Po wynikach środowych spotkań pierwsza drużyna może cieszyć się z awansu do ekstraklasy. Raków po wygranej na własnym boisku przypieczętował doskonały sezon na cztery kolejki przed końcem rozgrywek i może już myśleć o budowie drużyny z myślą o występach na boiskach najwyższej klasy rozgrywkowej. Na drugim biegunie Garbarnia, która jest o krok od spadku. Brak wygranej w następnej kolejce potwierdzi relegację beniaminka.
GKS Katowice zremisował na własnym boisku ze Stomilem. Mimo kilku niewykorzystanych szans nasza drużyna w końcu dopięła swego i objęła prowadzenie po golu Remisza. Goście odpowiedzieli po stałym fragmencie gry i dobitce Gancarczyka. GKS nie potrafił udowodnić swojej przewagi bramkami, a w końcówce mógł nawet przegrać po strzale zza pola karnego. Katowiczanie wyprzedzają Stomil i Wigry, ale zajmują miejsce poza strefą spadkową tylko dzięki korzystniejszemu bilansowi spotkań przeciwko tym zespołom.
Wigry nieoczekiwanie były bardzo bliskie odniesienia zwycięstwa w spotkaniu z ŁKS-em. Gospodarze za sprawą Huertasa, który wykorzystał rzut karny, objęli prowadzenie na dwie minuty przed końcem. W 94. minucie jedenastkę wykorzystał Rozwandowicz i mecz zakończył się podziałem punktów. ŁKS ma siedem punktów przewagi nad Stalą Mielec i jest o jedno zwycięstwo od wywalczenia awansu do Ekstraklasy.
Raków pewnie pokonał Podbeskidzie i zapewnił sobie promocję do najwyższej klasy rozgrywkowej. Na początku drugiej połowy dwa szybkie ciosy wyprowadzone przez gospodarzy za sprawą Lewickiego i Listkowskiego przesądziły o komplecie punktów. Raków po 30. kolejkach ma najwięcej zwycięstw, najmniej porażek, a także może pochwalić się najlepszą ofensywą i defensywą w lidze.
W kolejnym spotkaniu Chrobry pewnie pokonał Garbarnię Kraków. Gole dla gospodarzy zdobyli Kowalczyk, Lebedyński i Machaj. Dzięki dwóm kolejnym zwycięstwom gospodarze mają pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Garbarnia pozostaje ostatnia i może spaść po następnej serii gier.
GKS Jastrzębie rozgromił Bytovię na własnym boisku. Po dwa gole dla gospodarzy zdobyli Wróbel oraz Adamek. Jastrzębianie awansowali na piąte miejsce w tabeli. Goście od kilku miesięcy bez wygranej, tracą jeden punkt do bezpiecznego miejsca w tabeli.
W meczu pomiędzy Odrą, a Stalą podział punktów. Gospodarze wyszli na prowadzenie po strzale Skrzypczaka. Na niespełna kwadrans przed końcem meczu wyrównał Nowak. Goście nie wykorzystali szansy na zmniejszenie swojej straty do ŁKS-u.
Puszcza wygrała minimalnie z Niecieczą na swoim stadionie. Gola na wagę trzech punktów zdobył Bąk. Dzięki temu zwycięstwu gospodarze przeskoczyli gości o jeden punkt i zajmują bezpieczne miejsce w środku tabeli.
Doniesienia prasowe sugerowały, że Sandecja nie chcę awansować i od tego momentu gospodarze ponieśli drugą porażkę z rzędu. W środę sposób na Sandecję znalazł GKS Tychy, który pewnie wygrał różnicą dwóch bramek. Goście prowadzili po dwóch bramkach Mańki. Kontaktowego gola zdobył Klichowicz, ale na jego trafienie odpowiedział Vojtus i komplet punktów pojechał do Tychów. Goście wygrali drugi raz z rzędu i mają tyle samo punktów co Termalica.
W ostatnim meczu Chojniczanka musiała uznać wyższość Warty Poznań. Goście wygrali po bramkach Janickiego i Cierpki, które padły już w pierwszym kwadransie. Warta ma cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.
30. kolejka – 24 kwietnia
Wigry Suwałki – ŁKS Łódź 1:1
Raków Częstochowa – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0
Chrobry Głogów – Garbarnia Kraków 3:0
GKS 1962 Jastrzębie – Bytovia Bytów 4:0
Odra Opole – Stal Mielec 1:1
Puszcza Niepołomice – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0
Sandecja Nowy Sącz – GKS Tychy 1:3
Chojniczanka Chojnice – Warta Poznań 0:2
GKS Katowice – Stomil Olsztyn 1:1
Najnowsze komentarze