Dołącz do nas

Piłka nożna Wywiady

Cholerzyński: Jakbyśmy się zamienili koszulkami…

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Mecz derbowy z Tychami ułożył się znakomicie za sprawą gola Kamila Cholerzyńskiego. Po meczu rozmawialiśmy z zawodnikiem, który jednak był bardzo niepocieszony i trudno się dziwić.

Mecz ułożył się dla GKS kapitalnie – nie tylko twoja bramka, ale i cała pierwsza połowa była pod kontrolą. Co się stało w przerwie i tuż po niej, że zupełnie odmienił się obraz gry naszej drużyny?

Za bardzo chyba uwierzyliśmy, że łatwo i przyjemnie dowieziemy to zwycięstwo do końca, ale dostaliśmy obuchem w łeb i po szkolnych błędach straciliśmy bramki. Wracamy do Katowic z zerowym dorobkiem punktowym, a powinniśmy mieć trzy. Tak jak zaczął nam się ten mecz, tak żaden inny nam się nie ułożył – kontrolowaliśmy spotkanie, a w drugiej to wyglądało, jakbyśmy się zamienili koszulkami…

Mimo prowadzenia, GKS Tychy był bardzo cofnięty w pierwszej połowie. Nie spodziewaliście się takiego ataku z ich strony zaraz po przerwie?

Analizując mecze Tychów wiedzieliśmy, że staną bardzo nisko i tak rzeczywiście się stało. Zdobyliśmy jednak bramkę bardzo szybko i myśleliśmy, że podejdą wyżej. Całą pierwszą połowę zagrali cofnięci, ale już na początku drugiej zaczęli pressować, a takie błędy jakie popełniliśmy, nie mają prawa się przydarzyć, jeśli chcemy walczyć o wyższe cele. Patrząc na sam suchy wynik, ktoś powie, że nie mieliśmy szans, a tymczasem utrzymywaliśmy się przez większość meczu przy piłce, a oni – trzy stałe fragmenty i trzy bramki.

Druga bramka padła zaraz po czerwonej kartce dla tyszan.

Powinniśmy zachować chłodną głowę, grać spokojnie – było mnóstwo czasu, aby zdobyć zwycięską bramkę. Za bardzo nas to chyba rozluźniło, a zaraz dostaliśmy bramkę i było bicie głową w mur. Coś próbowaliśmy, ale stworzyliśmy tylko jedną sytuację.

Ten mecz pokazał, że przed wami jeszcze dużo pracy.

Mamy nadzieję, że to był wypadek przy pracy, szkoda, że akurat w meczu z Tychami, kiedy człowiek cały tydzień nastawia się, mobilizuje – wiadomo, jak to ważny mecz jest dla chłopaków od nas z Katowic. Jeszcze przegrać z innym rywalem, to się może przydarzyć, ale szkoda, że miało to miejsce z takim przeciwnikiem. Zostały dwa mecze, musimy się podnieść i zdobyć komplet punktów w tych dwóch meczach.

Widać było, że i dla ciebie to ważny mecz, bo po bramce podbiegłeś do sektora kibiców z Tychów…

Kibice dość kiepsko nas przyjęli od początku obrażając nasz klub nieprzyjemnymi przyśpiewkami, więc to był taki odruch. Ale co z tego, jak to oni triumfują, a nie my…

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    123

    10 listopada 2013 at 16:52

    taka szansa była na umocnienie swojej pozycji To po strzelonej bramce olali przeciwnika i przegrali w przewadze zawodnika! teraz będzie nerwowo do końca kolejki żeby znowu nie kończyć gdzieś na miejscu 7-8 albo niżej

  2. Avatar photo

    1964

    10 listopada 2013 at 21:46

    No niestety, nie jesteśmy drugim Górnikiem, żeby przegrywając dalej się motywować do walki i wygrać mecz. Wielka szkoda, no ale kibicem się jest a nie bywa. CZY WYGRYWASZ CZY NIE, JA I TAK KOCHAM CIĘ!

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Hokej

Prosto z Liigi do Katowic

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Nowym napastnikiem GKS-u Katowice został Juho Koivusaari.

27-letni Fin przez ostatnie trzy sezony reprezentował barwy Kiekko-Espoo – najpierw przez 2 lata w Mestis, a po awansie w ostatnim sezonie rozegrał 25 meczów na najwyższym szczeblu w Finlandii i zdobył 2 gole. Na wcześniejszym etapie swojej kariery rozegrał jeszcze 3 mecze w Liidze – 2 w barwach Tappary i 1 dla JYP. Znacznie częściej grał jednak na zapleczu, a najlepszy punktowo był dla niego pierwszy sezon w Kiekko-Espoo – w sezonie zasadniczym zanotował 27 punktów w 33 meczach za 12 goli i 15 asyst, ale w 9 play-offowych starciach dorzucił tylko asystę. Jest wychowankiem IFK Helsinki. Mierzy 180 cm wzrostu.

Witamy!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga