Zapraszamy do przeczytania doniesień mass mediów, które obejmują informacje z ubiegłego tygodnia dotyczące sekcji piłki nożnej, hokeja na lodzie i siatkówki GieKSy.
W ubiegłym tygodniu hokeiści zakończyli grę w Polskiej Hokej Lidze w sezonie 2018/19, zdobywając ostatecznie brązowy medal mistrzostw. W „małym finale”, w meczach do dwóch wygranych pokonali ekipę Tatryski Podhale Nowy Targ 2:1.
Siatkarze, również zakończyli rozgrywki ligowe, zajmując ostatecznie ósmą lokatę. W meczach decydujących o miejscu w tabeli, przegrali z Asseco Resovią 0:2 (w obu meczach po 0:3). Po ostatnim meczu sezonu uroczyście podziękowano trenerowi Piotrowi Gruszce za trzy lata spędzone na ławce trenerskiej GieKSy.
Piłkarki, ze względu na powołania do kadry narodowej i mecze reprezentacji, pauzowały. Rozgrywki zostaną wznowione w najbliższy weekend. Piłkarze, rozegrali dwa spotkania, oba remisując w identycznym stosunku 2:2 z Chojniczanką i Chrobrym. Doniesienia mass mediów o tych meczach znajdziecie odpowiednio tutaj i tutaj.
PIŁKA NOŻNA
weszlo.com – Wyboje na drodze Widzewa do I ligi
[…] Widzew na finiszu decyduje się więc na starą polską szkołę trenera-strażaka. Jak poinformował Przegląd Sportowy, misji ratunkowej ma się podjąć Jacek Paszulewicz, który z nowym dyrektorem sportowym, Łukaszem Masłowskim, współpracował w Grudziądzu. Kibiców ta kandydatura nie rzuciła na kolana: ostatnio Paszulewicz pracował w GKS-ie Katowice, który miał podobne cele w pierwszej lidze jak Widzew w drugiej. Jego GKS przegrał finisz, a w bieżącym sezonie rozczarowywał jeszcze bardziej. Jego średnia punktów w klubie, który miał zrobić skok na Ekstraklasę, to 1.36.
sportdziennik.pl – Barometr I-ligowca. Wszystkie ręce na pokład
Rozdajemy plusy i minusy za rozegraną ostatnią kolejkę I ligi. Zobacz barometr I-ligowca, czyli, kto zasłużył na pochwałę, a kto zagrał poniżej oczekiwań.
[…] Miniony tydzień przyniósł przy Bukowej dwa emocjonujące mecze, zakończone remisami 2:2 – rozczarowującymi, zważywszy na klasę rywali (Chojniczanka, Chrobry) i przede wszystkim sytuację w tabeli. Na wyjazdach GieKSa punktuje nawet powyżej normy (16 pkt w 13 spotkaniach), ale u siebie bilans ma absolutnie skandaliczny. 1 zwycięstwo, 7 remisów, 6 porażek. Niech no jeszcze któryś trener rywali powie, że „Bukowa to ciężki teren”!
Do Bytovii katowiczanom jednak daleko. Ona u siebie zanotowała już 10 remisów. W 14 meczach! Aha, żeby była jasność; stawiamy, że – mimo wszystko! – GKS jednak się utrzyma.
[…] 35,48% – tak nisko wyliczamy nadzieje GKS-u Katowice na utrzymanie
0% – nasz kalkulator nie daje już szans Garbarni na utrzymanie
(wyliczone metodą Monte Carlo, 10 tys. scenariuszy, rozkład jednostajny)
dziennikzachodni.pl – Joanna Olszewska (GKS Katowice): Nie spodziewałam się debiutu w kadrze [ROZMOWA]
Joanna Olszewska, piłkarka GKS-u Katowice, w zremisowanym 1:1 meczu towarzyskim z Włochami po raz pierwszy zagrała w reprezentacji Polski.
Selekcjoner Miłosz Stępiński był pod wrażeniem tego, jak swobodnie czuła się pani w kadrze od pierwszego dnia zgrupowania. Rzeczywiście tak było?
Przede wszystkim cieszyłam się, że dostałam powołanie, ale jednocześnie byłam maksymalnie skoncentrowana na tym, żeby tę szansę wykorzystać.
W debiucie w towarzyskim meczu z Włochami weszła pani na prawą obronę. W klubie najczęściej jest to strona przeciwna. Nie było z tym problemu?
Od pierwszych zajęć selekcjoner przygotowywał mnie do takiej właśnie roli. Myślę, że go nie zawiodłam.
Z aklimatyzacją w zespole też było w porządku?
Jak najbardziej. Dziewczyny super mnie przyjęły, Kasia Kiedrzynek na powitanie powiedziała kilka miłych słów i od razu było łatwiej. Część zawodniczek znam zresztą z ligi i reprezentacji młodzieżowej.
[…] Pani przykład pokazuje, że GKS to dobry klub, żeby zwrócić na siebie uwagę. Zgadza się pani z taką tezą?
Tak. Dlatego zresztą przeszłam do tego klubu z Wrocławia,bo jest naprawdę znakomicie zorganizowany i chce grać o najwyższe cele. W obecnym sezonie jesteśmy w Ekstralidze beniaminkiem, a przecież bijemy się o czołową szóstkę, czyli grupę „mistrzowską”.
Wiedziała pani, że trenerzy kadry przyjeżdżają na mecze GKS-u?
To akurat nic nadzwyczajnego, bo cała liga jest pod ich obserwacją.
[…] Kadra to kolejny etap kariery, a następne?
Zobaczymy. Na pewno wiążę swoją przyszłość z piłką nożną. A gdy skończę kiedyś sama grać będę chciała w tym środowisku pozostać, na przykład na ławce trenerskiej. I to niekoniecznie w odmianie kobiecej, zresztą na początku w Śląsku Wrocław grałam razem z chłopakami. Na razie jednak myślę przede wszystkim o środowym meczu towarzyskim z Finlandią.
Z Wrocławia do Katowic trafiła pani po maturze. Czy reprezentantka Polski kontynuuje naukę?
Jestem na pierwszym roku katowickiej Akademii Wychowania Fizycznego i staram się godzić naukę z uprawianiem sportu. Łatwo nie jest, ale się staram.
SIATKÓWKA
sportowefakty.wp.pl – Siatkarze GKS-u liczą na powrót do Rzeszowa. „Mam nadzieję, że uda nam się odwrócić tę rywalizację”
Katowiczanie oddalili się od siódmej pozycji po przegranym 0:3 starciu z Asseco Resovią.
Podopieczni Piotra Gruszki od mocnego uderzenia rozpoczęli poniedziałkowe starcie. Potężne ataki Karola Butryna oraz szczelny, katowicki blok sprawiły, że przyjezdni szybko odskoczyli na pięć „oczek” (7:2). Ta dobra passa GKS-u nie trwała jednak zbyt długo. Siatkarze Asseco Resovii przejęli po chwili kontrolę na boisku i już do końca meczu nie pozwolili dojść do głosu rywalom.
[…] Katowiczanie rozegrali swój najlepszy sezon w historii występów w PlusLidze. Dopiero w końcowej fazie rundy zasadniczej pogrzebali swoje szanse na grę w play-offach.
siatka.org – Asseco Resovia siódmą drużyną sezonu
Zakończyła się PlusLigowa walka o siódme miejsce na koniec sezonu. W drugim spotkaniu pomiędzy Asseco Resovią Rzeszów, a GKS-em Katowice „Pasy” ponownie wygrały bez straty seta, kończąc tym samym sezon zwycięską batalią.
polsatsport.pl – PlusLiga: Siódme miejsce dla Asseco Resovii
[…] Piotr Gruszka ma przejąć po sezonie ekipę Asseco Resovii, a drużynę z Katowic poprowadzić ma Dariusz Daszkiewicz. Z GKS po sezonie ma odejść dwunastu zawodników, nowy trener poprowadzi więc niemal zupełnie nowy zespół.
sportowefakty.wp.pl – Katowicki GKS podziękował Piotrowi Gruszce. „Mówimy: do zobaczenia”
Ostatni mecz GKS-u Katowice w sezonie 2018/2019 oznaczał także koniec pracy w tym klubie dla Piotra Gruszki, związanego z GieKSą od 2016 roku. Były reprezentant Polski został pożegnany w stylu godnym pochwały.
– Przez wiele lat oglądaliśmy i podziwialiśmy Piotra Gruszkę jako doskonałego zawodnika. Teraz wiemy, że jest równie ambitnym i utalentowanym trenerem. Dziękuję mu oraz całemu sztabowi szkoleniowemu za świetną współpracę. Przed trzema laty projekt siatkarskiej GieKSy w PlusLidze był wielką niewiadomą. Z roku na rok nasza pozycja w siatkarskim świecie jednak rosła. To w olbrzymiej mierze zasługa trenera Piotra Gruszki i jego sztabu. Za to wszystko w imieniu nas wszystkich chciałbym podziękować. Nadszedł moment, gdy nasze drogi sportowe się rozchodzą. Trenerowi nie mówimy żegnaj, ale do zobaczenia – mówił na łamach oficjalnego portalu GKS-u Katowice Marcin Janicki, prezes klubu.
[…] Pod wodzą Gruszki katowicka drużyna w swoim inauguracyjnym sezonie w PlusLidze zajęła dziesiąte miejsce, a w kolejnym jedenaste. W tym roku GKS przez długi czas walczył o awans do fazy play-off i był bardzo blisko historycznego osiągnięcia, jednak na koniec rundy zasadniczej zajął ósme miejsce.
Koniec przygody trenera z Gruszki z GKS-em, przypadający na mecz z Resovią, jest znamienny z jednego powodu. Nieoficjalnie wiadomo, że były trener katowiczan przeniesie się właśnie do Asseco Resovii Rzeszów, a wraz z nim do tego klubu przejdą Tomas Rousseaux, Marcin Komenda, Bartosz Mariański oraz trener przygotowania fizycznego Andrzej Zahorski.
HOKEJ NA LODZIE
hokej.net – GieKSa pokonana. Podhale bliżej brązu!
Hokeiści Tauronu KH GKS Katowice przegrali na własnym lodowisku z TatrySki Podhale Nowy Targ 2:3 w pierwszym starciu o brązowy medal. Nowotarżanie są bliżej zdobycia 17 medalu za trzecie miejsce. Po pierwszej tercji Podhale prowadziło po golu z 3 min zdobytym za sprawą indywidualnej akcji Krystiana Dziubińskiego, który trafił między parkany Kevina Lindskouga.
[…] W końcówce tej osłony doszło do bójki z udziałem kilku zawodników. Najbardziej aktywnych Oskara Jaśkiewicza i Marcina Urbanowicza arbiter odesłał do szatni.
W drugiej tercji z początku inicjatywa należała do katowiczan, ale Ci sposobu na – tradycyjnie już – świetnie dysponowanego Przemysława Orobnego, nie znaleźli. Za to Podhalanie zdobyli kolejne dwa gole.
[…] Wydawało się, że w 3 tercji Podhale już będzie spokojnie pilnowało wyniku. Tym czasem w ostatnich 10 minutach mecz zaczął nowotarżanom wymykać się spod kontroli. Najpierw w 54 min, w trakcie liczebnego osłabienia Podhala, gola dla katowiczan zdobył mocnym strzałem Dusan Davecka, a po niespełna 4 minutach jego wyczyn skopiował Niko Thukanen i przewaga „Szarotek” stopniała do jednej bramki. Co więcej na 1 minutę i 29 sekund przed końcem Podhalu przytrafiła się kara techniczna. Katowiczanie grali więc z przewagą 5 na 4, a przez ostanie 69 sekund – po wycofaniu bramkarza – 6 na 4. Pod bramką Odrobnego kilka razy mocno się zakotłowało, ale koniec końców Podhalnie obronili jedno bramkowe prowadzenie.
„Szarotki” nie wykorzystały szansy. Walka o brąz wciąż trwa!
Hokeiści TatrySki Podhale Nowy Targ nie wykorzystali szansy aby zdobyć brązowe medale na własnym lodowisku. W czwartkowy wieczór lepsi okazali się zawodnicy Tauronu KH GKS Katowice wygrywając 4:1. Zaczęło się obiecująco dla Podhala bo już w 5 min wypuszczony w bój przez Krystiana Dziubińskiego, Patrik Mosio wygrał pojedynek sam na sam z Kevinem Lindskougiem. Kolejne minuty wyrównane. Kiedy wydawało się, że Podhale jedno bramkową przewagę dotrzyma do przerwy, błąd Oskara Jaśkiewicza kosztował „Szarotki” stratę wyrównującego gola. Podanie Patryka Wronki – który odebrał krążek obrońcy Podhala – przed bramkę, wykorzystał Jesse Rothla.
Gol stracony do szatni negatywnie odbił się na postawie nowotarżan w tercji drugiej. Tę część spotkania gospodarze przegrali 0:2. W 27 min Przemysława Odrobnego z najbliższej odległości pokonał Janne Laakonen, a w 35 min jego wyczyn skopiował Grzegorz Pasiut. A Podhale w tej odsłonie praktycznie nie zagroziło bramce rywala.
Kibice liczyli, że w 3 tercji „Szarotki”, nie mając nic do stracenia, rzucą się na rywala. Niestety nowotarżanom brakowało już przede wszystkim sił, ale i pomysłu na to by sforsować defensywę katowiczan. 3 minuty i 51 sekund przed końcem goście złapali karę. Trener Podhala Tomek Valtonen zdecydował się od razu zdjąć z bramki Odrobnego, ale ostatecznie manewr ten przyniósł skutek odwrotny od zamierzonego. Nadzieję nowotarżan rozwiał ich wychowanek, Tomasz Malasiński, strzałem do pustej bramki.
sportdziennik.pl – Hokeiści z Katowic w blasku brązu!
Na niespełna 2 minut przed końcem meczu Tauronu KH GKS-u Katowice z Podhalem Nowy Targ „Satelitą” wstrząsnęły gromkiem śpiewy – to był nieomylny znak, że ich pupile zmierzają po zwycięstwo. Hokeiści z Katowic w decydującym meczu wygrali 2:1 oraz w serii również 2-1 i zdobyli brązowy medal. Plany były inne, ale porażka w półfinale z Comarch Cracovią przerwała marzenia o grze w finale oraz złocie.
[…] Tylko na początku po huraganowych atakach gospodarzy na bramkę Przemysław Odrobnego kibice byli rozgorączkowani. Potem z minuty na minutę temperatura się obniżała, tempo akcji spadło, a i sytuacji podbramkowych było mniej. W końcu jednak starania o gola zostały zakończone sukcesem. Fin Niko Tuhkanen niemal równo z końcową syreną z połowy tercji uderzył po lodzie i krążek przemknął między parkanami „Wiedźmina”.
Kiedy na początku II tercji Bartosz Fraszko zdobył gola, wydawało się, że kolejne będą kwestią czasu. Kibice znów się mocno ożywili i wsparli swój zespół. Owszem, było sporo gorących spięć pod bramką „Szarotek”, ale krążek nie wpadł do siatki. Gospodarze wszystko mieli pod kontrolą i nic nie powinno się stać. A jednak. W 39:35 do boksu kar powędrował Maris Jass, jednak 8 sek. później Krystian Dziubiński zdobył kontaktowego gola.
W ostatniej nie zanotowaliśmy goli, choć krążek raz trafił w słupek po strzale Tomasza Malasińskiego, z kolei za drugi razem on podawał przed bramkę „guma” odbiła się od łyżwy Jane Laakkonena i wpadła do siatki. Sędziowie długo analizowali i w końcu gola nie uznali.
dziennikzachodni.pl – Tauron KH GKS Katowice z brązowym medalem!
Hokeiści Tauronu KH GKS Katowice zdobyli brązowe medale mistrzostw Polski. W decydującym meczu katowiczanie pokonali u siebie Podhale Nowy Targ.
[…] Tradycyjnie już w Satelicie na trybunach panowała gorąca atmosfera, a zespół do walki zagrzewał m.in. bębniarz. Po zakończeniu spotkania fani zgotowali brązowym medalistom gorącą owację.
To drugi z rzędu medal Tauronu KH GKS Katowice. Przed rokiem zespół sięgnął po srebro.
hokej.net – Coolen: Dziękuję graczom i kibicom
[…] – To był trudny sezon, dlatego dziękuję moim graczom za walkę do końca – powiedział Tom Coolen, trener GieKSy.
Szefostwo, sztab szkoleniowy, jak i sami zawodnicy przed sezonem zgodnie podkreślali, że ich celem jest tytuł mistrzowski. Tymczasem w półfinale katowiczanie ulegli Comarch Cracovii 2:4 i w starciu o brąz zmierzyli się z TatrySki Podhalem Nowy Targ.
[…] Kanadyjski szkoleniowiec żałował że jego zespołowi nie udało się po raz drugi z rzędu powalczyć o tytuł mistrzowski. Niemniej cieszy się, że jego podopieczni sięgnęli po brąz.
– Jeśli wygrywasz ostatni mecz fazy play-off, to możesz być ze swojego sezonu zadowolony. Powinniśmy być dumni z naszych hokeistów. Zdobyliśmy brąz w Pucharze Kontynentalnym i brąz w Mistrzostwach Polski, nie powinniśmy tego lekceważyć. Chciałem także bardzo podziękować kibicom, którzy nie ustawali w swoim dopingu. Byli naprawdę fantastyczni – powiedział 65-letni trener pochodzący z Halifaxu.
Malasiński: Nie trafiliśmy z formą na najważniejszy moment sezonu
Hokeiści Tauronu KH GKS-u Katowice sezon zakończyli z brązowymi medalami, ale nie da się ukryć, że mierzyli znacznie wyżej.
[…] – Wiadomo, że nasze głowy są jeszcze przy półfinale, który przegraliśmy. Wcale nie czujemy się gorsi od finalistów. Po prostu zabrakło nam szczęścia i nie trafiliśmy z formą na najważniejszy moment sezonu – nie ukrywał Tomasz Malasiński, kapitan GieKSy.
[…] – Walka o ten medal nie była łatwa. Mieliśmy dwukrotnie nóż na gardle, ale pokazaliśmy charakter. Powiedzieliśmy sobie w szatni, że nie po to harowaliśmy cały rok i byliśmy pierwsi w sezonie zasadniczym, żeby teraz obejść się bez medalu. Czwarte miejsce dla sportowca jest tym najgorszym – nie ukrywał napastnik Tauronu KH GKS-u Katowice.
Najnowsze komentarze