Dołącz do nas

Piłka nożna

O czwartą wygraną z rzędu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W piątek, o godzinie 19.00 GKS Katowice rozegra kolejny mecz pierwszoligowy. W spotkaniu dwunastej kolejki rywalem katowiczan będzie Miedź Legnica.

Dla GKS mecz ten będzie dość szczególny z typowo szkoleniowego punktu widzenia. Piłkarze w poniedziałek i wtorek nie trenowali, a na wspólnych zajęciach spotkali się dopiero w środę. Dwa stracone dni treningów – pytanie, czy będą miały znaczenie w kontekście meczu z legniczanami.

W Katowicach nikt nie ma pretensji o ten strajk, bo tak to trzeba nazwać. Zawodnicy – wykonujący ostatnio swoją pracę bardzo solidnie – postanowili w ten sposób zaprotestować przeciw niepłaceniu im pieniędzy, ale także przeciw brakowi jakiegokolwiek zainteresowania nimi. Do meczu z Miedzią jednak przystąpią i można być dziwnie spokojnym, że będą gryźć trawę tak jak w meczu z Tychami.

Miedź w tym sezonie gra bardzo chimerycznie i wygrane przeplata porażkami. Na wyjazdach ostatnio przegrywali z Tychami i Arką, ale wcześniej potrafili wygrać w Niecieczy. Trenowana przez Bogusława Baniaka Miedź ma w swoim składzie wielu znanych z polskich boisk zawodników – Andrzej Bledzewski, Krzysztof Wołczek, Mariusz Mowlik, Piotr Madejski czy Zbigniew Zakrzewski. Jest także WOjciech Łobodziński, który był przymierzany do Kupy Katowice, jednak gdy ten plan padł zasilił zespół z Legnicy.

Zawodnicy jednak nie spełniają oczekiwań i w tej chwili goście jutrzejszego meczu mają dwa punkty przewagi nad GKS. W przypadku wygranej katowiczan przeskoczą oni rywala w tabeli pierwszoligowej.

W składzie GKS zabraknie Marcina Pietronia, który będzie pauzował za kartki. Wróci natomiast Krzysztof Wołkowicz oraz – miejmy nadzieję – Kamil Cholerzyński.

W ostatnią sobotę GKS zagrał dobry mecz z GKS Tychy i tym samym osiągnął trzecie zwycięstwo z rzędu. Widać, że nasi zawodnicy są w niezłej formie i właśnie tu pojawia się pytanie, czy poprzez brak wspólnych treningów przez kilka dni ta forma się trochę nie obniży. Miejmy nadzieję, że nie i będziemy mogli obserwować po raz czwarty z rzędu GKS wygrywający.

Wspomóżmy naszych piłkarzy głośnym dopingiem w piątkowy wieczór!

GKS Katowice – Miedź Legnica, piątek 12 sierpnia 2012, godz. 19.00

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

6 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

6 komentarzy

  1. Avatar photo

    PozytywniePierdolniety

    11 października 2012 at 18:14

    Wspomorzemy!! KATOWICE KATOWICE GKS!! ;]

  2. Avatar photo

    Dzia

    11 października 2012 at 18:16

    Jutro mniejsze Pierdoolniecie niz na Tychach byc nie moze wiec wszyscy na Bukowa! ;D

  3. Avatar photo

    DMSP

    11 października 2012 at 18:17

    $ nie maja a swoje graja czeba ich wesprzec ;P

  4. Avatar photo

    DMSP

    11 października 2012 at 18:19

    Trzeba*

  5. Avatar photo

    ccc

    11 października 2012 at 18:49

    🙂

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga