Ostatni mecz w 2019. roku przy Bukowej nie obfitował w żadne nadzwyczajne wydarzenia, choć miał sporo pozytywnych aspektów, które przełożyły się na ogólny dobry obraz. Obraz, który każdy z obecnych zapewne przechowa w pamięci do marca i dzięki któremu na pierwszy wiosenny mecz wyruszy z radością. Te aspekty to: oprawa, zwycięstwo i dobry, głośny doping.
Biorąc pod uwagę, jaka kwestia zwykle wałkowana jest w tym cyklu, powinno paść w tym momencie pytanie, czy w pierwszy weekend marca przyjdą na Bukową tylko ci, którzy byli na sobotnim meczu i tak dalej i tym podobne. Ale chyba wszyscy mamy już dość tego załamywania rąk nad frekwencją. Ileż można… Druga liga drugą ligą, oby piłkarze nie osiedli na laurach i za tydzień w Bytowie, a potem na wiosnę pokazali przynajmniej ten poziom determinacji i skuteczności co w meczu z Gryfem a będzie dobrze i może uciekniemy z tego zaścianka piłki nożnej.
Świetnym pomysłem było odgrodzenie skrajnych części sektorów „A” i „C”, dzięki czemu pozostała część Blaszoka się zagęściła, co wpłynęło pozytywnie na głośność śpiewu. Wizualnie także trybuna na tym zyskała. Co do efektów wizualnych – pięknie prezentuje się nowa flaga, a jeszcze piękniej wyglądały odpalone wzdłuż Blaszoka race. Z przyjemnością obserwuje się jak „jarają” one już kolejne pokolenie fanatyków. Niech się palą race!
Podsumowanie:
Oprawa: pasy materiału w barwach GieKSy i Górnika, sektorówka z Simpsonami, transparent
Frekwencja: 1749
Goście: 0
Wydarzenia: debiut flagi „Miasto jednego wyboru”
Pulpecik64
25 listopada 2019 at 12:21
#MiastoJednegoWyboru