Po meczu na konferencji prasowej głos zabrali trenerzy GKS Katowice i MKS Kluczbork – Piotr Piekarczyk i Andrzej Konwiński. Poczytajcie, co mieli do powiedzenia obaj szkoleniowcy.
Andrzej Konwiński (trener MKS Kluczbork):
Przede wszystkim gratuluję trenerowi zwycięstwa. W ciągu 3 lat mojej pracy w MKS nie zdarzyło mi się przegrać meczu tak wysoko, ale w tym meczu byliśmy zespołem słabszym, stąd taki wysoki wynik – graliśmy zaledwie 10 minut pierwszej połowy i 20 minut w drugiej. Można powiedzieć, że pierwsze minuty meczu były zdecydowaną dominacją zespołu z Katowic – co przyniosło bramki – i potem nie byliśmy się w stanie podnieść. W przerwie rozmawialiśmy, uważałem, że nawet mimo wyniku powinniśmy pozostawić po sobie dobre wrażenie, nie mieliśmy zamiaru się cofać, strzeliliśmy bramkę, ale potem był sporo niefrasobliwości w defensywie i straciliśmy dwie bramki. Na pewno jesteśmy w stanie grać lepiej i udowodnimy to w następnych meczach. Czasem trzeba upaść nisko, aby się podnieść.
Piotr Piekarczyk (trener GKS Katowice):
Dziękuję zawodnikom za determinację w pierwszej połowie. Po ostatnich meczach – szczególnie z Sosnowcem i Arką – udało nam się zamazać ten negatywny obraz. Ciężar gry w ofensywie wzięli na siebie Wojciech Trochim, Gonzo i Filip, te akcje się zawiązywały i miło było na to patrzeć w pierwszej połowie. W drugiej połowie chcieliśmy grać to samo, a początkowo graliśmy przez jakiś moment na stojąco, nie potrafiliśmy przetrzymać piłki, choć nie wynikało to z braku sił. Straciliśmy bramkę, ale naszych goli mogło być więcej – zabrakło precyzji. Cieszy wynik i to, że ten ostatni okres mieszany – raz lepiej, raz gorzej – zakończył się i udało nam się z tego wyjść.
kibic64
22 sierpnia 2015 at 21:36
Brawo dla Gonza zamkal usta tym co w niego niewierzyli. Oby tak dalej. Nie moglem byc na meczu szkoda. Przegralem popoludniowke z majstrem po meczu z Arka. Nastepny mecz melduluje sie i drze ryja.
Irishman
23 sierpnia 2015 at 08:56
Też się z tego BARDZO cieszę! Facet ma wreszcie spokojną głowę i to zaraz widać na boisku.