W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.
Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?
Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.
Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?
Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.
Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?
Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.
Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?
Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.
Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?
Bardzo dobry.
Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?
Milion złotych czy euro? (śmiech)
Euro, zaszalejmy.
Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.
elo
12 kwietnia 2014 at 18:24
dno?? to mało powiedziane totalne dno !!!!!! i długo długo nic !!
GieKSa
12 kwietnia 2014 at 19:04
Cóż.. nie ma się co dziwić, Arka to jest bardzo dobra drużyna, która nawet gromi drużyny z Ekstraklasy.. Jak się jedzie do nich na boisko, trzeba pogodzić się z przegraną… tak samo było tym razem
bernat
12 kwietnia 2014 at 21:26
To już koniec karnet poszet do du.. i teraz na bukowej byda dopiero jak te grajki zacznom cos grac. mom nadzieja ze w tym roku
kazik
12 kwietnia 2014 at 21:36
ludzie juz nie beda przychodzic jak zawodnicy nas traktuja na 50 lat klubu,dno i jeszcze raz dno to sa zawodnicy nie to sa darmozjady bo za nasza kase nabijaja sobie kapse przez was grajki duzo ludzi ma was w 4 literach nie zaslugujecie na litosc i traktowanie was jak pilkarzy po prostu jestescie tylko szmaciarzami dziwie sie ze poswiecilem 5 liniek -palec
Raa
12 kwietnia 2014 at 23:37
Powinna być możliwośc zwrócenia karnetu…..!! to sa jakieś jaja!! po 19latach jeżdżenia na GieKSę mam ochotę zaprzestać jeździć!!
elo
13 kwietnia 2014 at 10:47
z gówna dżemu nia da sie zrobic
bernat
13 kwietnia 2014 at 14:26
karnet jutro do kopery na poczta wysłac piepszo… grajkom a jak ktoś przydzie na nastympny szpil to ZERO dopingu