Dołącz do nas

Felietony

Dwa tygodnie i jazda!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Do rozpoczęcia ligi pozostały już tylko praktycznie dwa tygodnie. Szybko to zleciało, bardzo szybko. Ledwo mieliśmy mecz z Chrobrym Głogów – wygrany tyle szczęśliwe, co po niesamowitej walce, a już ta mega długa przerwa zimowa dobiega końca. Miejmy nadzieję, że ostatnia tak długa, a kolejna będzie trwała niespełna dwa miesiące. Będzie to oznaczać, że będziemy w przyszłym sezonie rozgrywać swoje mecze w ekstraklasie.

Dajmy sobie jeszcze chwilę wytchnienia – my kibice – bo za chwilę będzie trzeba ruszyć pełną parą. Na Bukową i na wyjazdy, wspierać naszych zawodników w walce o tak ważny dla nas cel, o marzenia, o to, czego wielu kibiców nigdy nie doświadczyło, bo przecież nasza banicja na peryferiach polskiej piłki trwa już 12 lat. To nieprawdopodobne, jaki jest to szmat czasu. Zmieniają się nasze życia, zmieniają się pokolenia, dzieci stają się dorosłe, młodzi stają się… trochę starsi. Czas leci.

Katowiczanie są obecnie na zgrupowaniu w Turcji, gdzie po raz pierwszy od wielu lat mogą się przygotowywać w komfortowych warunkach – nie w mrozie (oj pamiętam taki sparing z Sandecją na Kolejarzu, kiedy było chyba -15 stopni), do tego na trawiastych zielonych boiskach. Wzmocnienia zostały poczynione – czy wystarczą? To się okaże. W każdym razie wydaje się, że trener Jerzy Brzęczek i piłkarze mają mega komfortowe warunki do pracy i budowania formy na ligę. Co prawda kiedyś katowiczanie za Wojtka Stawowego byli w Turcji, ale jak wieść gminna niesie, bardziej wówczas były to wakacje z all-inclusive okraszone bajecznymi opisami Marcina Gabora, rodem ze słynnych spotkań przy amf… przepraszam, przy kawie.

Dawno w GieKSie nie było tak dobrze. Pamiętamy, że nawet w przerwie zimowej za Kazimierza Moskala mogliśmy się przyczepić choćby do późnego początku przygotowań i małej ilości sparingów (bodajże sześć?). Co mieliśmy później, wszyscy wiemy.

Tym razem ma być inaczej. Jest profesjonalnie, a co najważniejsze – nikt nie rzuca głupich sloganów, że nie interesuje nas ekstraklasa, a liczy się każdy kolejny mecz. Nawet jeśli to słowo nie pada, to jednak bardzo wyczuwalne jest, że cel jest jasny i konkretny. Bardzo podoba się to, że trener nie gada za dużo, a widać, że swój pomysł ma i wie do czego dąży. Bajkopisarzy i mitomanów już w sztabie szkoleniowym mieliśmy, teraz czas na człowieka, który twardo stąpa po ziemi i rzetelnie wykonuje swoją pracę.

Na głębsze przemyślenia przyjdzie jeszcze czas w felietonie pre-scriptum przed meczem z Chojniczanką, ale już musimy zasygnalizować, że drużyna w rundzie wiosennej będzie potrzebowała szczególnie naszego wsparcia. Miała je na jesień, ale teraz musi ono być jeszcze bardziej wyczuwalne. Było kilka takich meczów na Bukowej, że po wygranym spotkaniu te podziękowania były takie nijakie. A tu po każdym wygranym meczu musi być huk, adrenalina, coś, co pokaże piłkarzom, że warto było się przez te 90 minut starać. Ale nie wszystkie mecze wygramy – porażki też będą się zdarzać. Wówczas wsparcie będzie potrzebne tym bardziej. Zawsze powtarzamy – krytyka merytoryczna po przegranym meczu musi mieć miejsce, ale trzeba sobie darować głupie teksty, które nieraz z ust i rąk kibiców padają. Jeżeli nasi zawodnicy będą zaangażowani, a czasem przydarzy się gorszy dzień – należy to po prostu przyjąć. W tej lidze jest możliwość straty jakiejś tam ilości punktów i zakończenia sezonu sukcesem. Trzeba umieć z każdej porażki jednak wyjść z twarzą – zarówno piłkarze, jak i kibice.

Ta wiosna musi być nasza. Wiemy, jak trudny jest początek, jak ważne będzie pierwsze spotkanie z Chojniczanką na wyjeździe. Jest to mecz na szczycie tabeli i o pozycję lidera. GKS Katowice nigdy w Chojnicach nie przegrał, w poprzednim sezonie wygrał i jasne jest, że może zgarnąć tam trzy punkty. Musimy jednak pamiętać, że wielokrotnie inauguracja wiosny była w naszym wykonaniu zła. Trzeba starać się tego uniknąć za wszelką cenę.

Zawodnicy niech w spokoju przygotowują się do walki. A my nabierajmy sił. Chyba nikt już nie może się doczekać wielkiej przygody!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

4 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

4 komentarze

  1. Avatar photo

    TrójkolorowyBytom

    16 lutego 2017 at 22:23

    Masz rację-wszyscy czekają na inaugurację z niecierpliwością! Niestety poziom stresu z Chojniczanką będzie rekordowy

  2. Avatar photo

    kejta

    17 lutego 2017 at 00:03

    Jaki stres? Wygrywamy na luzie 1-0 nasi fani szaleja na trybunach przywozimy 3pkt do Katowic i mamy lidera 😉

  3. Avatar photo

    to je jo

    17 lutego 2017 at 11:13

    No chopoki, czas wrócic kaj nasze miejsce jest! Jechac z Chojnicami!

  4. Avatar photo

    Boss

    17 lutego 2017 at 13:31

    Spokojne 1-0 do nas zgodnie z filozofia Trenera ! Cała GieKSa razem !!!!!

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Terminarz GKS Katowice w sezonie 2025/26

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Ekstraklasa opublikowała terminarz na sezon 2025/26. GKS Katowice ligowe zmagania rozpocznie od dwóch spotkań na Arenie Katowice.

Na inaugurację przyjdzie nam zagrać z wicemistrzami Polski – Rakowem Częstochowa. W następnej kolejce przy Nowej Bukowej pojawi się Zagłębie Lubin. Pierwszym wyjazdem będzie spotkanie w Łodzi z Widzewem, a tydzień później zagramy w Warszawie z Legią. Śląski Klasyk z Górnikiem będzie miał miejsce najpierw w Zabrzu (23 sierpnia), a w Katowicach w okolicach urodzin GieKSy (28 lutego). Jesienią zaplanowano 18 kolejek (na wiosnę 16), co oznacza, że ligowe granie w 2025 roku zakończymy w Częstochowie. Na boiska wrócimy pod koniec stycznia 2026 roku, kiedy pojedziemy do Lubina na mecz z Zagłębiem. Następnie czekają nas dwa domowe mecze – z Widzewem i Legią. W Wielkanoc (5 kwietnia 2026 roku) czeka nas domowe spotkanie z Wisłą Płock. Sezon zakończymy „prawie” zgodnie z tradycyją – po Gdyni w 2024 roku i Gdańsku w 2025 roku, Szczecin w 2026 roku możemy uznać, lekko naciągając geografię, za miasto leżąc nad morzem. Z Pogonią zmierzymy się 23 maja 2026 roku.

Terminarz GKS Katowice w sezonie 2025/26:
1. kolejka – 19 lipca 2025 GKS Katowice – Raków Częstochowa
2. kolejka – 26 lipca 2025 GKS Katowice – KGHM Zagłębie Lubin
3. kolejka – 2 sierpnia 2025 Widzew Łódź – GKS Katowice
4. kolejka – 9 sierpnia 2025 Legia Warszawa – GKS Katowice
5. kolejka – 16 sierpnia 2025 GKS Katowice – Arka Gdynia
6. kolejka – 23 sierpnia 2025 Górnik Zabrze – GKS Katowice
7. kolejka – 30 sierpnia 2025 GKS Katowice – Radomiak Radom
8. kolejka – 13 września 2025 Lechia Gdańsk – GKS Katowice
9. kolejka – 20 września 2025 GKS Katowice – Cracovia
I runda Pucharu Polski – 24 września 2025
10. kolejka – 27 września 2025 Wisła Płock – GKS Katowice
11. kolejka – 4 października 2025 GKS Katowice – Lech Poznań
12. kolejka – 18 października 2025 Motor Lublin – GKS Katowice
13. kolejka – 25 października 2025 GKS Katowice – Korona Kielce
1/16 Pucharu Polski – 29 października 2025
14. kolejka – 31 października 2025 Bruk-Bet Termalica Nieciecza – GKS Katowice
15. kolejka – 8 listopada 2025 GKS Katowice – Piast Gliwice
16. kolejka – 22 listopada 2025 Jagiellonia Białystok – GKS Katowice
17. kolejka – 29 listopada 2025 GKS Katowice – Pogoń Szczecin
1/8 Pucharu Polski – 3 grudnia 2025
18. kolejka – 6 grudnia 2025 Raków Częstochowa – GKS Katowice
19. kolejka – 31 stycznia 2026 KGHM Zagłębie Lubin – GKS Katowice
20. kolejka – 7 lutego 2026 GKS Katowice – Widzew Łódź
21. kolejka – 14 lutego 2026 GKS Katowice – Legia Warszawa
22. kolejka – 21 lutego 2026 Arka Gdynia – GKS Katowice
23. kolejka – 28 lutego 2026 GKS Katowice – Górnik Zabrze
1/4 Pucharu Polski – 4 marca 2026
24. kolejka – 7 marca 2026 Radomiak Radom – GKS Katowice
25. kolejka – 14 marca 2026 GKS Katowice – Lechia Gdańsk
26. kolejka – 21 marca 2026 Cracovia – GKS Katowice
27. kolejka – 4 kwietnia 2026 GKS Katowice – Wisła Płock
1/2 Pucharu Polski – 8 kwietnia 2026
28. kolejka – 11 kwietnia 2026 Lech Poznań – GKS Katowice
29. kolejka – 18 kwietnia 2026 GKS Katowice – Motor Lublin
30. kolejka – 25 kwietnia 2026 Korona Kielce – GKS Katowice
31. kolejka – 2 maja 2026 GKS Katowice – Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Finał Pucharu Polski – 2 maja 2026
32. kolejka – 9 maja 2026 Piast Gliwice – GKS Katowice
33. kolejka – 16 maja 2026 GKS Katowice – Jagiellonia Białystok
34. kolejka – 23 maja 2026 Pogoń Szczecin – GKS Katowice

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Jaroszek i Milewski na dłużej w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Bartosz Jaroszek i Sebastian Milewski zostają w GieKSie. Obaj zawodnicy podpisali nowe umowy (do czerwca 2026 roku) i będą w kolejnym sezonie bronić barw naszego klubu.

W przypadku Milewskiego klub skorzystał z możliwości przedłużenia kontraktu. Pomocnik trafił do naszego klubu rok temu. W tym czasie rozegrał 18 spotkań w PKO Bank Ekstraklasie oraz dwa w Pucharze Polski. Milewski strzelił jedną bramkę – w doliczonym czasie gry w spotkaniu z Cracovią.

31-letni Jaroszek dołączył do GKS Katowice w sezonie 2020/21 i zaliczył z zespołem dwa awanse – do pierwszej ligi oraz Ekstraklasy. Ogółem wystąpił w 113 spotkaniach, w których zdobył 6 bramek dla „Trójkolorowych”.

Obu piłkarzom gratulujemy nowych umów i życzymy sukcesów.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Mateusz Kowalczyk 2028

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Kowalczyk

GKS Katowice aktywował klauzulę w umowie Mateusza Kowalczyka i wykupił go z Brøndby IF. Piłkarz związał się z GieKSą do końca czerwca 2028 roku.

Kowalczyk trafił do Katowic latem 2024 roku na zasadzie wypożyczenia z duńskiego klubu. Rozegrał do tej pory 31 spotkań, w których zdobył 3 bramki i zaliczył 6 asyst. Stał się jednym z filarów naszej drużyny, która zajęła 8. miejsce w ostatnich rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. Kowalczyk świetnie uzupełniał się w środku pola z Oskarem Repką.

Według naszych informacji (oraz doniesień medialnych) klauzula opiewała na kwotę miliona euro. Tym samym transfer Kowalczyka stał się najdroższym w historii GKS Katowice.

Piłkarzowi gratulujemy nowego kontraktu i życzymy powodzenia w trójkolorowych barwach.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga