZĘBSKI WĘGIEL 15 28 32:23 1257:1196
7 Indykpol AZS Olsztyn 15 24 32:29 1372:1315
8 Espadon Szczecin 15 23 33:32 1431:1412
9 Cuprum Lubin 15 22 28:30 1289:1280
10 Aluron Virtu Warta Zawiercie 15 19 27:35 1335:1368
11 Cerrad Czarni Radom 15 18 27:33 1336:1332
12 GKS KATOWICE 15 18 24:31 1207:1248
13 MKS Będzin 15 15 22:35 1229:1335
14 Łuczniczka Bydgoszcz 15 11 15:37 1063:1227
15 BBTS Bielsko-Biała 15 8 16:40 1181:1328
16 Dafi Społem Kielce 15 6 9:42 1019:1242

 

Kolejność w tabeli po każdej kolejce rozgrywek (tabela) ustalana jest według liczby zdobytych punktów meczowych. W przypadku równej liczby punktów meczowych o wyższym miejscu w tabeli decyduje:

a) liczba wygranych meczów,
b) lepszy (wyższy) stosunek setów zdobytych do straconych,
c) lepszy (wyższy) stosunek małych punktów zdobytych do małych punktów straconych.

Jeżeli mimo zastosowania powyższych reguł nadal nie można ustalić kolejności, o wyższej pozycji w tabeli decydują wyniki meczów rozegranych pomiędzy zainteresowanymi drużynami w danym sezonie.

Miejsca 1-2 – 1/2 finału fazy play-off
Miejsca 3-6 – baraże o 1/2 finału play-off
Miejsca 13-14 – pokonany zagra baraż z drużyną I ligi
Miejsca 15-16 – spadek do I ligi

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kalaber w Katowicach!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.

Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.

Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Popłynęli w Szczecinie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielne popołudnie piłkarze GKS-u Katowice pojechali na wyjazdowe spotkanie do Szczecina w ramach 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W wyjściowej jedenastce doszło do czterech zmian i od pierwszej minuty zagrali Szymczak, Kuusk, Drachal i Gruszkowski.

Pierwszą połowę zaczęli zawodnicy GieKSy, ale nie stworzyli realnego zagrożenia. W trzeciej minucie Filip Szymczak wyszedł sam na sam z bramkarzem i mimo tego, że i tak był na spalonym, to nie zdołał pokonać Cojocaru. Chwilę później Alan Czerwiński ruszył prawą stroną boiska aż do linii końcowej i wrzucił piłkę w pole karne. Obrońca gospodarzy strącił futbolówkę wprost pod nogi Oskara Repki, który pokusił się o strzał zza pola karnego, ale został on zablokowany. Pierwszy kwadrans spotkania nie porwał piłkarsko, ale GieKSa częściej zapędzała się pod bramkę Pogoni i dłużej utrzymywała się przy piłce. W 15. minucie Kudła źle wybił piłkę i zrobiło się groźnie pod bramką GieKSy, na szczęście nasz bramkarz zdołał się zrehabilitować i wybronił strzał Kolourisa. Chwilę później znów Pogoń była bliska zdobycia bramki, ale zawodnik gospodarzy uderzył niecelnie. W 19. minucie zrobiło się sporo zamieszania w polu karnym Cojocaru, gdy Mateusz Kowalczyk delikatnie trącił piłkę głowa, zmieniając jej tor lotu, ale nic z tego nie wyszło. W kolejnych minutach gra przeniosła się głównie w środkową strefę boiska i żadna drużyna nie była w stanie skonstruować składnej akcji. W 33. minucie Koutris przeniósł piłkę nad bramką Kudły, uderzając lewą nogą. Chwilę później Drachal był bliski zdobycia bramki, ale w ostatnim momencie piłka mu odskoczyła. W 42. minucie Loncar uderzył głową z bliskiej odległości, ale Kudła zdołał ją wybić końcówkami palców. Po wznowieniu z rzutu rożnego Dawid Drachal chciał oddalić zagrożenie i w momenciem gdy wybijał piłkę, to podbiegł Kurzawa, który dostał prosto w skroń i potrzebował pomocy medycznej. W doliczonym czasie pierwszej połowy Gruszkowski rzucił się, aby zablokować strzał Koutrisa i piłka niefortunnie odbiła mu się od ręki. Po długiej przerwie i analizie VAR sędzia wskazał na jedenastkę, którą  pewnie wykorzystał Koulouris. Po tej bramce arbiter zakończył pierwszą połowę.

Na drugą połowę GieKSa wyszła w takim samym składzie, natomiast w drużynie Pogoni doszło do jednej zmiany. Po czterech minutach drugiej połowy Koulouris znów wpisał się na listę strzelców – tym razem pokonał Kudłę z bardzo bliskiej odległości, a piłkę wrzucił Kamil Grosicki, który przepchał i objechał bezradnego Alana Czerwińskiego. W kolejnych minutach GieKSa, chcąc odrabiać straty, odsłoniła się jeszcze bardziej, co próbował wykorzystać Wahlqvist, ale uderzył bardzo niecelnie. Po upływie godziny gry trener Rafał Górak pokusił się o potrójną zmianę. Na boisko weszli Błąd, Bergier i Galan. Chwilę późnej Arkadiusz Jędrych wpuścił swojego bramkarza na minę. Źle obliczył odległość do Kudły i zagrał zbyt lekko i niedokładnie do tyłu. Kudła musiał opuścić bramkę, aby ratować sytuację i po serii niefortunnych podań piłka trafiła pod nogi Grosickiego, jednak jego strzał został zablokowany przez naszego bramkarza. W 68. minucie Sebastian Bergier wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale nie trafił w światło bramki, była to idealna okazja na złapanie kontaktu. Chwilę później Loncar został sfaulowany przez Kuuska, ale sędzia puścił akcję i do piłki dobiegł Sebastian Bergier, który zaliczył… soczysty upadek. W kolejnych minutach gra zrobiła się bardzo rwana i było dużo niedokładności w obu zespołach. W 82. minucie Kacper Łukasiak pokonał Dawida Kudłę strzałem na dalszy słupek. Warto zaznaczyć, że ten zawodnik wszedł na boisko… minutę wcześniej. Pięć minut później Koulouris trzeci raz wpisał się na listę strzelców, pokonując Kudłę strzałem na długi róg. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

6.04.2025, Szczecin
Pogoń Szczecin – GKS Katowice 4:0 (1:0)
Bramki: Koulouris (45-k, 49, 87), Łukasiak (82).
Pogoń Szczecin: Cojocaru – Wahlqvist, Loncar, Borges, Koutris (86. Lis), Gamboa, Ulvestad, Kurzawa (80. Smoliński), Przyborek (46. Wędrychowski), Grosicki (81. Łukasiak), Kolouris (88. Paryzek).
GKS Katowice: Kudła – Gruszkowski (62. Galan), Czerwiński, Jędrych, Kuusk (80. Komor), Wasielewski – Drachal (62. Błąd), Kowalczyk, Repka, Nowak (88. Marzec) – Szymczak (62. Bergier).
Żółte kartki: Kowalczyk.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Widzów: 19 938.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Live: EUFORIA W KATOWICACH!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30.03.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramki: Olkowski (38-sam.), Szymczak (90) – Zahović (51)
GKS: Kudła – Wasielewski (88. Marzec), Czerwiński, Jędrych, Klemenz, Galan (80. Gruszkowski) – Kowalczyk, Repka, Nowak, Błąd (78. Drachal) – Bergier (78. Szymczak).
Górnik: Majchrowicz – Kmet (78. Josema), Szcześniak, Janicki, Janża, Olkowski (46. Sow), Sarapata, Hellebrand, Podolski, Furukawa, Zahović (87. Bakis).
Ż.kartki: Jędrych – Podolski
Cz.kartki:
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 15048

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga