Dołącz do nas

Piłka nożna

Czas na nową wyjazdową passę

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GKS Katowice po pierwszym od roku domowym zwycięstwie jutro wróci na ligowy szlak na wyjeździe. Będzie to kolejny egzamin dla młodej ekipy Rafała Góraka, być może najtrudniejszy z dotychczasowych. Rywalem bowiem będzie Stal Rzeszów, lider piłkarskiej drugiej ligi.

Po meczu ze Skrą odetchnęliśmy z ulgą. Katowiczanie zagrali niezłe spotkanie, nie stracili bramki, ale przede wszystkim nie oddali prowadzenia, co podczas zeszłego roku w tej fatalnej serii zdarzało się wielokrotnie. Dodatkowo po dwóch meczach bez wygranej sięgnęli po komplet punktów i przede wszystkim dostarczyli sporo radości tym, którzy klubu nie opuścili i mecz w mecz, bywają ciągle na Bukowej. Cieszy również to, że po problemach zdrowotnych Dawid Rogalski nie tylko wrócił do treningów i gry, ale był głównym ojcem zwycięstwa nad ekipą z Częstochowy.

Ostatnia kolejka nie była szczęśliwa dla klubów z Rzeszowa i dzięki porażce Resovii, przegrana stali nie zaskutkowała zepchnięciem z pozycji lidera. Stal ma na koncie 15 punktów, na który składa się 5 zwycięstw i 2 porażki. Gdy dodamy do tego, że zespół stracił 9 bramek (czyli więcej niż GKS), mamy obraz tego, że choć to rywal bardzo trudny – to nie jest nie do pokonania. Piłkarze Janusza Niedźwiedzia pokonali Pogoń, Legionovię, rezerwy Lecha, Polkowice i Elanę, porażki odnieśli natomiast na wyjazdach: z Garbarnią i Widzewem.

Chociaż nie stanowią oni w dużej mierze o sile Stali, to warto wspomnieć o całej masie byłych piłkarzy GKS Katowice, reprezentujących obecnie rzeszowski zespół. To Sebastian Nowak, Dominik Sadzawicki, Radosław Sylwestrzak, Damian Michalik, Michał Nawrot i Grzeogrz Goncerz oraz Łukasz Mozler, który występował w rezerwach. Większość nie była ważnymi postaciami lub byli nimi przez krótki czas (Nowak, Sadzawicki), natomiast Grzegorz Goncerz odcisnął spore piętno w grze GieKSy w najnowszej historii. W tym sezonie popularny Gonzo gra w połowie od początku oraz z ławki i strzelił dwie bramki.

GKS Katowice kapitalnie radził sobie na wyjazdach, ale ostatnio przegrał w Łęcznej, więc i dobrą passę trzeba budować od zera. Na stadionie zespołu, który na razie wygrał u siebie wszystko.

Przewidywany skład na Stal:
Mrozek – Michalski, Jędrych, Janiszewski, Rogala – Woźniak, Gałecki, Stefanowicz, Błąd, Kiebzak – Rogalski.

Stal Rzeszów – GKS Katowice, sobota 7 września 2019, godz. 15.00

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga