Po meczu z czeskim pierwszoligowcem z Frydka-Mistka, poprzeczka została zawieszona wyżej i GKS po raz pierwszy mógł skonfrontować swoje umiejętności z ekipą PlusLigową.
W Sosnowcu, gdzie mecze swoje rozgrywa MKS Będzin, GieKSa pokazała się z dobrej strony, odnosząc drugie zwycięstwo w drugim swoim meczu sparingowym.
Pierwsze dwa sety przebiegały pod dyktando GKS-u, który mocną zagrywką ustawiał sobie grę (najlepiej serwował Paweł Pietraszko), skutecznie grając w bloku oraz w obronie. Ciężar zdobywania punktów wzięli na siebie Karol Butryn oraz Serhij Kapelus. W trzecim secie gospodarze od początku osiągnęli kilku-punktową przewagę, głównie dzięki skutecznej grze na siatce i utrzymali ją do końca tego seta. W wyrównanym ostatnim secie, GKS powrócił do dobrej i skutecznej gry z początkowego okresu spotkania i tym samym mógł cieszyć się ze zwycięstwa nad MKS-em Będzin.
MKS Będzin – GKS Katowice 1:3 (21:25, 18:25, 25:19, 23:25)
GKS: Falaschi, Butryn, Pietraszko, Krulicki, Sobański, Kapelus, Mariański (libero) oraz Kalembka, Błoński, Stelmach, Stańczak (libero).
W piątek i sobotę awizowano występ GKS-u na turnieju w Radomiu, ale występ ten odwołano (drużynę GKS zastąpi pierwszoligowiec z Suwałk) i na kolejny mecz kontrolny trzeba poczekać do niedzieli. 11 września GKS Katowice czeka w katowickim Spodku bardzo atrakcyjnie zapowiadające się spotkanie towarzyskie z przedstawicielem włoskiej Serie A1 – Calzedonią Verona. Mecz ten poprzedzi konfrontację Drużyny Gwiazd Światowej Siatkówki z Drużyną Gwiazd Polskiej Siatkówki, która będzie oficjalnym pożegnaniem z reprezentacją Polski najbardziej utytułowanego polskiego siatkarza Pawła Zagumnego. Drużyna z Werony w poprzednim sezonie zajęła 7 miejsce w swojej lidze, a do najbardziej znanych siatkarzy tego klubu należą serbski przyjmujący Uros Kovacević oraz włoscy reprezentanci kraju, libero Andrea Giovi, środkowy Simone Anzani, a także rozgrywający Michele Baranowicz, syn Wojciecha Baranowicza reprezentanta Polski. Sprawdzian z takim przeciwnikiem pozwoli naszemu sztabowi szkoleniowemu przekonać się jakim tak naprawdę potencjałem dysponuje „nowy” GKS. Siatkarze GieKSy będę zapewne chcieli pokazać się z jak najlepszej strony, na tle mocnego przeciwnika z najlepszej ligi w Europie.
11 września – Spodek Katowice – godz. 17.00
GKS Katowice – Calzedonia Verona (Włochy)