Jutro GKS Katowice rozegra mecz drugiej kolejki pierwszej ligi z Chrobrym Głogów. Dla katowiczan będzie to bardzo ważne spotkanie głównie pod względem mentalnym. Wygrana pozwoli wrócić na właściwe tory, każdy inny wynik natomiast może spowodować duże straty punktowe już na starcie sezonu.
GKS jest po słabym meczu z Wigrami. O ile pierwsza połowa była jeszcze do przyjęcia, to po przerwie wyglądało to fatalnie i trener Jerzy Brzęczek aby myśleć o korzystnym rezultacie musi dokonać zmian w składzie/taktyce/mentalności zawodników. Nie do końca wiadomo co zawiodło z Wigrami, ale niestety po przerwie oglądaliśmy istne bicie głową w mur. Nie wiadomo nadal na co stać nowych zawodników, wiadomo natomiast, że „starzy” zawiedli i muszą walczyć o rehabilitację.
Chrobry też nie zalicza udanego początku sezonu. Po porażce w karnych z Rakowem Częstochowa piłkarze Ireneusza Mamrota odpadli z Pucharu Polski, w lidze natomiast dostali 0:3 od Stomilu Olsztyn i okupują ostatnie miejsce w tabeli. Z drużyny odszedł Maciej Górski i jest to największe osłabienie rywali. Drużyna jednak wcale nie jest słaba i trzeba na nią uważać.
W poprzednim sezonie z Chrobrym zanotowaliśmy dwa bezbramkowe remisy. O ile mecz w Głogowie był wyrównany i obie drużyny miały solidne zasieki defensywne, to na wiosnę w Katowicach GieKSa zagrała po prostu bardzo słabo.
Miejmy nadzieję, że teraz będzie inaczej.
Chrobry Głogów – GKS Katowice, niedziela 7 sierpnia, godz. 18.00
jaa
6 sierpnia 2016 at 12:49
nic nie jest ciezkiego chwila prawdy tego dupnego prezesa i motały
jaa
6 sierpnia 2016 at 12:59
Zapomnialem dodac GieKSa to MY !!
Mecza
6 sierpnia 2016 at 14:13
Zmiany? Brzęczek co najwyżej może zmienić skład bo to jest najłatwiejsze. Taktyka? Nie zmieni taktyki bo innego pomysłu nie ma. Mentalność? To jest w ogóle nieosiągalne, pomału równia pochyła. Bardzo chcę się mylić.